Sprawa morderstwa Young Dolpha przybrała znaczący obrót, gdy Cornelius Smith zeznawał przeciwko Anthony’emu „Big Jook” Mimsowi i Justinowi Johnsonowi w poniedziałek. Young Dolph został tragicznie postrzelony i zabity 17 listopada 2021 r., podobno podczas odbioru ciasteczek w Makeda’s Cookies w Memphis. Miał zaledwie 36 lat.
Według doniesień, pojazd podjechał do sklepu i otworzył ogień przez okno. Młody Dolph odpowiedział ogniem, ale ostatecznie zmarł z powodu odniesionych obrażeń. O morderstwo oskarżono trzy osoby: Hernandeza Govana, Corneliusa Smitha i Justina Johnsona.
Tylko Johnson był sądzony w poniedziałek, gdzie zastępca prokuratora okręgowego hrabstwa Shelby Paul Hagerman oskarżył Big Jooka, brata długoletniego przeciwnika Young Dolpha, Yo Gottiego, o wyznaczenie nagrody w wysokości 100 000 dolarów za życie rapera. Jak donosi Fox 13, Hagerman oświadczył:
„Big Jook, osoba, o której ci wcześniej mówiłem, numer dwa w CMG, wypuścił zlecenie, zlecenie warte 100 000 dolarów dla tego, kto zabije Dolpha. Spotkał się z Justinem [Johnsonem]. Spotkał się z Corneliusem [Smithem] i uważają, że są gotowi to zrobić”.
Hagerman wspomniał ponadto, że zarówno Johnson, jak i Smith, domniemani strzelcy, rozmawiali z Big Jookiem. Twierdził, że Johnson siedział za kierownicą Mercedesa, który przyjechał do Makeda Cookies, gdzie zginął Young Dolph, co potwierdzała fotografia przedstawiona w sądzie, na której Johnson był ubrany podobnie do tego, który nosił jeden ze strzelców.
Prokurator twierdził, że Johnson, znany również jako Straight Drop, był motywowany chęcią zaistnienia jako kolejny wybitny artysta w wytwórni CMG Yo Gottiego. Podobno Johnson zamierzał wziąć udział w hicie o wartości 100 000 dolarów, aby rozwinąć swoją karierę muzyczną.
Hagerman wyjaśnił, że Yo Gotti chciał, aby Young Dolph dołączył do jego wytwórni CMG, ale Dolph odmówił. Young Dolph, którego prawdziwe imię brzmiało Adolph Thornton Jr., wydał następnie dissy skierowane przeciwko CMG i bratu Yo Gottiego, Big Jookowi.
Zeznania w sprawie strzelaniny z udziałem Young Dolpha
Cornelius Smith, jeden z trzech mężczyzn oskarżonych o morderstwo Young Dolpha, zeznawał w poniedziałek. Przedstawił siebie i Justina Johnsona jako dwie osoby uchwycone na nagraniu z monitoringu z 17 listopada 2021 r., na którym widać, jak wysiadają z białego mercedesa zaparkowanego przed sklepem z ciasteczkami i otwierają ogień zaledwie 30 sekund po wejściu rapera z Memphis.
Podczas zeznań Smith opowiedział, że został postrzelony w ramię i nogę przez Marcusa Thorntona, brata Younga Dolpha, podczas ucieczki z miejsca zbrodni. Twierdził również, że został oszukany na znaczną sumę pieniędzy związaną z zabójstwem, którego dokonał z Johnsonem. Poinformował sędziego, że obiecano mu 40 000 dolarów z nagrody, ale przed aresztowaniem otrzymał tylko 800 dolarów. Smith ujawnił również, że Big Jook zapłacił mu dodatkowe 50 000 dolarów za pośrednictwem swojego prawnika.
Na początku tego roku, 13 stycznia 2024 r., Big Jook został postrzelony i zabity przed restauracją w Memphis.
Smith ujawnił, że Johnson miał otrzymać tę samą nagrodę w wysokości 40 000 dolarów, podczas gdy Hernandez Govan, domniemany mózg stojący za zabójstwem, miał otrzymać 20 000 dolarów. Według ABC News Smith oświadczył, że porzucili białego mercedesa na podjeździe rezydencji w Orange Mound po strzelaninie, a później wrócili, aby go posprzątać.
Chociaż Johnson nie przyznał się do zarzutów morderstwa, jego przyrodni brat, Jermarcus Johnson, przyznał się do trzech zarzutów współudziału w zeszłym roku. Jermarcus rzekomo pomagał bratu w ukrywaniu się i ucieczce po strzelaninie, a także miał ułatwiać transakcje pieniężne związane z zabójstwem Young Dolpha. Hernandez Govan również nie przyznał się do zorganizowania zabójstwa.
Dodaj komentarz