Douglas Turrell, 53-letni mężczyzna z Florydy, został oskarżony o zastrzelenie swojej matki podczas jej 78. urodzin. Biuro szeryfa hrabstwa Hillsborough ujawniło, że we wtorek, 20 lutego 2024 r. około godziny 19:13 otrzymało telefon pod numer 911 od sąsiada zgłaszającego strzelaninę.
Władze ujawniły, że Douglas Turrell mieszkał ze swoją matką Joanne w domu, w którym miała miejsce rzekoma strzelanina. Policja na razie nie ujawnia dodatkowych informacji w tej sprawie. Szeryf Chad Chronister wspomniał, że strzelanina była bolesnym wydarzeniem.
Douglas Turrell, mieszkaniec Florydy, rzekomo zabił swoją matkę, gdy ta świętowała w ich rezydencji swoje 78. urodziny
Władze przybyły do jednego z domów na Florydzie po otrzymaniu zgłoszenia o strzelaninie, która miała miejsce we wtorek, 20 lutego 2024 r. wieczorem. Uroczystość urodzinowa przerodziła się w tragiczną i przerażającą strzelaninę, co skłoniło sąsiada do wezwania policji.
Po przybyciu na miejsce władze znalazły ciało ofiary przykryte kocem. Spotkali się także z podejrzanym, który zamknął się w sypialni i miał przy sobie broń. Władze wkrótce aresztowały Douglasa Turrella. Postawiono mu zarzut morderstwa drugiego stopnia .
WTVT poinformowało, że według biura szeryfa hrabstwa Hillsborough kobieta zadzwoniła do sąsiadki ofiary i poprosiła ją, aby sprawdziła, co u Joanne Turrell. Sąsiad podszedł i jako pierwszy znalazł zwłoki, po czym wkrótce wezwał policję.
Funkcjonariusze nie ustalili jeszcze motywu śmiertelnej strzelaniny. Fort Worth Star-Telegram podał w komunikacie prasowym oświadczenie szeryfa Chada Chronistera.
„Serce nam pęka z powodu przyjaciół i rodziny tej kobiety, której życie nie tylko zakończyło się tragicznie, ale także z rąk jej syna”.
Ludzie wyrażali szok po tragicznej strzelaninie
W komunikacie prasowym, do którego dotarło kilka stacji informacyjnych, Sheriff Chronister powiedział:
„Joanne Turrell obchodziła swoje 78. urodziny. Czas, który powinien być pełen radości i pięknych wspomnień. Zamiast tego staramy się teraz poskładać w całość, co doprowadziło do takiego załamania serca”.
ABC Action News podało, że sąsiedzi i ludzie mieszkający w pobliżu wyrazili szok po tym, jak we wtorkowej strzelaninie zginęło. Sąsiadka, zidentyfikowana jako Ellen Henderson, opowiedziała o tragicznym zdarzeniu i powiedziała:
„Byłem zszokowany. Pomyślałem, że może upadła, ale kiedy zobaczyłem samochody szeryfa, wiedziałem, że to coś więcej niż tylko jej upadek.
Henderson twierdziła ponadto, że widziała ofiarę żywą w poniedziałek 19 lutego 2024 r., dzień przed rzekomym zastrzeleniem jej przez Douglasa Turrella. Inny sąsiad , zidentyfikowany jako John Mulvihill, powiedział:
„Za każdym razem, gdy ktoś umiera w ten sposób, czujesz się źle. Joanna była miłą osobą.”
Osoby, które znały ofiarę, opisują ją jako cudowną osobę. Biuro szeryfa potwierdziło, że śledztwo jest w toku.
Dodaj komentarz