Rafael Nadal, Andy Murray i wielu innych tenisistów złożyło kondolencje po śmierci znanego działacza tenisowego Toma Barnesa.
Były sędzia główny Barnes zmarł w środę, 21 lutego w wieku 82 lat. Przez ponad trzydzieści lat był urzędnikiem zawodów ATP, a jeszcze w zeszłym roku pełnił funkcję sędziego na turniejach.
Finały ATP 2021 były ostatnimi, kiedy pełnił funkcję nadzorcy turnieju. Od tego czasu jest mentorem urzędników i sędzią na imprezach na całym świecie. Barnes pozostawił żonę Debbie, syna i dwójkę wnucząt.
Były numer 1 na świecie Andy Roddick stwierdził, że był załamany, gdy dowiedział się o śmierci Barnesa, przypominając sobie, jak zawsze traktował graczy z miłością i szacunkiem.
„Jestem załamany wiadomością o śmierci mojego przyjaciela Toma Barnesa. Wszyscy pamiętamy ludzi, którzy uczyli nas podstaw podczas pierwszej trasy koncertowej. Nie zawsze się zgadzaliśmy, gdy kłóciliśmy się o jakąkolwiek głupotę, którą zrobiłem na korcie, ale zawsze ufałem jego opinii” – powiedział. (przez ATP)
„Miał ten przerażający pomruk, ale zawsze wyrażał miłość i szacunek. Z biegiem czasu stało się mniej przerażające, a bardziej ujmujące. To ktoś, kto uczynił mnie lepszą. Nie zapomnę go. Wiem, że tenis też tego nie zrobi. RIP Barnes” – dodał.
Zwycięzca 22 turniejów Wielkiego Szlema Nadal w mediach społecznościowych złożył kondolencje.
„Odpocznij Tomku. Byłeś dla nas wyjątkowy i będzie nam Ciebie brakowało. Składam kondolencje jego rodzinie i całej tenisowej rodzinie ATP” – powiedział.
Andy Murray również wyraził smutek z powodu śmierci Barnesa i pochwalił sposób, w jaki radził sobie z graczami w trakcie swojej kariery.
„Taka smutna wiadomość. To był taki solidny facet. Niezwykle uczciwy w sposobie, w jaki radził sobie z wszelkimi kwestiami, które pojawiały się na korcie. Dawał ci znać, jeśli zachowywałeś się jak palant! Naprawdę troszczył się o wszystkich zawodników i działaczy na trasie” – napisał w poście na X (dawniej Twitterze).
Oto kilka reakcji świata tenisa po śmierci Roma Barnesa:
Rafael Nadal pomija Qatar Open, ma nadzieję wziąć udział w imprezach wystawowych w Indian Wells i Las Vegas
Rafael Nadal, który nie grał przez większą część sezonu 2023, wrócił do gry w Brisbane International w zeszłym miesiącu. W swoim pierwszym meczu pokonał mistrza US Open 2020 Dominica Thiema 7:5, 6:1.
Później wygrał 6:1, 6:2 z Australijczykiem Jasonem Kublerem i dotarł do ćwierćfinału, gdzie zmierzył się z Jordanem Thompsonem i przegrał 5:7, 7:6(3), 6:3. W tej porażce nabawił się kontuzji biodra, co zmusiło go do opuszczenia Australian Open.
Oczekiwano, że Hiszpan wróci do gry podczas trwającego Qatar Open. Ogłosił jednak wycofanie się z turnieju ATP 250 i oświadczył, że ma nadzieję wystąpić w Indian Wells jeszcze w tym roku.
„Skoncentruję się na dalszej pracy, aby być gotowym na wystawę w Las Vegas i niesamowity turniej w Indian Wells” – powiedział w poście na Instagramie.
Nadal zmierzy się z Carlosem Alcarazem w meczu pokazowym 3 marca w Michelob ULTRA Arena w Mandalay Bay Resort and Casino w Las Vegas.
Dodaj komentarz