
Jeśli chodzi o otwartych komików, Bill Burr wyróżnia się jako siła, z którą należy się liczyć. Po słownej sprzeczce z Benem Shapiro, teraz nastawił się na Elona Muska.
Burr obecnie robi furorę swoim nowym specjalnym komediowym Hulu, Drop Dead Years, i zwiększa promocję programu. Ta trasa promocyjna zaprowadziła go nawet do Fresh Air w NPR, gdzie nie krył się ze swoimi szczerymi opiniami na temat Muska.
„Próbuję sprawić, by zwykli ludzie przestali na siebie krzyczeć i zdali sobie sprawę, że to wybrana grupa kujonów jedząca surowe migdały, wykonująca swoje głupie treningi i rywalizująca ze sobą o największy basen bez krawędzi, a reszta z nas jest spychana w dół” — stwierdził Burr.„Upolitycznili całą tę głupotę, a my dajemy się nabrać”.Jego uwagi znajdują oddźwięk wśród narastających nastrojów wśród tych, którzy czują się rozczarowani krajobrazem społeczno-politycznym.
Burr w swojej krytyce bezpośrednio odniósł się do Muska, w szczególności odnosząc się do kontrowersyjnego gestu, jaki wykonał Musk podczas inauguracji prezydenta Trumpa. Wielu zinterpretowało go jako przypominający nazistowski salut z III Rzeszy.
„Po prostu odmawiam uwierzenia, że to był przypadkowy dwukrotny Sieg Heil. I robi to podczas inauguracji prezydenckiej!” argumentował Burr. Dalej krytykował liberałów, mówiąc: „Liberałowie nie mają w ogóle zębów. Oni po prostu mówią: 'O mój Boże, możesz w to uwierzyć? Wyjeżdżam z kraju!’ Ja po prostu myślę: zamierzasz opuścić kraj z powodu jednego gościa z farbowanymi wtyczkami do włosów i laminowaną twarzą? Który robi kiepskie samochody i ma przestarzałą platformę mediów społecznościowych? Dlaczego on nie wyjeżdża? Dlaczego tak bardzo boimy się tego gościa, który nie potrafi wydostać się z mokrej papierowej torby?”
Niesfiltrowany komentarz Billa Burra
Niedawno Burr zwrócił na siebie uwagę, rzucając wyzwanie Benowi Shapiro, prawicowemu komentatorowi i nieudanemu scenarzyście. Shapiro twierdził, że Burr przyjął postawę „przebudzonego”, co wyraźnie nie było mądrym posunięciem wobec doświadczonego komika.
Prawdę mówiąc, odświeżające jest widzieć, jak komedia ewoluuje w tym kierunku. Burr jest przykładem tego, co dobrzy komicy powinni robić: kwestionować status quo, zwracając się do wpływowych postaci, takich jak Musk.
Ważne jest, aby zauważyć, że nikt z nas nie głosował na Muska, a mimo to wydaje się on wywierać znaczny wpływ na nasz rząd bez żadnego demokratycznego mandatu. Jako Amerykanie musimy mieć odwagę, aby podnosić takie kwestie, szczególnie gdy Musk rzekomo podważa systemy rządowe bez zgody opinii publicznej.
Wypowiedzi Burra na temat Muska i Shapiro dają poczucie nadziei, pokazując, że komicy nadal są gotowi stawić czoła obecnym wyzwaniom. W świecie pełnym absurdów, uspokajające jest wiedzieć, że głosy takie jak Burra pozostają niefiltrowane, gotowe do podkreślania prawd — w tym idei, że Musk nie jest groźnym przeciwnikiem.
Dodaj komentarz