Twórcy YouTube zarabiający na treściach z „Gwiezdnych wojen” tak naprawdę nie lubią tej serii

Twórcy YouTube zarabiający na treściach z „Gwiezdnych wojen” tak naprawdę nie lubią tej serii

Fandom Gwiezdnych Wojen, szczególnie wśród niektórych widzów płci męskiej, często wykazuje tendencję do ostrej krytyki nowych dodatków do franczyzy. To zjawisko doprowadziło mnie do przekonania, że ​​wielu z tych samozwańczych fanów może nie doceniać w pełni uniwersum Gwiezdnych Wojen. Pozwólcie, że to rozwinę.

Niedawny film popularnego YouTubera, którego będę nazywał „cenzorskim krytykiem”, zainspirował tę refleksję. Film zatytułowany „Skeleton Crew Died – Star Wars Killed It” zaczyna się pozornie pozytywną nutą na temat serialu, szybko przechodząc w krytykę dotyczącą jego braku „przebudzenia” i niepowodzenia w przekształceniu serii.

Krytyk wydaje się być skonfliktowany; przyznaje, że Skeleton Crew ma zalety, ale nalega, że ​​nie powinno się go kwalifikować jako legalnego wpisu franczyzowego ani w pełni doceniać. Jego lekceważąca postawa podkreśla brak jedności: ma trudności z odpowiedzią na beztroski program bez przeplatania swojego komentarza sarkazmem. To prowadzi mnie do kluczowej kwestii: wielu z tych głośnych krytyków nie lubi naprawdę Gwiezdnych wojen.

Osoby takie jak on, a także ci, którzy niedawno głosili kontrowersyjne poglądy polityczne, a także wiele innych osób o podobnym pochodzeniu, reprezentują to, co uważam za „fałszywych fanów”. Zanim ktokolwiek poprosi o pokazanie mojej kolekcji gadżetów, pozwólcie, że wyjaśnię: fandom nie jest mierzony ilością posiadanych pamiątek. Jeśli zasadniczo źle rozumiesz istotę tego, co konsumujesz, to twój status jako fana jest wątpliwy. Gromadzenie hełmów szturmowców lub wytwarzanie licznych mieczy świetlnych nie jest równoznaczne z prawdziwym zrozumieniem głębi franczyzy.

Choć sam film może wydawać się niegroźny, podkreśla szerszy problem związany z osobami, które konsekwentnie atakują i umniejszają znaczenie serii „Gwiezdne Wojny”.

Dlaczego Skeleton Crew to idealny dodatek dla prawdziwych fanów

To, co wywarło na mnie wrażenie w Skeleton Crew , to to, jak sprytnie wplata nostalgię lat 80. poprzez odniesienia przypominające filmy takie jak The Goonies , wszystko w bogatej tkance uniwersum Gwiezdnych wojen. Przypominało to powrót do dni dzieciństwa spędzonych na zabawie ukochanymi figurkami akcji. Chociaż serial jest zachwycający i zabawny, jego prostota i brak drastycznych zmian w fabule są w rzeczywistości pozytywnymi cechami.

Wielu krytyków wydaje się niezdolnych do przyznania, że ​​serial może być przyjemny bez potrzeby wyrażania negatywności. Twierdzą, że nowsze seriale „niszczą” franczyzę, gdy w rzeczywistości poszerzają jej atrakcyjność i celebrują Gwiezdne Wojny w autentyczny sposób. Sugeruje mi to, że ci tak zwani oszuści mogą wcale nie akceptować tej franczyzy.

Jedno to cieszyć się filmem w pewnym momencie, ale drugie to naprawdę zrozumieć narrację i świat, które wyobraził sobie George Lucas. Wygląda na to, że krytycy czują się zagrożeni przez myśl, że ich zrozumienie było wadliwe, co prowadzi ich do buntu przeciwko wszelkim nowym interpretacjom.

Określenie Skeleton Crew jako po prostu „słodkiego”, a jednocześnie twierdzenie, że nie ma on znaczenia, ujawnia głębokie niezrozumienie celu serialu. Być może nadszedł czas, aby niektórzy zmierzyli się z rzeczywistością, że mogą nie być fanami tej ukochanej marki.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *