Wielka ława przysięgłych postanowiła nie postawić w stan oskarżenia Brittany Watts, kobiecie z Ohio, której postawiono zarzuty popełnienia przestępstwa po poronieniu dziecka w domu w czwartek, 11 stycznia 204 r. Organizacje zajmujące się prawami reprodukcyjnymi protestowały przeciwko zarzutom, ale ława przysięgłych oddaliła je.
Według dochodzenia prowadzonego przez Biuro Koronera Hrabstwa Trumbull, Watts poroniła we wrześniu ubiegłego roku i oddała martwy płód w swojej łazience. Następnie usłyszała zarzuty znęcania się nad ciałem.
Sprawa Brittany Watts pokazuje, do jakiego stopnia prokuratorzy mogą postawić zarzuty kobiecie, której ciąża zakończyła się poprzez aborcję lub poronienie. Mają nad tym władzę, nawet jeśli z raportu biura koronera wynika, że płód zmarł w łonie matki i nie był zdolny do życia.
Traci Timko, prawniczka Wattsa, wysłała e-mail do CNN, w którym stwierdziła:
„SM. Watts przeżyła tragiczne i niebezpieczne poronienie, które zagroziło jej życiu. Zamiast skupić się na uzdrowieniu fizycznym i emocjonalnym, została aresztowana i oskarżona o przestępstwo”.
Wszystkie zarzuty postawione Brittany Watts zostały wycofane, a sprawa umorzona
Przed poronieniem Brittany Watts dwukrotnie odwiedziła Mercy Health-St. Szpital Józefa. Według Biura Koronera Watts była w 21 tygodniu i dniu ciąży we wrześniu ubiegłego roku, kiedy odeszły jej wody. Jej lekarze w Mercy Health – St. Joseph Warren Hospital wykryli bicie serca płodu.
Lekarz poinformował ją następnie, że nosi w sobie niezdolny do życia płód i zalecił Watts unikanie rozwoju potencjalnie śmiertelnej infekcji lub „znacznego ryzyka” śmierci. Jednak Watts była nadal oskarżona o przestępstwo związane z tym samym, poinformował CNN jej obrońca.
Prokuratorzy miejscy twierdzili, że Brittany Watts poroniła, blokując toaletę i wylewając część zawartości na zewnątrz do śmietnika. Rzekomo opuściła rezydencję, zostawiając 22-tygodniowy płód zaklinowany w rurach. Następnie sędzia miejski uznał prawdopodobną podstawę do uznania sprawy Wattsa za wiążącą.
Jednak według prokuratury okręgowej Watts nie został oskarżony o znieważenie zwłok przez wielką ławę przysięgłych.wielka ława przysięgłych.wielka ława przysięgłych. a>
Jeśli Watts zostanie uznany winnym, może spędzić w więzieniu nawet rok i zapłacić grzywnę w wysokości 2500 dolarów. Po czwartkowym wyroku sprawa została jednak wycofana.
Według „USA Today” po tym wydarzeniu Traci Timko, prawniczka Brittany Watts, wyraziła swoją wdzięczność społeczeństwu za ich miłość i wsparcie, powołując się na „niezliczone” e-maile, listy, telefony, datki i modlitwy za swoją klientkę. Timko oświadczył w czwartek w oświadczeniu:
„Sprawiedliwości stało się zadość… Chociaż ostatnie kilka miesięcy było dla Bretanii udręką, wielka ława przysięgłych przemówiła i została ona usprawiedliwiona!”
Prawnik stwierdził dalej,
„Chociaż walka o wolność Brittany dobiegła końca, stoi ona z kobietami na całym świecie i wykorzysta swoją historię i doświadczenie do edukacji i nalegania na wprowadzenie przepisów prawnych zapewniających, że żadna inna kobieta w stanie Ohio nie będzie musiała odkładać leczenia smutku i traumy na później walczyć o jej wolność i reputację”.
Organizacje zajmujące się prawami reprodukcyjnymi i eksperci prawni wyrazili zaniepokojenie tą sprawą. Argumentowali, że policja i lokalni prokuratorzy niesłusznie oskarżyli Bretanię i lokalnych prokuratorów oraz że nie ma jasnych wytycznych, jak postępować w przypadku poronienia domowego. Z drugiej strony organizacje zajmujące się prawami reprodukcyjnymi wyraziły strach i powszechną krytykę w stosunku do sprawy Brittany Watts, argumentując, że postawienie jej zarzutów stanowi przekroczenie prawa.
Po orzeczeniu Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych z 2022 r. o uchyleniu wyroku w sprawie Roe V. Wade kobiety w ciąży stanęły w obliczu nowych przepisów stanowych ograniczających ich dostęp do opieki w zakresie zdrowia reprodukcyjnego. W następstwie orzeczenia w całym kraju wprowadzono inne przepisy stanowe, które nałożyły więcej ograniczeń lub całkowicie zakazały aborcji.
Dodaj komentarz