
Podczas gdy Star Trek: Następne pokolenie jest często uznawany za ulubieńca fanów, Star Trek: Discovery osiągnął znaczący kamień milowy, który odróżnia go od poprzednika. Oryginalny Star Trek, którego premiera odbyła się w 1966 r., położył podwaliny pod franczyzę, która oczarowuje widzów od prawie sześciu dekad. Po fali udanych filmów, Następne pokolenie zadebiutowało w 1987 r., zapowiadając początek nowej ery we wszechświecie Star Trek, zarówno w telewizji sieciowej, jak i w syndykacji.
Powrót Star Trek: Discovery w 2017 roku zakończył się 12-letnią przerwą w programowaniu Star Trek po zakończeniu Star Trek: Enterprise w 2005 roku. Discovery nie tylko ożywiło franczyzę, ale także wprowadziło Star Trek do świata streamingu, gdzie nowe części są teraz dostępne głównie na Paramount+ (oraz Netflix dla Star Trek: Prodigy ).Ten reboot zapoczątkował kolejną ekspansję uniwersum Star Trek, obiecując, że będzie jeszcze bardziej rozbudowane niż to, co wprowadził TNG.
Star Trek: Discovery prześcignął TNG w liczbie spin-offów
Oczekiwanie kolejnych spin-offów Discovery





Chociaż The Next Generation nadal zajmuje szczególne miejsce w sercach wielu entuzjastów Star Treka, Star Trek: Discovery wygenerował niezwykłą liczbę spin-offów. Dzięki pięciu udanym sezonom na Paramount+, położył podwaliny pod kilka odgałęzień, w tym Star Trek: Picard, Star Trek: Lower Decks, Star Trek: Prodigy, Star Trek: Strange New Worlds, Star Trek: Section 31 i nadchodzący Star Trek: Starfleet Academy.
Ponadto Paramount+ wprowadziło różne inne formaty, takie jak Star Trek: Short Treks i animowany Star Trek: Very Short Treks. Podczas gdy tylko kilka z tych serii bezpośrednio łączy się z Discovery, łącznie osiem spin-offów stanowi różnorodną i znaczącą ekspansję, z potencjalnie większą liczbą na horyzoncie.
Wśród nadchodzących projektów znajduje się komedia Star Trek z udziałem żywych aktorów, wyreżyserowana przez Tawny Newsome i Justina Simiena, powiązana ze Star Trek: Lower Decks.
TNG wyprzedza odkrycia w spin-offach filmowych
Dziedzictwo filmowe następnego pokolenia





Chociaż Star Trek: Discovery poczynił postępy w rozszerzaniu uniwersum Star Trek, nadal nie dorównuje The Next Generation pod względem filmów fabularnych. TNG zadebiutowało w kinie w 1994 roku filmem Star Trek Generations, po którym nastąpiły trzy kolejne filmy: Star Trek: First Contact w 1996 roku, Star Trek: Insurrection w 1998 roku i Star Trek: Nemesis w 2002 roku. Filmy te spotkały się z różnym odbiorem, jednak Star Trek: First Contact jest uznawany za wyróżniający się i ulubieniec fanów.
Do tej pory jedynym filmem fabularnym pochodzącym z Discovery jest skoncentrowany na streamingu Star Trek: Section 31. Niestety, po premierze Star Trek Beyond w 2016 r.kinowe przedsięwzięcia franczyzy napotkały na dłuższą przerwę, a przez prawie dziesięć lat nie pojawiły się żadne nowe filmy w kinach. Pomimo nadziei na sequele i dodatkowe filmy streamingowe z Section 31, mierne przyjęcie filmu pozostawiło jego przyszłość niepewną.
Nieporównywalność ery TNG
Streaming Star Treka kontra ilość telewizji sieciowej




Chociaż Star Trek: Discovery zainaugurował większą liczbę spin-offów niż The Next Generation, ważne jest, aby zauważyć, że skala treści wyprodukowanych w erze TNG, charakteryzującej się telewizją sieciową i syndykacją, pozostaje niezrównana. Seriale w tej epoce zazwyczaj obejmowały 22-26 odcinków na sezon — imponująca liczba w porównaniu z dzisiejszym formatem streamingowym.
Struktury sezonowe w obecnym składzie, w tym Star Trek: Picard, Star Trek: Lower Decks i Star Trek: Strange New Worlds, często składają się z zaledwie 10 odcinków każda, co utrudnia nowym serialom rywalizację z obszernym katalogiem stworzonym podczas emisji TNG. Co godne uwagi, całkowita liczba odcinków Discovery i powiązanych z nim programów pozostaje znacznie niższa, licząc zaledwie 65 odcinków w ciągu pięciu sezonów — co stanowi wyraźny kontrast w porównaniu z setkami odcinków TNG.
Ponadto, wieloletni fani serii tęsknią za urokiem „odcinków wypełniających”, które pozwalały na rozwój postaci i eksplorację mniejszych narracji w rozległym wszechświecie. Potrzeba było obszernej dodatkowej zawartości i czasu, aby dzisiejsze wersje Star Treka nadrobiły zaległości w zakresie opowiadania historii stworzonego w kultowych latach TNG.
Dodaj komentarz