8 najbardziej bezużytecznych remasterów gier wideo, które nie spełniły oczekiwań

8 najbardziej bezużytecznych remasterów gier wideo, które nie spełniły oczekiwań

Remastering klasycznych gier wideo może je ożywić, zapewniając ulepszoną grafikę i mechanikę rozgrywki, które tchną nowe życie w ukochane tytuły. Jednak niektóre remastery pozostawiają graczy z wątpliwościami co do ich istnienia, albo wprowadzając minimalne zmiany, albo, niestety, pogarszając wrażenia z rozgrywki.

W tym artykule przyjrzymy się kilku remasterom, które wielu graczy uważa za bezcelowe, co wprawiło mnie i moich kolegów w stan konsternacji.

8 Dark Souls Remastered (wersje konsolowe)

Brak istotnych zmian

Dark Souls Remastered Oficjalny zwiastun rozgrywki

Gra Dark Souls na PC była sama w sobie wyzwaniem, nawet zanim ukazała się remaster, który oferował szereg ulepszeń podnoszących jakość rozgrywki i lepszą grafikę.

Gracze konsolowi nie zostali jednak dobrze potraktowani — remaster sprawiał raczej wrażenie drobnej aktualizacji, pozbawionej istotnych udoskonaleń w porównaniu do wersji oryginalnej.

Choć granie przy 60 FPS-ach było mile widziane, inne udoskonalenia wizualne były ledwo dostrzegalne, co prowadziło do frustracji, że cena była wysoka i oferowano coś, co zdawało się być niewiele więcej niż lekko dopracowaną wersją już uwielbianego klasyka.

7 The Elder Scrolls V: Skyrim Anniversary Edition

Jakie było uzasadnienie?

The Elder Scrolls V: Bohater Skyrim

Skyrim to bez wątpienia jedna z moich ulubionych gier wszech czasów. Spędziłem tysiące godzin w jej rozległym świecie.

Pomimo tej miłości muszę zakwestionować cel Anniversary Edition. Co bardziej uderzające, dlaczego wyceniono ją tak, jakby zawierała przełomową nową treść?

Dodano wędkarstwo — coś, co społeczność modderów zaimplementowała już dawno temu — i dołączono do niego kilka płatnych modów. Nie był to jednak przekonujący powód, aby ponownie odwiedzić grę.

Co więcej, wydanie Anniversary Edition doprowadziło do koszmaru modów, wymuszając ponowną instalację Special Edition dla niezliczonej liczby graczy. Biorąc pod uwagę, że mody sprawiły, że Skyrim rozkwitł, należy zastanowić się, co Bethesda chciała osiągnąć.

6 The Last of Us Część 1 (PS5)

Remaster Remastera

The Last of Us Część 1 Joel

The Last of Us Part 1 to kolejna moja ulubiona gra, ale ile razy Sony może sprzedawać ten sam tytuł, jednocześnie składając wątpliwe zapewnienia o dodatkach?

Choć różne generacje konsol zapewniają większą dostępność, argument ten jest nietrafiony, ponieważ oryginalny remaster można odtworzyć na PS5.

Więc co dokładnie się zmieniło? Generalnie rzecz biorąc, uwagę przyciągnęła tylko grafika.

Tak zwany „remake” zawiera kilka drobnych zmian poprawiających jakość rozgrywki, ale w większości jest to po prostu ulepszona wizualnie wersja dobrze ocenianej gry, która już przetrwała próbę czasu.

5 Crysis Remastered

Gorsza wydajność niż oryginał

Oficjalny plakat Crysis Remastered

Crysis, wydany w 2007 r., wyznaczył standard nowoczesnej grafiki gier na PC. Jeśli twój system nie mógł sobie z tym poradzić, byłeś w tyle.

Jednak dziwnym zbiegiem okoliczności zremasterowana wersja okazała się gorsza od swojej poprzedniczki, a ulepszenia graficzne były minimalne.

Oświetlenie oparte na śledzeniu promieni zmieniło styl graficzny w coś mniej atrakcyjnego, a wydajność była w najlepszym razie niespójna.

