Outbyte PC Repair

Co zrobiła Brandie Gotch? Zarzuty wszczęte w związku z aresztowaniem matki z Arizony, która przejechała 12-letnią dziewczynkę po kostce w związku z kłótnią dzieci w parku

Co zrobiła Brandie Gotch? Zarzuty wszczęte w związku z aresztowaniem matki z Arizony, która przejechała 12-letnią dziewczynkę po kostce w związku z kłótnią dzieci w parku

Jak podaje WLOX, matka z Arizony, Brandie Gotch, została oskarżona o przejechanie młodej dziewczynki i grożenie innym dzieciom w parku w Peorii. Do zdarzenia doszło we wtorek, 27 lutego 2024 r., około godziny 16:00, kiedy Gotch rzekomo przejechał 12-latce kostkę. Gotch rzekomo groziła dzieciom, wierząc, że znęcają się nad jej własnymi dziećmi.

Według doniesień Gotch początkowo powiedziała policjantom, że według niej nie przejechała dziewczyny. Jednak według Crime Online policja odnalazła Gotch w jej domu po incydencie i zabrała ją do aresztu. Grozi jej szereg zarzutów, w tym usiłowanie morderstwa.

Kobieta z Arizony, Brandie Gotch, oskarżona o grożenie grupie dzieci

We wtorek, krótko po godzinie 16:00 czasu lokalnego, w Westgreen Park przy 87th Avenue, pomiędzy Olive i Northern Avenue, miał miejsce makabryczny incydent . Arizona’s Family poinformowała, że ​​30-letnia Brandie Gotch jechała swoim białym chevroletem Silverado w pobliżu parku i podeszła do grupy dzieci. Po chwili zaczęła na nich krzyczeć i wrzeszczeć.

Według funkcjonariuszy organów ścigania Gotch chwycił 14-letniego chłopca za włosy i zaczął na niego krzyczeć. Następnie przyniosła ze swojej ciężarówki kij, którym go goniła. Z dokumentów sądowych wynika, że ​​krzyczała:

„Zabiję cię i przejadę!”

Policja dodała, że ​​podejrzany wsiadł następnie do swojego pojazdu i pojechał nim w stronę grupy dzieci w parku. W trakcie tej czynności przejechała 12-letnią dziewczynkę po kostce. Przez cały ten czas w ciężarówce znajdowała się czwórka jej własnych dzieci.

Donoszono, że Brandie Gotch przez dłuższy czas gonił dzieci w swojej ciężarówce. W końcu poszła na parking i odjechała.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *