Reżyser Terrifier 3 omawia dziwne skargi fanów

Reżyser Terrifier 3 omawia dziwne skargi fanów

Przegląd

  • Fani serii „Terrifier” są podzieleni pod względem poziomu krwi: niektórzy są rozczarowani intensywnością krwawych scen, podczas gdy inni oczekują czegoś więcej.
  • Reżyser Damien Leone zamierza w nadchodzącym filmie „Terrifier 4” osiągnąć harmonijną równowagę między fabułą a krwią, aby zadowolić widzów.
  • Poprzednie odsłony serii Terrifier łączyły głęboką narrację z krwią, a reżyser podkreślał potrzebę umieszczania makabrycznych elementów w popularnym horrorze.

Seria horrorów kontynuuje Terrifier 3, który prezentuje wstrząsającą opowieść skupioną na najnowszej morderczej eskapadzie Arta The Clowna. Teraz reżyser i scenarzysta Damien Leone odpowiada na opinie fanów dotyczące poziomu gore w filmie.

Jak podkreślił GamesRadar+, Leone udał się do X, aby wyrazić zdziwienie skargami dotyczącymi braku krwi w jego filmach. Biorąc pod uwagę, że seria „Terrifier” jest często określana jako jedna z najbardziej krwawych w historii, jest to zagadkowe. Pojawiły się doniesienia o widzach, którzy chorowali fizycznie podczas pokazów Terrifier 3, chociaż niektórzy użytkownicy Reddita podważają te twierdzenia.

Leone stwierdził:

„Człowieku, ci goście nie ułatwiają mi tego, prawda? Albo „Terrifier nie ma absolutnie żadnej fabuły i jest po prostu bezmyślną krwią”, albo „Terrifier ma za dużo fabuły i za mało krwi”… Cholera, ludzie, znajdę ten słodki punkt w T4, nawet jeśli mnie to zabije!”

W swoim ostatnim wpisie Leone potwierdził swoje zaangażowanie w odkrywanie idealnego połączenia angażującej narracji i brutalności graficznej w Terrifier 4, który ma zadebiutować jesienią 2024 roku. Fani serii generalnie zgadzają się, że poprzednie filmy osiągnęły godną pochwały równowagę między opowiadaniem historii a brutalną przemocą. Jednak komentarze Leone podkreślają wyzwanie, jakim jest zadowolenie zróżnicowanej publiczności, ponieważ preferencje dotyczące krwi i krwi są bardzo różne.

W dyskusji z Gizmodo Leone rozwinął swoją filozofię dotyczącą gore. Jego celem jest utrzymanie dostępności franczyzy dla szerszej publiczności, a jednocześnie poszerzenie granic gore:

„Ale zawsze staram się przesuwać granice tego, co ludzie są przyzwyczajeni oglądać, ale nie za daleko — a z drugiej strony staram się utrzymać pewien poziom dostępności, pewien rodzaj masowej atrakcyjności… I nie sądzę, żeby ten film musiał być umieszczany w jakiejś niszy, która jest po prostu festiwalem gore. Myślę, że w tych filmach jest o wiele więcej”.

Obecnie szczegółowe szczegóły fabuły Terrifier 4 pozostają nieujawnione, a oficjalna data premiery nie została jeszcze potwierdzona. Poprzednie trzy filmy zostały wydane w stosunkowo krótkim odstępie czasu: Terrifier miał premierę w 2018 r., po nim Terrifier 2 w 2022 r.i Terrifier 3 w 2024 r. Niepokojące dziedzictwo Arta The Clowna sięga antologii horrorów Leone z 2013 r., „All Hallows’ Eve”, w której Art występuje w serii przerażających segmentów.

Warto odnotować, że Leone kiedyś starał się zebrać 15 000 dolarów na sfinansowanie filmu poświęconego sztuce za pośrednictwem serwisu IndieGoGo; chociaż ta kampania nie przyniosła rezultatów, jego kolejne próby stworzenia „Terrifiera 2” odniosły niezwykły sukces, a cel zbiórki pieniędzy na crowdfunding został osiągnięty w ciągu zaledwie kilku godzin.

Ostatnie komentarze Leone’a wzbudzają intrygę wśród entuzjastów horrorów, a oczekiwania wobec Terrifier 4 rosną. Niezależnie od tego, czy Art The Clown jest przedstawiony jako istota nadprzyrodzona, czy po prostu ludzkie zagrożenie, jego panowanie terroru nie wykazuje oznak ustępowania — przynajmniej do zakończenia serii. Ponieważ przesłanki sugerują, że Terrifier 4 może być ostatnią odsłoną serii, fani z zapałem spekulują na temat fabuły.

Źródło: GamesRadar

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *