Co się stało z Richardem Sanchezem? Władze identyfikują ofiarę śmiertelnie postrzeloną przez 13-letniego chłopca w autobusie w Kolorado

Co się stało z Richardem Sanchezem? Władze identyfikują ofiarę śmiertelnie postrzeloną przez 13-letniego chłopca w autobusie w Kolorado

60-letni Richard Sanchez został zastrzelony rzekomo przez nastolatka. Do zdarzenia doszło w ostatnią sobotę wieczorem w autobusie RTD. Według doniesień Sanchez wdał się w słowną sprzeczkę z podejrzanym o strzelaninę, która ostatecznie doprowadziła do makabrycznego zdarzenia. Departament Policji w Denver uważa, że ​​kłótnia była przyczyną rzekomej strzelaniny.

Według władz nastolatkowi postawiono zarzut morderstwa pierwszego stopnia w związku z tragiczną śmiercią Sancheza. Rozpoczęto także zbiórkę pieniędzy w serwisie GoFundMe, której celem jest zebranie środków na pokrycie kosztów pogrzebu ofiary .

13-letni nastolatek został oskarżony o śmiertelne postrzelenie w autobusie starszego mężczyzny, zidentyfikowanego jako Richard Sanchez

W sobotę 27 stycznia 2024 r. w Denver miała miejsce śmiertelna strzelanina , w wyniku której zginął starszy mężczyzna. Później zidentyfikowano mężczyznę jako 60-letniego Richarda Sancheza, który jechał autobusem kilka przecznic od jego domu. Policja podała, że ​​do strzelaniny doszło na skrzyżowaniu South Federal Boulevard i West Mississippi Avenue około godziny 18:41 czasu lokalnego.

Sanchez został natychmiast zabrany do szpitala, gdzie ostatecznie stwierdzono jego zgon. W wyniku strzelaniny ranna została także inna osoba, która jednak nie potrzebowała hospitalizacji. Władze zatrzymały nastolatka w czwartek, 1 lutego. Kłótnia podobno rozpoczęła się po tym, jak rzekomy strzelec oskarżył starszego mężczyznę o blokowanie przejścia nogą. Departament policji w Denver powiedział FOX 31:

„Na tym etapie śledztwa wygląda na to, że między podejrzanym a ofiarą doszło do wymiany zdań na temat nogi ofiary blokującej przejście w autobusie, po czym podejrzany strzelił do ofiary”.

Rodzina ofiary została poinformowana o jego śmierci dopiero w poniedziałek, 29 stycznia 2024 roku, gdy udała się zgłosić jego zaginięcie.

Rodzina Sancheza próbuje poradzić sobie z tragiczną stratą

Rodzina ofiary wyraziła swój smutek w związku z tragiczną śmiercią Richarda Sancheza. Według The New York Post jego wnuk Joseph Chavez powiedział:

„To było trudne, ponieważ nie wiedzieliśmy, gdzie on jest i przez cały czas był w szpitalu, a oni nie skontaktowali się z nami. Nikt nie był przy nim podczas jego ostatniego tchnienia.

Chavez opisał dalej swojego zmarłego dziadka jako ogólnie szczęśliwą osobę. Dodatkowo stwierdził, że

„To wydaje się nierealne… Zawsze był szczęśliwy. Był naprawdę szczęśliwym facetem.”

Jak już wspomniano, uruchomiono zbiórkę pieniędzy w serwisie GoFundMe na pokrycie kosztów pogrzebu Richarda Sancheza. Docelowo ma wynieść 10 000 dolarów i jak dotąd zebrała ponad 1000 dolarów od około 15 darczyńców. Zbiórkę zorganizowała córka ofiary Krystal. W poście dotyczącym zbiórki Krystal napisała:

„Nasz tata próbował właśnie wrócić do domu, do swoich córek i wnuków, ale nigdy nie dotarł. 13-letni chłopiec postrzelił go i zabił. To jedna z najbardziej niszczycielskich rzeczy, z którymi musimy sobie poradzić jako rodzina”.

Dalej określiła incydent jako „bezsensowną zbrodnię”. Sprawa jest w toku .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *