Martina Navratilova wypowiedziała się niedawno na temat kontrowersji wokół ujawnienia dokumentów sądowych, w których wymieniane są nazwiska niektórych rzekomych współpracowników Jeffreya Epsteina. Navratilova sprzeciwiła się zarzutom, że część liberałów broni zmarłego finansisty i jego rzekomych wspólników.
Navratilova, powszechnie uważana za jedną z najwybitniejszych tenisistek wszechczasów, znana jest także ze swoich otwartych poglądów na różne kwestie społeczne i polityczne. Jest zwolenniczką praw człowieka, praw osób LGBTQ+, praw zwierząt i kwestii środowiskowych.
Epstein, oskarżony o kierowanie siatką zajmującą się handlem ludźmi w celach seksualnych, w którą zaangażowane były nieletnie dziewczęta, zmarł w swojej celi w 2019 r. w oczekiwaniu na proces. Jego była dziewczyna i rzekoma współspiskowca, Ghislaine Maxwell, przebywa obecnie w areszcie i stoi przed wieloma zarzutami dotyczącymi handlu ludźmi w celach seksualnych i krzywoprzysięstwa.
W środę, 3 stycznia, odpieczętowano i upubliczniono zestaw dokumentów sądowych stanowiących część pozwu o zniesławienie wniesionego przez ofiarę Virginię Roberts Giuffre przeciwko Maxwellowi w 2015 roku. W dokumentach wymieniono nazwiska kilku znanych osobistości, takich jak książę Andrzej, Leonardo DiCaprio, Bill Clinton, Donald Trump, Stephen Hawking i nie tylko.
Ujawnienie tych dokumentów wywołało w mediach społecznościowych grę w obwinianie między zwolennikami lewicy i prawicy, a niektórzy oskarżali drugą stronę o współudział lub ukrywanie zbrodni Epsteina.
W czwartek 4 stycznia jeden z użytkowników X (dawniej Twittera) oskarżył liberałów o obronę Epsteina.
„W X są liberałowie, którzy mówią, że Jeffrey Epstein właśnie zbierał dowody przeciwko pedofilom. Nie możesz tego gówna zmyślić” – napisała użytkowniczka.
Ten tweet udostępnił inny użytkownik, który bronił liberałów:
„Jakby dosłownie żaden liberał tak nie mówił. Bill Clinton i Donald Trump powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności”.
Tweet zwrócił uwagę Martina Navratilova, która napisała na Twitterze, że ktokolwiek dopuścił się nielegalnych działań, powinien być ścigany z całą surowością prawa, niezależnie od ich przynależności politycznej.
„Żaden liberał, jakiego znam, tak nie mówi. Ktokolwiek dopuścił się czynów nielegalnych, powinien być ścigany z całą surowością prawa. Kropka” – napisała Navratilova.
„Donald Trump jest największym ateistą na świecie” – Martina Navratilova oskarża byłego prezydenta USA o rzekome wykorzystywanie religii jako narzędzia politycznego
Martina Navratilova niedawno potępiła byłego prezydenta USA Donalda Trumpa za to, co jej zdaniem jest nieszczerym przejawem pobożności religijnej podczas niedawnego wiecu politycznego w Iowa . 18-krotny mistrz Wielkiego Szlema oskarżył Trumpa o hipokryzję, sugerując, że wykorzystuje on religię do zdobycia poparcia konserwatywnych chrześcijańskich wyborców.
Podczas wiecu pod hasłem „Ratujmy Amerykę” zorganizowanego przez Trumpa w Cedar Rapids w stanie Iowa w zeszłym miesiącu w Internecie krążył klip wideo przedstawiający, jak Trump otrzymuje błogosławieństwo duszpasterskie od grupy ministrów przed wygłoszeniem przemówienia.
Film został opublikowany przez republikańskiego stratega, który twierdził, że ponad 150 pastorów i przywódców religijnych z różnych części stanu Iowa poparło Trumpa.
Pisarz polityczny przesłał dalej wideo i skrytykował Trumpa za rzekome sprzymierzanie się ze skrajnie prawicowymi pastorami, utrzymując, że takie postacie mają znaczący wpływ na swoich wyznawców, szczególnie w megakościołach.
Martina Navratilova wyraziła swoją pogardę dla religijnej postawy Trumpa na X (dawniej Twitterze).
„Co za żart. Mam na myśli, że Trump jest największym ateistą na świecie – nie żeby było w tym coś złego – udającego, że jest darem Boga…” – napisała Navratilova.
Dodaj komentarz