Natalie Cline, członkini Rady Edukacji Stanu Utah, spotyka się z wezwaniami do rezygnacji po tym, jak rzekomo fałszywie stwierdziła na Facebooku, że nastolatka jest transpłciowa. Rodzice niezidentyfikowanego dziecka rozmawiali z serwisami informacyjnymi i ujawnili, że dziecko stało się ofiarą cyberprzemocy po tym, jak Cline podzieliła się swoimi przypuszczeniami w Internecie. Zgłoszono również, że dziewczynka wymagała ochrony policji ze względu na ataki nękania, z którymi się spotykała.
Ostrzeżenie dotyczące wyzwalacza: następujący artykuł zawiera treści transfobiczne. Zalecana jest dyskrecja czytelnika.
Na początku tygodnia Natalie Cline rzekomo udostępniła na Facebooku zdjęcie ulotki drużyny koszykówki dziewcząt ze szkoły średniej hrabstwa Salt Lake. Urzędnik stanowy napisał w podpisie: „Koszykówka dziewcząt…”, rzekomo sugerując, że 16-latek widoczny na ulotce był w rzeczywistości chłopcem.
Jak podaje „Huffington Post”, nastolatka spotkała się z wściekłością i nienawiścią w Internecie. Salt Lake Tribute doniosło również, że uczeń szkoły średniej otrzymał ochronę policyjną z powodu nękania.
Rodzice nastolatki wyjaśnili, że ich córka nie jest transpłciowa. Scharakteryzowali ją także jako po prostu „chłopczycę”.
„Obcięła włosy na krótko, bo tak czuje się komfortowo; nosi trochę luźne ubrania; cały czas chodzi na siłownię, więc ma mięśnie” – stwierdziła mama uczennicy.
Natalie Cline publicznie przeprasza po tym, jak zasugerowała, że dziewczyna jest transpłciowa
Według „Huffington Post” Natalie Cline spotyka się z ostrą reakcją rodziców nastolatki i prawodawców stanowych , którzy wzywają ją do rezygnacji.
W trakcie kontroli Republikanka przeprosiła na Facebooku za swój wcześniejszy post w mediach społecznościowych.
„Żyjemy w dziwnych czasach, kiedy normalne jest zatrzymywanie się i zastanawianie, czy ludzie są tym, za kogo się podają, z powodu nacisków na rzecz normalizacji transpłciowości w naszym społeczeństwie. Zdecydowanie jednak tak nie jest w przypadku tej uczennicy i jeszcze raz przepraszam, że rozmowa wokół tego wpisu stała się osobista” – napisała.
Natalie Cline twierdziła, że jej zamieszanie co do płci nastolatki wynika z „narzucania nam ruchu trans, co stawia nas wszystkich w trudnej sytuacji”.
„W świecie, który czasami wykorzystuje dzieci jako ludzkie tarcze do forsowania radykalnych programów, coraz trudniej jest ufać dzieciom i wiedzieć, jak je chronić, nie raniąc ich, gdy dzieci są celami i ofiarami w tak dużej części chaosu i zamieszania krążącego wokół nas.”
Po tym zdarzeniu gubernator Utah i zastępca gubernatora Deidre Henderson, obaj Republikanie, w mediach społecznościowych potępili Cline’a. W swoim oświadczeniu napisali, że „ostatnią rzeczą, jakiej potrzebują nasze dzieci, jest nękanie ich przez wybranego urzędnika w mediach społecznościowych”.
Następnie zwrócili się do Stanowej Rady ds. Edukacji o pociągnięcie Natalie Cline do odpowiedzialności za swoje czyny.
Twierdzili także, że nie jest to pierwszy raz, kiedy urzędnik stanowy „wprawił w zakłopotanie stan Utah”. Salt Lake Tribune doniosła, że Cline również w przeszłości podzielała jej rzekomo homofobiczne i rasistowskie poglądy.
Cline podobno nazwała społeczność LGBTQ „pomieszaniem płci”. W innym przypadku nazwała ruch Black Lives Matter „indoktrynacją”, ponieważ uważała, że szkoły wmawiają uczniom rasy kaukaskiej, że zawsze „nie mają racji”.
Serwis zauważył również, że Natalie Cline lobbowała na rzecz Family Watch International – organizacji uznanej za grupę szerzącą nienawiść. Społeczność wierzy, że homoseksualizm jest „zaburzeniem psychicznym” i że można go „wyeliminować” poprzez terapię konwersyjną .
Dodaj komentarz