
James Gunn odnosi się do spekulacji na temat CGI Supermana
James Gunn, współdyrektor generalny DC Studios i reżyser nadchodzącego filmu Superman, wyjaśnił ostatnie zamieszanie wokół generowanych komputerowo obrazów (CGI) w najnowszym zwiastunie filmu. Wydany z wielkim oczekiwaniem zwiastun wywołał dyskusje wśród fanów na temat efektów wizualnych użytych do przedstawienia kultowego superbohatera.
Obawy fanów dotyczące wykorzystania CGI
Po debiucie wersji Supermana w wykonaniu Davida Corensweta w zwiastunie, widzowie zaczęli wyrażać swoje opinie w mediach społecznościowych. Szczególne ujęcie z bliska, na którym Superman Corensweta jest widziany w locie, wywołało zdziwienie. Wielu spekulowało, że CGI zostało zastosowane w celu poprawienia lub zmiany wyglądu twarzy aktora.
Zapewnienia Gunna
Odpowiadając na te spekulacje, Gunn szybko zajął się mediami społecznościowymi, aby rozwiać plotki. Podkreślił: „Na jego twarzy nie ma absolutnie żadnego CG. Twarze ludzi mogą wyglądać inaczej, gdy zbliżysz obiektyw szerokokątny”. To oświadczenie ma na celu uspokojenie fanów co do autentyczności wizualizacji przedstawionych w zwiastunie.
Filmowanie i obrazy z życia wzięte
Rozwijając ujęcie w zwiastunie Supermana, Gunn potwierdził, że zarówno tło, jak i sam aktor są całkowicie prawdziwe, stwierdzając: „Tło w Svalbardzie jest w 100% prawdziwe, podobnie jak David [Corenswet]”. Skupienie się na efektach praktycznych podkreśla powrót do tradycyjnych technik filmowych, co docenia wielu fanów.
W czasach, gdy w przebojowych filmach dominuje grafika komputerowa, zaangażowanie Gunna w autentyczność może przypaść do gustu widzom poszukującym autentycznego przedstawienia ulubionych bohaterów.
Więcej spostrzeżeń Jamesa Gunna znajdziesz w jego wpisach na Threads.
Źródło: Screen Rant
Dodaj komentarz