Choć do premiery drugiej części trylogii Final Fantasy VII Remake, Rebirth, zaledwie kilka dni na PlayStation 5, fani już zastanawiają się nad statusem kolejnej gry w ramach projektu remake’u – Części 3.
Według dyrektora Square Enix, Naoki Hamaguchi, którego niedawno udzielono w wywiadzie francuskiemu YouTuberowi Julienowi Chieze , Final Fantasy VII Remake Part 3 jest w zasadzie tym samym, czym Rebirth, kiedy miała zostać wydana pierwsza część.
Oczywiście nie mogę powiedzieć, na jakim etapie jesteśmy, ale poczyniliśmy już postępy nad scenariuszem i myślimy o pewnych rozwinięciach. Kiedy prace nad Remake’iem dobiegły końca, zaczęliśmy rozmawiać o kontynuacji ze scenarzystą [Kazushige] Nojimą-san i myślę, że możemy powiedzieć, że dzisiaj jesteśmy w tej samej sytuacji.
Jak wiecie, minęły Square Enix prawie cztery lata pomiędzy pierwszą a drugą odsłoną trylogii Final Fantasy VII Remake. W związku z tym można przypuszczać, że podobna ilość czasu będzie wymagana, zanim zobaczymy ostatnią część, co przekłada się na przybliżone okno premiery na rok 2028.
Oczywiście nie wiemy dokładnie, czy przerobienie ostatniej części Final Fantasy VII zajmie tyle samo czasu, co Rebirth. Druga część, która miała wkrótce zostać wydana, była godna uwagi ze względu na znacznie szerszy zakres wymagany przez historię, co doprowadziło do ogromnej, 100-godzinnej gry ze strefami przypominającymi otwarty świat. Trzecia gra mogłaby być nieco węższa, co mogłoby spowodować nieco szybszy rozwój.
Final Fantasy VII Rebirth ukaże się 29 lutego na PlayStation 5. Będzie dostępne wyłącznie na konsolach Sony co najmniej do 29 maja ; wersja na PC prawdopodobnie nie pojawi się zbyt daleko w przyszłości, tak jak miało to miejsce w przypadku remake’u Final Fantasy VII.
Dodaj komentarz