Podsumowanie imponującego występu *Nosferatu*
- Horror *Nosferatu* zarobił imponujące 40 milionów dolarów w weekend otwarcia, mimo że nie był związany z tematyką świąteczną.
- Film spotkał się z uznaniem krytyków, ma ocenę 86% w serwisie Rotten Tomatoes i charakteryzuje się niezwykłymi elementami wizualnymi i fabularnymi.
- Ten sukces kasowy oznacza znaczącą zmianę w karierze reżysera Roberta Eggersa, który jest zwykle znany ze swoich mniejszych, wysoko ocenianych filmów.
Zaskakująco, horror może wywołać poruszenie, nawet w świąteczny weekend. *Nosferatu*, najnowsza adaptacja klasycznej opowieści o wampirach, przykuła uwagę i portfele kinomanów. Film, który ukazał się 25 grudnia, jest godnym uwagi wpisem w gatunku, generującym szum i znaczące zyski kasowe.
Reżyserem *Nosferatu* jest wizjoner Robert Eggers, który przedstawia nową historię, która po raz pierwszy pojawiła się na ekranie w 1929 roku. W filmie, w którym główną rolę gra Bill Skarsgård, wcielający się w niesławnego hrabiego Orloka, występuje plejada aktorów, w tym Nicholas Hoult, Lily-Rose Depp, Aaron Taylor-Johnson, Emma Corrin i Willem Dafoe, którzy wcielają się w role bohaterów uwikłanych w złowrogą intrygę Orloka.
*Nosferatu*: Rekordowy debiut Roberta Eggersa
Gwiazdorska obsada filmu znacząco przyczyniła się do jego imponującego debiutu za 40 milionów dolarów, co jest rekordem dla każdego filmu wyreżyserowanego przez Eggersa. Choć nie udało mu się osiągnąć 38 milionów dolarów, jakie zarobił *Sonic the Hedgehog 3* w ten sam weekend od piątku do niedzieli, wyniki pozostają wysokie jak na tradycyjny horror. W ciągu regularnego trzydniowego weekendu *Nosferatu* i tak zarobił imponujące 20 milionów dolarów.
Scenariusz |
Robert Eggers |
---|---|
Dyrektor |
Robert Eggers |
Występujący w rolach głównych |
|
Przychylne przyjęcie wynika częściowo z oryginalności filmu i odejścia od tradycyjnego sposobu opowiadania historii. *Nosferatu* ma obecnie godną uwagi ocenę 86% na Rotten Tomatoes . Reżyser Eggers znacząco przerobił pewne elementy wiedzy o wampirach, takie jak picie przez wampira z piersi ofiar zamiast z ich szyi, a także graficzne przedstawienia, w tym pełną frontalną nagość postaci Skarsgårda.
Część uroku *Nosferatu* można przypisać jego utalentowanej obsadzie, w tym Willemowi Dafoe, który wcześniej zajmował się mitologią *Nosferatu*. Tym razem jednak gra postać stawiającą czoła groźnemu Orlokowi, zamiast uosabiać samego wampira.
Dla Roberta Eggersa imponujący weekend otwarcia filmu oznacza odejście od jego poprzednich dzieł, które, pomimo uznania krytyków, nie osiągnęły porównywalnego wsparcia finansowego ani kampanii promocyjnych. Filmy takie jak *Czarownica*, *Latarnia morska* i *Northman*, choć chwalone przez krytyków, nie odniosły sukcesu kasowego. Sukces *Nosferatu* może potencjalnie utorować drogę studiom do przyznania Eggersowi możliwości zaangażowania się w bardziej popularne projekty, jednocześnie pozwalając mu zachować artystyczną swobodę, która charakteryzowała jego mniejsze dzieła.
Źródło: Collider
Dodaj komentarz