Australijka numer 1 w rankingach Arina Rodionova poczuła się fatalnie podczas Australian Open po tym, jak nie udało jej się zapewnić sobie dzikiej karty w losowaniu głównym na Happy Slam 2024.
Rodionova rozpoczęła swoją kampanię w 2024 roku na zawodach Brisbane International od dużych zwycięstw w prostych setach nad Martiną Trevisan i Sofią Kenin. Następnie w trzeciej rundzie przegrała z nastoletnią sensacją Mirrą Andreevą.
34-latka miała najlepszy sezon w swojej karierze w 2023 roku, zdobywając siedem tytułów ITF w 10 finałach, a także zajęła najwyższe w karierze 113. miejsce na świecie.
„Gdyby to zależało ode mnie, dałbym sobie tę [dziką kartę na Australian Open], tak, ale myślę, że są w to zaangażowani inni ludzie, mam nadzieję, że podoba im się sposób, w jaki gram w tym tygodniu i mam nadzieję, że podoba im się to, że ja Wygrałam już, nie wiem, ile meczów w zeszłym roku” – powiedziała Rodionowa po zwycięstwie nad Sofią Kenin.
„Nie mogłem zrobić nic więcej, aby się do siebie zbliżyć. Przez cały rok naprawdę mocno naciskałem. Myślę, że kiedy zaczynałem, miałem 400 lat, a zakończyłem rok w okolicach 100. Jestem z siebie bardzo dumny i zadowolony z siebie. Jeśli nie będą zadowoleni, nie będę mógł zrobić nic innego.
Jej wysiłki nie były jednak wystarczające, ponieważ Australijka nie zdobyła ośmiu głównych dzikich kart w swoim domowym turnieju Slam.
Reakcja Ariny Rodionowej na utratę dzikiej karty została przez fanów uznana za dowód jej determinacji. W odpowiedzi wspomniała najpierw, że nie była specjalnie zaskoczona decyzją Australian Open.
Następnie Rodionova wskazała, że z dużą satysfakcją dostanie się do głównego losowania w kwalifikacjach.
„Chciałabym móc powiedzieć, że jestem zaskoczona 😅 Ale szczerze. Satysfakcja z osiągnięcia tego wszystkiego całkowicie samodzielnie, pomimo tego wszystkiego… warto. Do zobaczenia za kilka dni na kwalifikacjach AO i jestem podekscytowany tym😈 LFG” – napisała Rodionova na Twitterze.
Arina Rodionova może zostać najstarszą kobietą, która w historii WTA Tour zadebiutuje w pierwszej setce
Arina Rodionova jest na dobrej drodze do zostania najstarszą kobietą w historii WTA, która zadebiutowała w pierwszej setce.
W pewnym momencie w 2023 r. znalazła się poza pierwszą trzydziestką, ale udało jej się zająć najwyższe w karierze miejsce na 113. miejscu na świecie. Rodionova znajduje się teraz o krok od tworzenia historii.
Tylko w zeszłym roku Australijczyk rozegrał ponad 100 meczów na wszystkich poziomach i wygrał fenomenalne 79 razy.
„Jestem naprawdę wdzięczny za możliwość bycia tutaj i po prostu cieszenia się tą chwilą, ponieważ nigdy nie wiesz, ile jeszcze lat będę w stanie to robić. Znowu dobra zabawa” – powiedziała Rodionova na początku tego tygodnia (za pośrednictwem wtatennis.com).
Dodaj komentarz