
Seria The Legend of Zelda nadal fascynuje graczy, szczególnie dzięki wpływowym wydaniom Breath of the Wild i jego kontynuacji Tears of the Kingdom. Te edycje serii z otwartym światem nie tylko rozszerzyły rozgrywkę, ale także wprowadziły niezapomniane postacie. Wśród nich wyróżnia się jeden ulubieniec fanów: Hestu, kochający marakasy Korok.
Hestu odgrywa znaczącą rolę zarówno w Breath of the Wild, jak i Tears of the Kingdom, gdzie gracze spotykają go podczas podróży przez rozległe światy. Jego dziwaczna miłość do muzyki i marakasów ma znaleźć oddźwięk wśród fanów, co czyni go silnym kandydatem do dalszych występów w serii. Niezależnie od tego, czy pojawi się w przyszłych tytułach głównych, pomysł na Hestu w samodzielnej grze rytmicznej jest ekscytującą perspektywą.
Miłość Hestu do marakasy może otworzyć drzwi do wspaniałej gry rytmicznej





Gra rytmiczna Hestu może czerpać inspirację z innego klasycznego rytmu
Dla osób zaznajomionych z krajobrazem gier rytmicznych potencjalna gra rytmiczna skoncentrowana na Hestu mogłaby czerpać inspirację z Samba de Amigo. Pierwotnie wydany na Dreamcast w 2000 roku, ten tytuł służy jako angażujący model gry skupionej na mistrzostwie Hestu w grze na marakasach. Zarówno Hestu, jak i główny bohater gry, Amigo, dzielą pasję do gry na marakasach, co stanowi solidną podstawę dla wyjątkowego doświadczenia rytmicznego, szczególnie odpowiedniego dla Nintendo Switch.
Warto odnotować, że w 2008 roku gra Samba de Amigo doczekała się remastera na konsolę Nintendo Wii, co potwierdziło jej nieprzemijającą popularność i wszechstronność jako serii.
Sterowanie w Samba de Amigo to w zasadzie prototypy Joy-Conów
Oryginalna gra zawierała kontrolery zaprojektowane jak marakasy, co wzmacniało interaktywny element rozgrywki. Ten innowacyjny schemat sterowania idealnie pasuje do możliwości Nintendo Switch, wykorzystując kontrolery Joy-Con jako idealne zastępstwa dla marakasów Hestu, gdyby ta gra rytmiczna kiedykolwiek powstała.
Chociaż obecnie nie ma żadnych oznak, że gra rytmiczna Hestu jest w fazie rozwoju, koncepcja ta mogłaby stanowić zachwycające i kapryśne rozszerzenie dziedzictwa Breath of the Wild i Tears of the Kingdom. Niestety, producent serii Eiji Aonuma zasugerował, że Tears of the Kingdom może być ostatnim rozdziałem tej podserii Zelda. Ta wiadomość jest z pewnością zniechęcająca dla fanów, którzy postrzegali tę iterację jako jedną z najsilniejszych w serii. Jednak popularność Hestu sugeruje, że nadal istnieje realna ścieżka dla dalszych opowieści w uniwersum Zelda.
W swoich misjach Hestu jest znany z pomagania Linkowi w rozbudowie jego inwentarza w zamian za Korok Seeds, co jeszcze bardziej umacnia jego kluczowe miejsce w tych narracjach. Chociaż potencjalna gra rytmiczna może nie przyciągnąć tak szerokiej publiczności jak tytuły z głównej serii, może służyć jako czarujący spin-off, który celebruje tę ukochaną postać.
Switch 2 może przynieść kilka ekscytujących zapowiedzi
Choć gra rytmiczna skupiona na Hestu wydaje się obecnie mało prawdopodobna, oczekiwana premiera Switch 2 może zwiastować ekscytujące zapowiedzi dotyczące serii Zelda. Wydarzenie Nintendo Direct jest zaplanowane na 2 kwietnia, rzucając światło na nową konsolę i obiecuje intrygujące rewelacje. Fani mają nadzieję na wieści o kolejnym rozdziale The Legend of Zelda, podtrzymując dziedzictwo przy życiu z potencjalnie ekscytującymi wydarzeniami w przyszłości.
Dodaj komentarz