Dodatkowo, część zaawansowanej fizyki, która pierwotnie ją wyróżniała, została usunięta, przez co rozgrywka wydaje się przestarzała. Zamiast remasterować istniejące tytuły, Crytek powinien skupić się na dostarczeniu długo oczekiwanego Crysis 4.

Aby uzyskać lepsze wrażenia, sugeruję pozostanie przy wersji oryginalnej, ewentualnie ulepszonej przy użyciu modów i ReShade.

4 Red Dead Redemption (2023)

Port w pełnej cenie

Red Dead Redemption Port na Nintendo Switch

Remaster Red Dead Redemption można najlepiej opisać jako ponowne wydanie klasycznej gry ze współczesną ceną.

Oryginalny tytuł był arcydziełem jak na swoje czasy, jednak tak zwany remaster nie oferuje znaczących ulepszeń pod względem oprawy graficznej ani ulepszeń rozgrywki.

Proces ten zasadniczo wydaje się obejmować zmianę kilku wartości w plikach konfiguracyjnych i dodanie podwyżki cen. Wymagał nawet poprawki, aby włączyć 60FPS dla konsol po premierze.

Choć oryginalna wersja gry jest niezapomniana, ostatnie aktualizacje nie dorównują współczesnym standardom, przez co ten remaster wydaje się niepotrzebny — zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że emulatory bez problemu uruchamiały oryginał jeszcze przed oficjalną premierą.

3 Silent Hill HD Kolekcja

Definitywna katastrofa

Silent Hill Oficjalny zwiastun rozgrywki

Niepokojąca atmosfera oryginalnych gier Silent Hill odegrała kluczową rolę w uczynieniu ich niezapomnianymi, a to dzięki wyjątkowej grafice i dubbingowi.

Niestety, remaster „HD” oferował wrażenia pozbawione uroku oryginału.

Zamiast ulepszenia gracze otrzymali kolekcję pełną usterek, brakujących efektów i ogólnie gorszej jakości grafiki, a wszystko to było spowodowane tym, co w zasadzie było niedopracowanym kodem.

Jeśli jesteś nowy w świecie Silent Hill i nie grałeś w oryginały, gra może ci się spodobać, ale zagorzali fani byli zawiedzeni tym niepotrzebnym remasterem.

2 Warcraft III: Reforged

Brutalna zdrada

Oficjalny zwiastun rozgrywki Warcraft 3 Reforged

Warcraft III: Reforged jest przykładem remastera, który całkowicie się nie udał. Nostalgiczna wartość oryginalnej gry i silna społeczność sprawiły, że stała się ponadczasowym klasykiem.

Jednak decyzja Blizzarda o zastąpieniu oryginału problematyczną wersją remastera rozczarowała wielu fanów.

Mimo że oprawa graficzna została ulepszona do rozdzielczości HD, nie dorównuje estetyce oryginału, oferując przeciętne i toporne wrażenia, a także poważne problemy z trybem wieloosobowym z powodu błędnej integracji z Battle.netem.

Obietnice nowych funkcji i ulepszonych scen przerywnikowych nie zostały spełnione, w wyniku czego pozostały wycięte treści i pusta skorupa ukochanego oryginalnego tytułu.

1 Grand Theft Auto: Trylogia – Edycja Definitywna

Najgorszy remaster

Oficjalny zwiastun rozgrywki GTA The Trilogy

Oryginalne gry Grand Theft Auto były kultowe i położyły podwaliny pod współczesne przygody w otwartym świecie. Jednak wydanie Grand Theft Auto: The Trilogy – Definitive Edition przyćmiło te wspomnienia.

Słabo odwzorowane modele postaci i cała masa błędów psujących rozgrywkę, a także frustrujące sterowanie i niegrywalne efekty deszczu, które pogarszały oryginalną rozgrywkę.

Jakby tego było mało, usunięcie przez Rockstar oryginalnych tytułów ze sklepów zmusiło graczy do przeżycia tej pełnej błędów rozgrywki, przez co powrót do nostalgii stał się trudny.

Choć aktualizacje poprawiły stabilność, podstawowe pytanie pozostaje: czy kupiłbyś tę nadszarpniętą kolekcję, kierując się zasadami?

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *