
Tesla wycofuje 2,2 miliona pojazdów, co stanowi praktycznie wszystkie jej pojazdy elektryczne w Stanach Zjednoczonych. W piątek 1 lutego 2024 r. Krajowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) stwierdziła, że jest to spowodowane głównie nieodpowiednim rozmiarem tekstu na światłach ostrzegawczych, co zwiększa ryzyko kolizji.
Oprócz tego Krajowa Administracja ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego poinformowała również, że lampki ostrzegawcze hamulców, parkowania i układu przeciwblokującego (ABS) wyświetlają się na desce rozdzielczej czcionką o niewłaściwym rozmiarze. Niestety, amerykańska firma motoryzacyjna zastosowała mniejszy rozmiar tekstu niż dopuszczały federalne wymogi bezpieczeństwa.
Według Reutersa organizacja stwierdziła, że jest to niezbędny krok, zanim agencja będzie mogła wystąpić o potencjalne wycofanie.
Ponadto NHTSA ogłosiła w piątek, że badanie dotyczy około 334 000 modeli. Organizacja oświadczyła również, że wykryła problem podczas zwykłego badania zgodności z bezpieczeństwem, które odbyło się 8 stycznia. Tesla rozpoczęła już wydawanie aktualizacji oprogramowania, a właściciele zostaną powiadomieni e-mailem od 30 marca.
Tesla wycofuje prawie 2,2 miliona pojazdów w celu aktualizacji oprogramowania, aby rozwiązać problemy z lampkami ostrzegawczymi i innymi problemami

Tesla wezwie do serwisu praktycznie wszystkie swoje amerykańskie pojazdy w ramach największego w historii wycofania. Firma z siedzibą w Austin podjęła decyzję o dodaniu nowych zabezpieczeń do zaawansowanej technologii wspomagania kierowcy Autopilot. Organizacja ogłosiła również, że badanie usterek układu kierowniczego przeprowadzone w 2023 r. zostało przeniesione do analizy inżynieryjnej, co przybliża je o krok do wycofania.
Według ABC News z zapisów wydanych w piątek przez organizację wynika, że przywołanie lampki ostrzegawczej zostanie zakończone poprzez aktualizację oprogramowania online. Obejmuje Model S na lata 2012–2023, Model X na lata 2016–2023, Model 3 na lata 2017–2023, Model Y na lata 2019–2024 i Cybertruck 2024.
https://www.youtube.com/watch?v=null
Odnosząc się do problemu z lampkami ostrzegawczymi układu hamulcowego, postojowego i układu przeciwblokującego (ABS), w oświadczeniu NHTSA czytamy:
„Lampki ostrzegawcze o mniejszym rozmiarze czcionki mogą utrudniać odczytanie najważniejszych informacji dotyczących bezpieczeństwa na desce rozdzielczej, zwiększając ryzyko wypadku”.
Stwierdzono ponadto, że problem z rozmiarem czcionki może utrudniać zrozumienie podstawowych informacji dotyczących bezpieczeństwa, zwiększając ryzyko wypadku. Ponadto firma odkryła trzy roszczenia gwarancyjne, które mogą być powiązane z problemem, chociaż nie zgłoszono żadnych kolizji ani obrażeń.
Jak podaje Reuters, firma zdecydowała się wycofać modele po grudniowym dochodzeniu, które ujawniło, że dziesiątki tysięcy właścicieli Tesli od co najmniej siedmiu lat doświadczały wczesnych awarii zawieszenia lub elementów układu kierowniczego. Źródło podkreśliło także dokumentację dostarczoną przez firmę oraz wywiady przeprowadzone z klientami i byłymi pracownikami.
Dalej stwierdzono, że kilku kierowców zgłosiło przypadki nagłej awarii wspomagania kierownicy przy dużych prędkościach, które niemal doprowadziły do wypadków . Z dokumentacji wynikało, że producent próbował zrzucić winę na kierowców za regularne awarie elementów zawieszenia i układu kierowniczego.
Tesla nie odpowiedziała natychmiast na prośbę o komentarz w sprawie rozszerzonego dochodzenia NHTSA.
Ponadto, aby rozwiązać ten problem, firma zaczęła zapewniać bezpłatną aktualizację oprogramowania drogą bezprzewodową. Jak podała firma , zgodnie z powiadomieniem o wycofaniu właściciele mogą skontaktować się z obsługą klienta firmy pod numerem 1-877-798-3752 lub pod numerem wycofania pod adresem SB-24-00-003.
Z drugiej strony amerykańska firma motoryzacyjna była badana przez NHTSA pod kątem technologii jazdy autonomicznej. Został zaprojektowany tak, aby umożliwić samochodom autonomiczne kierowanie, przyspieszanie i zatrzymywanie na swoim pasie ruchu.
Dodaj komentarz