Zrozumienie, dlaczego „Biały Lotos” nie zyskuje już takiej popularności jak kiedyś: czynniki wykraczające poza sam program

Zrozumienie, dlaczego „Biały Lotos” nie zyskuje już takiej popularności jak kiedyś: czynniki wykraczające poza sam program

Nadchodzący sezon The White Lotus wywołuje dyskusję wśród fanów i krytyków, sprawiając wrażenie mniej mrocznej satyry, jaką był kiedyś, a bardziej zbliżonej do reality show. Ta zmiana skłania widzów do zastanowienia się, czy serial nadal jest przyjemny i znaczący. Czy jednak ta ewolucja może być integralną częścią jego istoty tematycznej?

Ostatnie refleksje na temat skrzyżowania konserwatyzmu i kultury popularnej ujawniają znaczącą przemianę kulturową. Częste pojawianie się terminów takich jak „stare pieniądze” i „estetyka żony mafii” na platformach takich jak TikTok wskazuje na odejście od postępowych wartości promowanych przez administracje Obamy i Bidena. Ta ewolucja wydaje się zmierzać w bardziej niepokojącym kierunku.

Wraz z rozwojem preferencji społecznych, wielu wpływowych i zamożnych ludzi coraz bardziej ulega urokowi elitarnej pozycji społecznej Partii Republikańskiej.Jak zauważa New York Magazine, to przyciąganie przypomina poszukiwanie miejsca przy „The Cruel Kids’ Table”.Ten trend nie jest jednak nowym zjawiskiem, ale raczej długotrwałą częścią naszej świadomości klasowej, poprzedzającą nawet polityczny wzrost Trumpa.

Czy Biały Lotos staje się „zbyt realny”?

Chociaż jesteśmy dopiero po kilku odcinkach najnowszego sezonu, rozmowy wokół niego wydają się wyraźnie odrębne. Jako doświadczony obserwator popkultury, trudno zignorować tę zmianę. Niektórzy krytycy, powtarzając to uczucie, wyrazili zastrzeżenia co do najnowszych propozycji serialu, a publikacje takie jak The Chicago Tribune sugerują, że najnowszemu sezonowi brakuje głębi pod wypolerowaną powłoką.

Jedną z cech charakterystycznych The White Lotus jest przewidywalnie rozrywkowa formuła: zamożni goście przybywający łodzią, interakcje z personelem ośrodka, zawiłe narracje, niezręczne romantyczne spotkania i kulminacyjna tragedia. W miarę jak serial przechodzi do trzeciego sezonu, schematy mogą wydawać się mniej rewolucyjne, zmieniając się z szokujących w po prostu rutynowe, zachowując jednocześnie poczucie zabawy.

W szerszej skali granica między fikcją a rzeczywistością wydaje się coraz bardziej niewyraźna, ponieważ oderwani od rzeczywistości miliarderzy przedstawieni w serialu odzwierciedlają niektóre z najwyższych stanowisk zajmowanych obecnie w Ameryce. Postacie takie jak Saxton (Patrick Schwarzenegger) znajdują swój głos w dyskusjach politycznych, podczas gdy moralnie wątpliwe postacie, takie jak Timothy (Jason Isaacs), odzwierciedlają powszechne problemy społeczne.

Choć może być satysfakcjonujące obserwowanie, jak te niesympatyczne postacie stawiają czoła nieszczęściom, często dzieje się to kosztem ciężko pracujących pracowników kurortu, złapanych w sieć przywilejów — co zostało wzruszająco podkreślone w scenach takich jak rozdzierająca serce kradzież biżuterii w pierwszym sezonie. Niewygoda tej refleksji nawiązuje do obecnych nierówności społecznych, w których bogate elity wykorzystują klasę robotniczą. Jedna z niewielu postaci, która korzysta z tej sytuacji, Belinda (Natasha Rothwell), oferuje promyk nadziei pośród chaosu.

Biały Lotos został stworzony, aby rzucić nam wyzwanie

Czy skutki COVID-19 przyczyniły się do tego, że pierwszy sezon The White Lotus stał się bardziej wiarygodny, umożliwiając widzom łatwiejsze zawieszenie niedowierzania? I odwrotnie, czy oburzająca natura drugiego sezonu odciągnęła nas od krytycznej analizy dynamiki klasowej?

Wygląda na to, że podczas gdy w poprzednich sezonach czuliśmy się na równi z żartem, obecna narracja stawia nas w pozycji puenty. Pomimo wszelkich postrzeganych komplikacji w nawiązaniu kontaktu z najnowszymi odcinkami, należy pamiętać, że The White Lotus jest zasadniczo satyrą — stworzoną, aby prowokować do myślenia na temat naszych struktur społecznych — nawet jeśli poprzedni sezon wydawał się bardziej zabawną parodią. Jako widzowie możemy potrzebować ponownej kalibracji naszych oczekiwań.

Być może zmiana tonu jest związana z nową piosenką przewodnią lub brakiem kotwicy Tanyi McQuoid (Jennifer Coolidge).Tak czy inaczej, pozostaję optymistycznie nastawiony do reżyserii twórcy Mike’a White’a i mam nadzieję na odrodzenie się zaangażowania online, podobnie jak ożywiony dyskurs otaczający poprzednie sezony, gdy zbliżamy się do finału trzeciego sezonu.

Trzeci sezon serialu The White Lotus jest obecnie dostępny do obejrzenia na platformie Max, a nowe odcinki będą miały premierę w niedziele na platformach HBO i Max.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *