ZOBACZ: Walka z maczetami przed stacją londyńskiego metra w Stockwell staje się wirusowa i wywołuje oburzenie

ZOBACZ: Walka z maczetami przed stacją londyńskiego metra w Stockwell staje się wirusowa i wywołuje oburzenie

Bójka, która miała miejsce 23 lutego 2024 r. w południowo-zachodnim Londynie w Stockwell, w pobliżu stacji metra, przyciągnęła uwagę internautów. Jak podaje BNN Breaking, w bójce wzięło udział trzech mężczyzn z maczetami w rękach, ubranych na czarno.

Bójkę nagrali na wideo pasażerowie autobusu przejeżdżającego obok stacji metra Stockwell. Policjanci natychmiast zareagowali na zdarzenie, a do chwili obecnej zatrzymano 16-latka, który również odniósł obrażenia w bójce.

Według doniesień w bójce wzięło udział łącznie trzech mężczyzn, a dwóch z nich widziano w maskach. My London zauważył, że druga osoba miała na sobie turkusowy top i jasnoszare spodnie i rzekomo pobiegła w stronę sklepu z rybami z frytkami, aby się ukryć, po tym, jak pozostała dwójka go goniła.

Wszczęto śledztwo, które ma na celu ustalenie większej liczby szczegółów i ujęcie pozostałych sprawców.

Film akcji Stockwella z walką maczetami wywołał szereg reakcji na platformach mediów społecznościowych

Film przedstawiający walkę maczetami w Stockwell cieszy się obecnie dużą popularnością w mediach społecznościowych, a Metropolitan Police Department odgrodziła okolice, w których doszło do bójki.

Choć film z bójki stał się wirusowy, platformy mediów społecznościowych zostały zalane reakcjami osób, które kwestionowały przyczynę takich incydentów. Inni również zwrócili się do władz o podjęcie rygorystycznych działań wobec sprawców.

Jak wspomniano wcześniej, do bójki doszło przed stacją metra Stockwell. Podczas gdy jeden z mężczyzn pobiegł, aby ukryć się w sklepie, pozostali dwaj mężczyźni próbowali otworzyć główne drzwi sklepu, ale w końcu uciekli.

Daily Mail podał, że według doniesień słyszeli krzyki pasażerów autobusu, z którego nagrano wideo. Z drugiej strony tożsamość aresztowanego 16-latka nie jest jeszcze znana. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ​​chłopiec został ranny w głowę.

Reakcja Komisariatu Policji na zdarzenie

Nadinspektor Adam Senton wydał oświadczenie w sprawie zdarzenia, określając je jako „szokujące i niepokojące”. Senton dodał, że była to „niepokojąca i niepokojąca” sytuacja dla osób znajdujących się w pobliżu miejsca zdarzenia. Dalej stwierdził:

„Policjanci byli na miejscu w ciągu trzech minut i szybko dokonali aresztowania. Chciałbym zapewnić społeczność, że dochodzenie jest w toku i dochodzenia są w toku.”

Senton dodatkowo poprosiła o pomoc naocznych świadków, którzy wszystko widzieli, i poleciła im skontaktować się, dzwoniąc pod numer 101 lub kontaktując się z niezależną organizacją charytatywną Crimestoppers pod numerem 0800555111. Obecnie oczekuje się na dalsze informacje na temat śledztwa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *