
Pauly Shore (55 l.) od dziesięcioleci bawi widzów na całym świecie. Jego wieloaspektowa kariera rozpoczęła się w latach 90. od ról komediowych. Gdy zyskał uznanie w branży, zaoferowano mu możliwości występów w filmach, telewizji i stand-upie.
Shore, która ma teraz przejąć rolę guru fitness Richarda Simmonsa w nadchodzącym filmie biograficznym, ma majątek wart około 30 milionów dolarów, według wartości netto gwiazd.
Wartość netto Pauly’ego Shore’a: jak zarobił pieniądze?
Pauly Shore podczas swojej znakomitej i długiej kariery miał kilka źródeł dochodu. Występowanie w MTV jako VJ-a w latach 1989–1994 oznaczało, że miał wieloletni kontrakt z siecią i zarobił znaczne pieniądze. Szacuje się, że Shore zarobił około 800 tys. dolarów na występie w filmie. Co więcej, według Celebrity Net Worth wiadomo, że od lat 90. zarobił około 25 000 dolarów na każdym występie w stand-upie.
Wiadomo, że aktor/komik ma majątek netto wynoszący 40 milionów dolarów, a można się spodziewać, że liczba ta wzrośnie, biorąc pod uwagę 55- nadchodzące projekty latka. Chociaż większość jego fortuny jest wynikiem jego własnej pracy, ogromny portfel nieruchomości jego rodziny zaowocował także zgromadzeniem bogactwa.
Według Celebrity Radio rodzina Shore’a była zaangażowana w wiele udanych przedsięwzięć w Los Angeles i jest właścicielem różnych nieruchomości w Kalifornii i Nevadzie. Obejmuje to łącznie osiem luksusowych apartamentów i kilka rezydencji. Shore dziedziczy także aż 1400 akrów gruntów rolnych.
Mówi się, że roczny dochód aktora obejmuje około 2,1 miliona dolarów z tytułu płatności związanych z jego karierą stand-upową.
Pauly Shore zagra Richarda Simmonsa w nadchodzącym filmie biograficznym
Według Entertainment Weekly Pauly Shore obejmie rolę słynnego trenera fitness Richarda Simmonsa. W niedawnym wywiadzie Shore ujawnił szereg szczegółów na temat nadchodzącego projektu Warner Bros. bez tytułu.
Wiadomość o nadchodzącym filmie biograficznym pojawia się po krótkim filmie o Simmonsie wyreżyserowanym przez reżysera i scenarzystę Jake’a Lewisa, zatytułowanym The Court Jester.
Decyzja o walce z Simmonsem została podjęta po rekomendacjach fanów. Shore opowiedział, jak ludzie zawsze żartowali z jego podobieństwa do guru fitnessu, co po raz pierwszy zauważył w komentarzach w mediach społecznościowych.
Shore twierdził, że poza wyglądem między obiema gwiazdami istnieje szereg innych podobieństw, twierdząc nawet: „To ja”. Podobieństwo początkowo wzbudziło oczekiwania fanów, ale ostatecznie przekształciło się w pomysł na pełnowymiarowy film biograficzny o serialu ekscentryczny guru jogi. W wywiadzie Shore szczegółowo opowiedział także o zakresie przygotowań, jakie przeszedł do filmu.
Premiera The Court Jester odbędzie się 19 stycznia na Festiwalu w Sundance.
Dodaj komentarz