Rafael Nadal zgromadził dużą publiczność podczas ćwiczeń na korcie w ramach przygotowań do swojej kampanii w Indian Wells 2024.
Nadal był nieobecny na korcie przez prawie 12 miesięcy z powodu kontuzji. Ostatnim turniejem, w którym brał udział przed przerwą, był Australian Open 2023, w którym doznał nadwyrężenia stawu biodrowego podczas przegranej w drugiej rundzie z Mackenzie McDonaldem.
Hiszpan powrócił w tym sezonie na turniej Brisbane International, ale niestety szczęście mu nie sprzyjało, ponieważ podczas ćwierćfinałowej porażki z Jordanem Thompsonem doznał naderwania mięśnia. Kontuzja ta doprowadziła do jego wycofania się z Australian Open i Qatar Open 2024.
Nadal wrócił na kort podczas wystawy Netflix Slam w Las Vegas, gdzie zmierzył się z innym Hiszpanem Carlosem Alcarazem . Wśród fanów tenisa pojawiły się obawy, czy zagojone naderwanie mięśnia będzie miało wpływ na występ byłego nr 1 świata na BNP Paribas Open w Indian Wells.
Jednak 22-krotny mistrz Wielkiego Szlema uciszył wszelkie spekulacje i udał się na korty Tennis Paradise na sesję treningową. Zgromadził się duży tłum, aby być świadkiem akcji byłego światowego nr 1 w akcji.
Obejrzyj wideo tutaj:
Rafael Nadal trzykrotnie wygrywał Indian Wells – w latach 2007, 2009 i 2013. W pierwszej rundzie turnieju BNP Paribas Open 2024 zmierzy się z Kanadyjczykiem Milosem Raoniciem . Podczas gdy Nadal prowadzi Raonic 8:2 w bezpośrednich meczach, Kanadyjczyk odniósł zwycięstwo w swoim jedynym spotkaniu w Indian Wells w 2015 roku, uzyskując wynik 4:6, 7:6(10), 7:5 ćwierćfinały.
Rafael Nadal o swoich planach emerytalnych: „Nie żegnam się”
W rozmowie z prasą przed wystawą Netflix Slam Rafael Nadal poruszył temat swojej potencjalnej emerytury. Wyznał, że nie jest jeszcze gotowy na pożegnanie i „do widzenia” ze sportem, który kocha.
Hiszpan podkreślił, że chce odejść z gry na swoich warunkach, jednocześnie grając dobrze, utrzymując wysoki poziom gry i odnajdując radość w sporcie.
„Nie żegnam się, bo [jeszcze], wtedy powiedziałbym, że już nie gram. Chciałbym się dobrze pożegnać, rywalizować i dobrze się bawić na korcie. Czas pokaże, czy tak się stanie, czy nie” – powiedział (za pośrednictwem Europa Press).
Były numer 1 na świecie przyznał również, że znajduje się na etapie swojej kariery, w którym musi dokładnie ocenić swoje samopoczucie fizyczne i strategicznie wybrać turnieje, w których weźmie udział. Powtórzył swoje zaangażowanie w traktowanie priorytetowo swojego szczęścia i wybierania turniejów, które przynoszą mu korzyści największe spełnienie.
„Na tym etapie mojej kariery muszę analizować, jaki jestem w każdym momencie, jakie mam uczucia i gdzie najbardziej chcę grać. Chcę robić rzeczy, które naprawdę chcę robić. Chcę być szczęśliwy” – dodał.
Dodaj komentarz