
NCIS sezon 22 dostarczył nieco kapryśną fabułę, która niestety rzuca cień na ostatnią ważną sprawę Leroya Jethro Gibbsa z Major Case Response Team (MCRT).Minęło kilka lat, odkąd Mark Harmon odszedł z serialu, w którym był kamieniem węgielnym przez prawie dwie dekady. Oczekiwane odejście Harmona dało scenarzystom okazję, aby zapewnić Gibbsowi odpowiednie pożegnanie. W przeciwieństwie do nagłych odejść, których doświadczyły postacie takie jak Ellie Bishop, lub szokującego zgonu Jenny Shephard, NCIS sezon 19 zapewnił Gibbsowi obszerne i pełne szacunku pożegnanie.
Ostatecznie decyzja Gibbsa o przejściu na emeryturę wynikała z chęci prowadzenia życia, które znacznie odbiegałoby od tego, które wiódł od czasu tragicznej straty pierwszej żony i córki, Shannon i Kelly. Po zakończeniu ostatniej sprawy postanowił osiedlić się w Naktok Bay na Alasce, gdzie prawdopodobnie pozostanie, jak sugerują wątki fabularne w NCIS: Origins. Tymczasem w Navy Yard w Waszyngtonie MCRT działa pod przywództwem Aldena Parkera, który przejął dowództwo od Gibbsa. Niemniej jednak Gibbs nadal jest wspominany w serialu, co wpływa na ogólną narrację jego postaci.
Jimmy dzieli się spostrzeżeniami: wartość zasad w trudnych czasach
Znaczenie zasad związanych z Gibbsem w NCIS

W siódmym odcinku sezonu 22 zatytułowanym „Hardboiled” MCRT uwikłało się w skomplikowane śledztwo dotyczące oskarżeń o zdradę stanu, przeplatanych osobistym romansem z Nickiem Torresem. Ta skomplikowana tajemnica pokazała kunszt serialu w wykorzystywaniu formatu proceduralnego do wciągającego opowiadania historii. Równowagę osiągnięto dzięki wątkowi pobocznemu, w którym Tim McGee i Jimmy Palmer sędziują lokalną ligę piłki nożnej dla dzieci, co doprowadziło do zabawnych sporów na temat zasad.
Podczas ich końcowej rozmowy Palmer ujawnił swoją decyzję o wystąpieniu z ligi, ujawniając, że przyjął tę rolę, aby odzyskać poczucie kontroli po druzgocącej stracie żony Breeny z powodu COVID-19. Znalazł pocieszenie w przestrzeganiu zasad, zasady głęboko zakorzenionej w postaci Gibbsa, który kierował się ścisłym zestawem wytycznych — wartością przekazaną przez jego zmarłą żonę. Jak zilustrowano w NCIS: Origins, zasady te zapewniły Gibbsowi ramy do poruszania się po głębokich osobistych tragediach, uczucie, które Palmer rezonował w swojej własnej walce z żałobą.
Niedokończone pożegnanie Gibbsa z Jimmym w NCIS
Podróż Palmera: Strata bez zamknięcia

Poleganie Palmera na zasadach jako mechanizmie radzenia sobie po śmierci Breeny podkreśla długotrwały wpływ Gibbsa na jego życie. Podobnie jak reszta MCRT, Palmer stanął w obliczu poważnych wyzwań osobistych. Jednak jego historia często pozostaje w cieniu łuków bardziej znanych postaci. Podczas gdy służy jako przejmujące przypomnienie spuścizny Gibbsa, jest to również surowe przypomnienie, że Gibbs nigdy nie miał okazji pożegnać się z Palmerem. W sezonie 19 Gibbs dzielił ostatnie chwile z każdym członkiem swojego długoletniego zespołu, jednak, co rozdziera serce, stracił szansę na nawiązanie kontaktu z Palmerem.
To niedopatrzenie wydaje się szczególnie głębokie, biorąc pod uwagę traumę Palmera związaną ze śmiercią Breeny, naznaczoną wcześniejszymi radami Gibbsa podczas jej choroby. Gibbs pocieszał Palmera w chwilach słabości, ale brak odpowiedniego pożegnania zaostrzył żal Palmera, czyniąc bolesną sytuację jeszcze trudniejszą. Pomimo że nie współpracował tak często, jak z McGee, Palmer był integralną częścią NCIS od samego początku i z pewnością zasłużył na jakieś znaczące zamknięcie z Gibbsem.
Zrozumienie nadzoru Gibbsa nad rolą Jimmy’ego w NCIS
Współpraca Palmera z Duckym: zmiana dynamiki




Chociaż oryginalne postacie opuściły NCIS, Palmer i McGee pozostają wśród najdłużej pracujących członków obsady. Obaj zadebiutowali w inauguracyjnym sezonie i stopniowo stali się kluczowymi graczami w dynamice zespołu. Jednak wybitność wątku McGee przypisuje się jego roli agenta terenowego, co skutkuje większym zaangażowaniem w cotygodniowe wątki. Wkład Palmera, choć kluczowy, często ma miejsce w laboratorium, co prowadzi do mniejszej interakcji z Gibbsem.
Co więcej, najbardziej znaczącym mentoringiem Palmera był Ducky Mallard, z którym ściśle współpracował przy procedurach sekcji zwłok. Ta więź została podkreślona, gdy Palmer został wybrany do wygłoszenia mowy pochwalnej Ducky’ego w sezonie 21. Niemniej jednak brak momentów refleksji między Gibbsem i Palmerem przed odejściem Harmona pozostawia pustkę w ich wspólnej narracji. Obecnie nie jest pewne, kiedy lub czy w ogóle ci dwaj spotkają się ponownie w przyszłych odcinkach NCIS.
Dodaj komentarz