Carissa Davis, ofiara mężczyzny oskarżonego o morderstwo Audrii Cunningham, przedstawiła niepokojące szczegóły dotyczące własnego napaści. W 2007 roku, w wieku 10 lat, Davis stał się celem Dona Stevena McDougala podczas spotkania rodzinnego w hrabstwie Brazoria w Teksasie.
Davis wspomina incydent, podczas którego 42-letni McDougal próbował ją rozebrać. Z akt prawnych uzyskanych przez KHOU 11, NBC 15 i Houston Public Media wynika, że McDougal został skazany za zwabienie dziecka i nie przyznał się do kwestionowania dwóch zarzutów związanych z incydentem.
Ponieważ McDougalowi postawiono teraz zarzuty morderstwa ze skutkiem śmiertelnym w związku ze śmiercią Audrii Cunningham, jego historia budzi obawy co do jego przeszłych czynów. Relacja Davisa komplikuje toczące się śledztwo, podkreślając potencjalne niebezpieczeństwa, jakie stwarza oskarżona.
Ocalały szczegółowo opisuje napaść rzekomego zabójcy Audrii Cunningham
Carissa Davis, ocalała z mężczyzny oskarżonego o zabicie Audrii Cunningham , przedstawiła mrożące krew w żyłach szczegóły dotyczące jej własnego traumatycznego spotkania z Donem Stevenem McDougalem. Do szokującego zdarzenia doszło podczas spotkania rodzinnego w hrabstwie Brazoria w Teksasie, dokąd zabrały go ze sobą siostry McDougala, przyjaciółki rodziny Davisa.
Davis żywo pamięta noc w 2007 roku, kiedy McDougal weszła do ich pokoju, gdzie spała obok swojej kuzynki. W wyniku niepokojącego obrotu wydarzeń McDougal odepchnęła kuzynkę i podeszła do Davisa na łóżku. Kiedy opowiadała dla ABC 13, McDougal próbował ją rozebrać , co wywołało jej natychmiastową reakcję.
„(On) próbował zdjąć mi spodnie, a ja w tym momencie natychmiast podskoczyłam” – ujawnił Davis. W konfrontacji z McDougalem kwestionowała jego świadomość jej wieku, wykrzykując: „Czy wiesz, ile mam lat?” Próbując uciec, Davis została ścigana przez McDougala.
Dokonując odważnego aktu samoobrony Davis wspomina: „Złapał mnie, a kiedy to zrobił, po prostu machnąłem ręką i uderzyłem go”. McDougal, wówczas dwudziestoletni, niestrudzenie szukał Davisa przez cały dom. Udało jej się szukać schronienia u ciotki, wyrażając swój strach przed McDougalem, zanim mógł ją zlokalizować.
Domniemany napastnik Audrii Cunningham był już karany
Carissa Davis, która ledwo uniknęła ataku Dona Stevena McDougala, mężczyzny oskarżonego o zamordowanie Audrii Cunningham, wyraziła swój szok i zaniepokojenie, gdy po zniknięciu Audrii pojawiło się zdjęcie McDougala . Davis, prześladowana obecnie przez myśl o tym, co mogłoby się wydarzyć, gdyby nie uciekła, podzieliła się swoją niepokojącą historią z ABC 13.
Wspominając noc zdarzenia, Davis wyjawiła, że wszyscy w domu spali, a ją mógł spotkać tragiczny los Audrii. – To znaczy, podwórkiem mojego wujka był las. To mogłam być ja” – pomyślała. Pomimo wyroku skazującego McDougala, który skutkował karą dwóch lat więzienia, Davis uważa, że powinien spotkać się z dłuższą karą pozbawienia wolności, twierdząc, że łagodność pozwoliła na dalszy rozwój tragedii Audrii.
Wyrażając swoje rozczarowanie, Davis stwierdziła: „Myślę, że hrabstwo Brazoria zdecydowanie mnie zawiodło, zawiodło Audrii, a nawet więcej”. McDougal, który miał znaczący kontakt z Audrii przed jej śmiercią, mieszkał na terenie jej rodziny i często przejmował za nią obowiązki, w tym zapewnianie jak ujawniły władze, transport do szkoły.
Według władz hrabstwa Polk Audrii Cunningham ostatni raz widziano około 7 rano w pobliżu jej rezydencji w Livingston 15 lutego 2024 r. Jak wynika z dokumentu oskarżenia sprawdzonego przez PEOPLE, 20 lutego 2024 roku w rzece odkryto jej ciało przywiązane do dużej skały liną odpowiadającą tej, którą znaleziono w samochodzie McDougala kilka dni wcześniej.
McDougal pozostaje w areszcie w hrabstwie Polk, choć szczegóły dotyczące ewentualnych zarzutów lub reprezentacji prawnej nie są obecnie jasne.
Dodaj komentarz