Dlaczego film o II wojnie światowej Geoffreya Rusha z 2013 r., który uzyskał 50% na Rotten Tomatoes, byłby lepszym serialem telewizyjnym

Dlaczego film o II wojnie światowej Geoffreya Rusha z 2013 r., który uzyskał 50% na Rotten Tomatoes, byłby lepszym serialem telewizyjnym

Adaptacja filmowa uznanej powieści Markusa Zusaka, Złodziejka książek, zebrała letnie recenzje krytyków, wielu z nich sugerowało, że odniosłaby sukces jako serial telewizyjny. Podczas gdy powieść, której akcja rozgrywa się na tle wstrząsających nazistowskich Niemiec, jest gotowa osiągnąć status klasycznej, film ostatecznie nie oddaje jej głębi i niuansów. Narracja podąża za młodą Liesel, która po stracie rodziny zostaje przyjęta przez rodzinę Hubermann. Ukrywają Maxa, Żyda, w swojej piwnicy, pielęgnując relację, która kształtuje charakter Liesel. Chociaż książka otrzymała wiele pochwał i utrzymuje szanowany status, adaptacja filmowa jest często wymieniana wśród najmniej udanych przekładów ze strony na ekran.

Pozytywnym aspektem jest to, że występy Geoffreya Rusha i Emily Watson zostały wyróżnione w recenzjach, w tym pochwała Variety, która stwierdziła, że ​​„Rush hojnie zapewnia filmowi główne ciepło i humor; Watson jest idealna…” Jednak przedstawienie okrucieństw wojny w filmie spotkało się ze znaczną krytyką. Podczas gdy widzowie otrzymali pozytywne reakcje, 50% ocena filmu na Rotten Tomatoes podkreśla jego niepowodzenia w przekazaniu intensywnego ciężaru emocjonalnego zawartego w materiale źródłowym, co sugeruje, że bardziej odpowiednią interpretacją byłby serial telewizyjny w długim formacie.

Istotne zmiany w adaptacji filmowej Złodziejki książek

Uproszczenie postaci w adaptacji

Liesel pisze w Złodziejce książek

Złodziejka książek wyróżnia się jako narracja głęboko spleciona ze znaczeniem literatury, wprowadzając złożoną dynamikę między postaciami. W filmie wczesne rewelacje, takie jak odkrycie przez Rudy’ego ukrytej tożsamości Maxa, podważają trzymające w napięciu napięcie obecne w książce, w której sekret Liesel dodaje warstw do jej przyjaźni. Adaptacja pomija również kluczowe postacie, takie jak dorosłe dzieci Hansa i Rosy. Chociaż usprawnia to narrację, odwraca uwagę od bogactwa wielu perspektyw, które wzmacniają opowiadanie historii w powieści.

Ponadto Złodziejka książek ilustruje horrory II wojny światowej i Holocaustu przez pryzmat różnych postaci, wykorzystując subtelne szczegóły, aby wywołać silne emocje. Na przykład Max często marzy o zostaniu bokserem, wyobrażając sobie konfrontację z Hitlerem; jednak charakterystyka filmu czyni go bardziej filozoficznym, pozbawiając go bogatej złożoności i słusznej frustracji, które są kluczowe dla jego postaci. Ponadto złożona relacja między Liesel i Ilsą jest znacznie rozcieńczona, ponieważ zawiłości ich relacji — szczególnie podczas adopcji Liesel — pozostają niezbadane w filmie.

Ilsa Hermann jawi się jako jedna z najbardziej fascynujących postaci w powieści

Pomijając przemoc i ból w „Złodziejce książek”

Wyzwania w adaptacji wyjątkowej narracji Złodziejki książek

Liesel i Hans przytulają się przed płonącymi książkami

Narracja Złodziejki książek w żywy sposób oddaje wszechobecny strach wywołany przez reżim nazistowski poprzez poruszające szczegóły, takie jak kara Rudy’ego za ubóstwianie czarnoskórego sportowca Jessego Owensa. Skuteczna adaptacja odzwierciedlałaby opis brutalności wojennej z powieści, integrując te wstrząsające momenty w jej strukturze. Zamiast tego film wybiera podnoszącą na duchu narrację, pokazując podróż Liesel w kierunku samoekspresji, jednocześnie ignorując trzeźwiące realia, które cechują książkę.

Co ważne, powieść wykorzystuje niekonwencjonalnego narratora — Śmierć — dodając odrębnego obiektywu do opowieści. W filmie Roger Allam użycza głosu Śmierci, ale wyzwaniem jest zindywidualizowane postrzeganie tego, co Śmierć uosabia dla czytelników; zatem niemal niemożliwe jest, aby jakakolwiek pojedyncza reprezentacja spełniła oczekiwania.

Potencjał serialu z kategorią wiekową R dla opowieści o złodziejce książek

Odbiór przez publiczność kontra uznanie krytyków

Nic

Zwięzły czas trwania filmu, wynoszący nieco ponad dwie godziny, nieuchronnie kompresuje głębię emocjonalną i ewolucję postaci, które są kluczowe dla narracji. Oryginalne dzieło w surowy sposób przedstawia okrucieństwo nazistowskiej opresji, jednak dezynfekcja filmu grozi podważeniem powagi tematu, co jest prawdopodobnie przemyślanym wyborem, aby uzyskać ocenę PG-13. Ta decyzja umniejsza prawdziwą istotę historii.Serial telewizyjny z kategorią wiekową R nie tylko uhonorowałby złożoność tematów, ale także pozwoliłby postaciom rozkwitnąć w ich ponurym otoczeniu.

Podczas gdy kilka seriali telewizyjnych skutecznie przedstawia mroczniejsze aspekty doświadczeń wojennych, wiele z nich dąży również do realizmu. Wyraźna narracja Złodziejki książek mogłaby oczarować obecnych entuzjastów opowieści wojennych, jednocześnie przyciągając nowicjuszy do gatunku. Chociaż krytycy zmiażdżyli film, ocena publiczności na poziomie 73% na Rotten Tomatoes wskazuje na chęć głębszej eksploracji narracji postaci. Biorąc pod uwagę ciągłą aktualność walki ze złem, nadszedł czas, aby w pełni zrealizować Złodziejkę książek w formacie zasługującym na jej skomplikowaną narrację.

Źródło : Variety

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *