W sobotę 16 lutego były prezydent USA Donald Trump złożył niespodziewaną wizytę na SneakerCon, gdzie ogłosił podpisanie kontraktu na sneakersy. Podczas wydarzenia Trump podpisywał trampki dla uczestników, którzy licytowali. Jeden z uczestników otrzymał pierwszą w historii parę złotych butów za kostkę z autografem za 9000 dolarów.
Roman Sharf, założyciel i dyrektor generalny Luxury Bazaar, po wygraniu wojny licytacyjnej pokazał na Sneaker Con tenisówki Donalda Trumpa z osobistym autografem. Po zwycięstwie mieszkaniec Filadelfii zdobył złotą parę butów.
Według Times Now, po otrzymaniu pary butów podpisanej przez byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, Sharf oświadczył:
„W listopadzie będziemy obchodzić zwycięską uroczystość i będę nosić te jedyne w swoim rodzaju tenisówki z podpisem Donalda Trumpa – jedynego prezydenta, którego rozpoznałem w ciągu ostatnich czterech lat”.
Roman Sharf to bardzo popularny przedsiębiorca, który wygrał trampki z autografem Donalda Trumpa za 9 000 dolarów
Od chwili pojawienia się wiadomości wzrasta zainteresowanie gościem z Filadelfii, którego oferta przebiła sygnowane przez Trumpa buty „ jeden na jednego ”.
Według „Los Angeles Times” Roman Sharf, zwolennik Trumpa, wyraził swoje podekscytowanie wygraną w licytacji butów z kolekcji „The Never Surrender High-Tops”, której zapasy rzekomo wyczerpały się zaledwie kilka godzin po premierze.
Roman, urodzony w ZSRR, wyruszył w podróż w poszukiwaniu amerykańskiego snu, kiedy jego ojciec w 1988 roku zdecydował się uciec z upadającego Związku Radzieckiego. Po krótkich pobytach w Austrii i Włoszech Roman i jego rodzina zamieszkali w 400-piętrowym metr kwadratowy na Brooklynie w Nowym Jorku.
Po przybyciu do Stanów Zjednoczonych Roman rozpoczął pracę jako roznosiciel gazet. Później, w wieku 18 lat, zdecydował się zaciągnąć do armii amerykańskiej. Po odbyciu służby rozpoczął studia na Penn State University , aby studiować elektrotechnikę. Szybko jednak zainteresował się informatyką.
Jak podaje strona Luxury Bazaar, Roman zadebiutował w sektorze bankowym z Fleet. U szczytu swojej kariery bankowej awansował na wiceprezesa Deutsche Bank, gdzie był odpowiedzialny za nadzorowanie lokalnych systemów płatniczych, które miesięcznie przetwarzały transakcje o wartości 40 miliardów dolarów.
Po tym, jak ataki z 11 września spowodowały redukcję zatrudnienia w Deutsche Bank o 10%, Roman podjął trudną decyzję o założeniu marki Luxury Bazaar .
Podobno Roman założył firmę jako jednoosobowe przedsięwzięcie ze swojej piwnicy i doprowadził ją do ogromnego sukcesu, jakim jest dzisiaj. Zwiedził także cały świat i zyskał solidną reputację w społeczności ekskluzywnych zegarków.
Roman zbudował potężną siłę w hurtowej i detalicznej branży zegarków i biżuterii, wykorzystując unikalne połączenie inteligencji finansowej i wiedzy biznesowej , które doskonalił dzięki swemu skromnemu zatrudnieniu w młodości i stanowisku kierowniczym w międzynarodowym banku.
Konto Sharf na YouTube subskrybuje ponad 436 tys. osób. Co więcej, jak podaje strona internetowa Luxury Bazaar, opisuje siebie jako
„Jeden z największych na świecie sprzedawców zegarków w szarej strefie.”
Według Times Now firma jubilerska Sharf przez ostatnie pięć lat generowała ponad 100 milionów dolarów przychodów rocznie. Niedawno w sieci pojawiło się zdjęcie biznesmena w złotych tenisówkach z autografem byłego prezydenta Donalda Trumpa .
Dodaj komentarz