
Republikańska gubernator Kristi Noem została wyrzucona z rezerwatu Pine Ridge po tym, jak wygłosiła uwagi na temat zniechęcania do imigracji na granicy amerykańsko-meksykańskiej. W komunikacie prasowym z piątku, 2 lutego, prezydent plemienia Frank Star Comes Out wyrzucił Noem z „ojczyzn plemienia Oglala Sioux” za jej uwagi.
„Ze względu na bezpieczeństwo Oyate, ze skutkiem natychmiastowym, niniejszym zostajecie wygnani z ojczyzn plemienia Oglala Sioux” – oznajmił Prezydent Plemienia Frank Star Comes Out.
Przywódca plemienny powiedział, że osoby przekraczające granicę i przybywające do USA nie powinny być „odczłowieczane i źle traktowane”. Noem podobno nazwał obecny kryzys migracyjny na granicy „inwazją”.
Kristi Noem została „wygnana” z rezerwatu plemiennego z powodu komentarzy na temat granicy amerykańsko-meksykańskiej
W środę 31 stycznia gubernator Kristi Noem poczyniła pewne uwagi na temat sytuacji migracyjnej na granicy amerykańsko-meksykańskiej. Associated Press podała, że na wspólnej sesji legislatury Noem stwierdził, że w Teksasie należy zwiększyć bezpieczeństwo ze względu na zwiększoną liczbę przypadków migracji. Powiedziała dodatkowo:
„Stany Zjednoczone Ameryki są w czasie inwazji. Inwazja zbliża się przez naszą południową granicę. 50 stanów ma wspólnego wroga, a tym wrogiem są meksykańskie kartele narkotykowe”.
Ona dodała:
„Prowadzą wojnę przeciwko naszemu narodowi, a te kartele utrwalają przemoc w każdym z naszych stanów, nawet tutaj, w Południowej Dakocie”.
Jak podaje Wtop News, Noem powiedziała, że planuje również wysłać na granicę drut kolczasty, aby zapanować nad sytuacją.
Przywódca plemienny wspomniał, że rdzennej ludności przekraczającej granicę nie należy „odczłowieczać”
Senator stanu Demokratów Shawn Bordeaux wspomniał, że jego zdaniem Noem wykorzystuje tę kwestię do swoich celów politycznych. W oświadczeniu z piątku, 2 lutego, przywódca plemienia napisał o rdzennej ludności, która przybywa do USA głównie z Salwadoru, Gwatemali i Meksyku w poszukiwaniu pracy.
„Nie trzeba ich umieszczać w klatkach, oddzielać od dzieci, jak za administracji Trumpa, ani ciąć drutem żyletkowym dostarczonym przede wszystkim przez Dakotę Południową” – powiedział przywódca plemienia.
W odpowiedzi na uwagi przywódcy plemienia Kristi Noem również wydała w sobotę oświadczenie. Stwierdziła, że to tragiczne, że przywódca wniósł do tej sytuacji aspekty polityczne.
„Nadal skupiam się na wspólnej pracy nad rozwiązaniem tych problemów… Jestem gotowa współpracować z każdym z plemion rdzennych Amerykanów w naszym stanie, aby zbudować takie relacje” – powiedziała.
FOX News poinformowało, że Kristi Noem trzykrotnie wysyłała żołnierzy Gwardii Narodowej Dakoty Południowej na granicę USA-Meksyk. W 2021 roku spotkała się z ogromną krytyką po tym, jak podobno otrzymała darowiznę o wartości 1 miliona dolarów od republikańskiego darczyńcy. Według doniesień darowizna miała na celu rozmieszczenie 48 żołnierzy na granicy w Teksasie na dwa miesiące.
Dodaj komentarz