Życie Simona Guobadii nie układa się najlepiej. Po szokujących doniesieniach na temat jego poprzedniego życia i niedawnych wiadomościach o jego rozwodzie z żoną i gwiazdą RHOA, Porshą Williams, Simon Guobadia ponownie trafia na pierwsze strony gazet. Wygląda na to, że tym razem jego firmie postawiono poważny pozew dotyczący spornego prywatnego samolotu.
Oto wszystko, co wiemy o zdarzeniu.
Omówiono problemy prawne Simona Guobadii
Radar Online poinformował niedawno, że Simcol Petroleum Limited Company, firma należąca do Simona Guobadii, została niedawno pozwana przez NetJets Aviation, Inc.
Ta ostatnia jest przedsiębiorstwem oferującym „program frakcyjnych samolotów”, który umożliwia kilku właścicielom dzielenie się kosztami i użytkowaniem prywatnego samolotu. Z raportu wynika, że firma Simona zaprzestała finansowania swoich samolotów, dlatego NetJets pozwał go o pokaźną sumę pieniędzy.
W aktach sprawy znalazło się wyjaśnienie, w jaki sposób firma Simona podpisała umowę leasingu samolotu w sierpniu 2020 r. 3 lipca 2021 r. zgodził się on zwiększyć swoje 12,5% udziałów w samolocie do 15,62%.
Jednakże wpłaty Simona stopniowo przestały napływać. W pozwie wskazano, że około 28 lutego 2023 roku powodowie rozwiązali Umowę Programową zgodnie z jej postanowieniami, ponieważ pozwani nie zapłacili powodom należnych z tytułu Umowy Programowej w terminie .
Według NetJets w chwili zaprzestania płatności Simcol rzekomo posiadał 974 213,11 dolarów. W sierpniu 2023 r. zgodzili się, aby Simcol płacił oprocentowane miesięczne raty w wysokości 839 tys. dolarów.
Początkowo wpłacili na poczet umowy 25 tys. dolarów, ale później zaprzestali dokonywania pozostałych wpłat. Doprowadziło to do złożenia przez NetJets pozwu. Z dokumentów sądowych wynika, że NetJets żąda pozostałej spłaty w wysokości 814 tys. dolarów wraz z odsetkami. Ponadto chcą, aby Simon pokrył ich koszty prawne. W międzyczasie Simon i jego firma nie odpowiedzieli na pozew ze stycznia 2024 r.
Pozew tylko jeszcze bardziej komplikuje zawiłą chronologię związku Porshy i Simona. Można zatem wywnioskować, że Simon Guobadia znaczną część 2024 r. spędzi w sądzie ze względu na trwający rozwód i kosztowne postępowanie sądowe z udziałem prywatnego odrzutowca.
Spojrzenie na status obywatelstwa Simona Guobadii
Ze względu na przeszłość kryminalną Simona Guobadii , obejmującą wiele przestępstw związanych z kradzieżą tożsamości, oszustwami związanymi z kartami kredytowymi, oszustwami bankowymi i innymi przestępstwami, niedawno odmówiono mu obywatelstwa amerykańskiego.
Urodzony w Nigerii Simon Guobadia napotkał wiele przeszkód prawnych, starając się o obywatelstwo amerykańskie. Z akt sądowych wynika, że jego przeszłość była burzliwa, która rozpoczęła się wraz z wjazdem do kraju w 1982 r. Kłopoty z przeszłości spowodowały, że pomimo wczesnych prób uzyskania obywatelstwa, kilkakrotnie odmawiano mu przyjęcia obywatelstwa.
W dniu 11 stycznia 2024 r. do Wydziału Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Północnego Okręgu stanu Georgia wpłynęła trzynastostronicowa petycja. Pozew wniósł Simon Iyore Guobadia przeciwko Shinece Miller, dyrektor Biura Terenowego USCIS w Atlancie oraz UR Mendoza Jaddou, dyrektor amerykańskich służb obywatelskich i imigracyjnych.
Z dokumentów wynika, że 27 lipca 2022 r. Guobadia złożył wniosek o obywatelstwo amerykańskie i naturalizację, jednak jego wniosek został odrzucony. Następnie Guobadia złożyła wniosek o rozprawę, starając się o uchylenie wyroku. Jego próby spotkały się z ponownym odrzuceniem.
Wątpliwości dotyczące obywatelstwa i karalności Simona Guobadii ponownie wzbudził pozew rozwodowy Porshy Williams .
Moment rozwodu rodzi pytania dotyczące problemów prawnych Guobadii i jego związku z Porshą Williams, mimo że osoby bliskie parze twierdzą, że rozwód nie ma nic wspólnego z oskarżeniami.
Dodaj komentarz