KSLTA była niedawno gospodarzem turnieju Bengaluru Open 2024, w którym gracze z całego świata rywalizowali o tytuł ATP Challenger.
P: Jakie wsparcie zapewnia ATP w zakresie organizacji wydarzeń?
Sunil Yajaman: ATP ma dotację finansową, którą przyznaje na wszystkie turnieje ze swojego sponsora i myślę, że pokrywa ona część nagród pieniężnych. Mieliśmy szczęście ze względu na sposób, w jaki prowadziliśmy i organizowaliśmy to wydarzenie, Bengaluru Open w zeszłym roku; zrobiliśmy produkcję telewizyjną i mieliśmy transmisję na kanale telewizyjnym.
W tym roku ATP nagrodziło nas, mówiąc, że to właśnie z ich strony wybrano nas do nadawania. ATP wysłało zespół na czas produkcji telewizyjnej, a my transmitujemy to w Eurosporcie.
P: Czy możesz dodać do tego również rolę sponsorów?
Sunil Yajaman: Kiedy masz pieniądze, możesz zrobić wszystko. Pieniądze napływają wyłącznie dzięki sponsorom i mieliśmy szczęście. Mieliśmy wielu sponsorów, którzy byli z nami przez ostatnie sześć lat i wspierali każdą naszą edycję. To tak, jakby korporacje z Bangalore, domy biznesu z Bangalore zgłaszały się i wspierały to wydarzenie, a większość z nich jest tam od dawna.
W tym roku w wiadomościach pojawiło się dwóch lub trzech zawodników i jestem pewien, że pozostaną z nami przez długi czas. Mamy Dafa News, które podpisało z nami trzyletni kontrakt. To już drugi rok i przed nami kolejny rok.
Jestem pewien, że wszyscy sponsorzy dostrzegli wartość dodaną dla swojej marki, będąc obecnymi tutaj, podczas Bengaluru Open, dzięki transmisji telewizyjnej przy dużej frekwencji i niesamowitym wsparciu.
Muszę podziękować rządowi stanu Karnataka, ponieważ co roku mnie wspierał. Zawsze bardzo mnie wspierali. Turniej był finansowany i wspierany przez rząd Karnataki przez pierwsze kilka lat. Myślę, że dzięki temu stało się to wydarzeniem stałym, a wizerunek Bengaluru Open urósł, dzięki czemu przybyło wielu innych sponsorów.
P: Czy możesz rzucić trochę światła na to, jak ważne są te turnieje dla rozwoju indyjskiego tenisa?
Sunil Yajaman: Moim zdaniem to wszystko, czego gracze potrzebują. Myślę, że nawet więcej niż wsparcie finansowe, jeśli uda nam się zdobyć 25–30 tygodni filmów fabularnych dla mężczyzn i 20–25 tygodni filmów fabularnych dla kobiet i mieć około ośmiu do dziesięciu pretendentów. To co najmniej około ośmiu tygodni w przypadku mężczyzn i czterech lub pięciu tygodni w przypadku kobiet.
Myślę, że nie musisz nawet robić nic więcej, ponieważ gracze potrzebują tylko możliwości i platformy, na której mogą przyjść, zagrać w turnieju i zdobyć punkty.
Biorąc pod uwagę, że wszyscy ci gracze grają w Indiach, jestem pewien, że kilku graczy będzie w stanie dostać się na dużą scenę. Powinniśmy być w stanie sprowadzić co najmniej ośmiu do dziesięciu graczy do pierwszej 200, z których około czterech lub pięciu graczy przejdzie do pierwszej setki, z czego kolejny jeden lub dwóch przejdzie do pierwszej 30 lub 40 najlepszych na świecie .
P: W jaki sposób wydarzenia ATP pomagają indyjskim graczom?
Sunil Yajaman: Ramkumar Ramanathan zdobył swój pierwszy tytuł zawodowy tutaj, w Bengaluru, w 2017 roku, co dało mu impuls niezbędny do wygrania Challengera w tym samym roku.
Co roku spora grupa graczy bierze udział w turniejach ATP. W zeszłym tygodniu w Chennai Prajwal zakwalifikował się do turnieju ATP Challenger Chennai. Również w tym roku Ramkumar, który powraca, a przez ostatnie dwa lata nie grał zbyt wiele na singlach, dobrze wykorzystał tę okazję. Te turnieje (ATP) były niezwykle ważne dla graczy.
Dodaj komentarz