John Anthony Castro, polityk republikański, został oskarżony o „oszustwo podatkowe”. W 2023 r. Castro trafił na pierwsze strony gazet, gdy złożył pozew przeciwko Donaldowi Trumpowi, aby uniemożliwić mu start w wyborach prezydenckich w USA w 2024 r. Z akt sprawy wynika, że 3 stycznia 2024 roku skierowano przeciwko niemu akt oskarżenia.
Castro uzyskał tytuł JD na Uniwersytecie Nowego Meksyku i tytuł magistra praw na Uniwersytecie Georgetown. Podobno wszedł na arenę polityczną już w 2004 roku, kiedy ubiegał się o mandat Partii Demokratycznej i również otrzymał najmniejszą liczbę głosów. „Fort Worth Star-Telegram” opisał go jako „widmowego kandydata”, gdy startował w wyborach w 2021 r.
Kontrahent Trumpa, John Anthony Castro, oskarżony o przygotowywanie fałszywych zeznań podatkowych, został oskarżony o 33 zarzuty
W zeszłym tygodniu John Anthony Castro został aresztowany i oskarżony o złożenie w urzędzie skarbowym 17 zestawów fałszywych dokumentów podatkowych.
Zgodnie z komunikatem prasowym Biura Prokuratora Amerykańskiego dla Północnego Okręgu Teksasu Castro został oskarżony o 33 przypadki składania fałszywych zeznań podatkowych. W komunikacie wspomniano ponadto, że po raz pierwszy stawił się przed sądem 9 stycznia, we wtorek.
Według amerykańskiego prokuratora Simontona:
„Pan. Rzekome zbrodnie Castro porażają swoją bezczelnością. Departament Sprawiedliwości będzie nadal pociągał do odpowiedzialności ludzi, którzy okradają rząd federalny – i kieszenie amerykańskiego społeczeństwa”.
Chociaż 40-letni Castro twierdzi, że jest prawnikiem, w artykule opublikowanym przez The Philadelphia Inquirer stwierdzono, że nie posiada on uprawnień do wykonywania zawodu prawnika w żadnym stanie.
Po ukończeniu studiów magisterskich w 2013 roku dostał pracę w Gudorf Law Group w Dayton. Jak wspomniano wcześniej, w 2023 r. złożył pozwy przeciwko Trumpowi. Jednak kilka wniesionych przez niego pozwów nadal toczy się w różnych sądach.
Pomimo postawionych mu zarzutów Castro zaprzeczył wszelkim stawianym mu zarzutom
W komunikacie prasowym zawarto oświadczenie złożone przez Tammy Tomlins, agentkę specjalną odpowiedzialną za biuro terenowe w Newark. Według Tomlinsa:
„To jest dokładnie ten rodzaj postępowania, który IRS Criminal Investigation i nasi partnerzy w zakresie egzekwowania prawa stara się odstraszać. Dzisiejszy akt oskarżenia stanowi jasny sygnał: zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności, jeśli nadużyjesz naszego systemu podatkowego w celu uzyskania osobistych korzyści finansowych”.
John Anthony Castro stwierdził jednak, że zarzuty stawiane mu są nieprawdziwe i że są „motywowane politycznie”.
Według Castro sprawa została rozstrzygnięta z IRS w 2021 r., a jego firma Castro & Co., również musiała zapłacić około 700 000 dolarów. To samo donosi „The Hill”.
Dodał dalej:
„Nie obchodzi mnie, czy zaoferowali mi jednodniowy okres próbny i uderzenie w nadgarstek w zamian za przyznanie się do winy. To pójdzie na rozprawę. Zamierzam przekonać wszystkich 12 przysięgłych, że jestem w 100 procentach niewinny i że jest to odwet polityczny”.
Według Castro zarzuty powstały w związku z pozwami, które wniósł przeciwko Trumpowi w zeszłym roku. Następne sądowe wystąpienie Johna Anthony’ego Castro zaplanowano na 17 stycznia 2024 r.
Dodaj komentarz ▼