8 najmniej pamiętnych Saiyanów w serii Dragon Ball

8 najmniej pamiętnych Saiyanów w serii Dragon Ball

Streszczenie

  • Gine, Raditz i Tarble to postacie Saiyan, które często były pomijane w rozbudowanej serii Dragon Ball.
  • Postacie takie jak Moroko, Nion i Renso mają potencjał, ale brakuje im wystarczającej narracji, aby pozostawić po sobie znaczący ślad.
  • Mimo że są wojownikami Saiyan, Paragus i Nappa nie robią większego wrażenia ze względu na minimalny rozwój postaci i ograniczenia mocy.

Dragon Ball oczarował widzów różnymi seriami anime, prezentując kultowe odcinki i niezapomniane momenty. W trakcie ewolucji wyłoniło się wiele postaci — niektórzy ukochani stali bywalcy, jak Goku i Vegeta, którzy głęboko ukształtowali sagę, podczas gdy inni zajmują ulotne role, po których ledwie pozostaje ślad. Dotyczy to w szczególności wielu Saiyan, których głęboki wpływ czasami przyćmiewa wiele innych postaci.

Niestety, wielu Saiyanów zostało zdegradowanych do niepamięci w narracji franczyzy. Niektóre postacie mają ograniczony czas ekranowy, co utrudnia nawiązanie trwałej więzi z fanami. W porównaniu z potęgami takimi jak Goku, Vegeta, Trunks czy Gohan, brak niezapomnianych momentów dla niektórych Saiyan staje się oczywisty.

1 Budynek

Przeoczony Centralny Saiyan, który mógłby się wyróżnić

Gine i Bardock
  • Pierwsze pojawienie się w kanonie : Dragon Ball Super: Broly
  • Status : Zmarły

Pomimo bycia kluczową postacią w historii, Gine, matka Goku, doświadczyła zaskakująco minimalnej roli w uniwersum Dragon Ball. Jej tragiczny los, który zbiegł się z upadkiem rasy Saiyan, ogranicza jej występy, przyćmiewając jej wkład.

Choć Gine pojawiała się w znaczących, choć krótkich momentach, jej wpływ blednie w porównaniu do jej męża, Bardocka. Gdyby poświęcono jej choć ułamek uwagi narracyjnej, jaką poświęcono Goku i Bardockowi, Gine mogłaby stać się jedną z najbardziej przekonujących postaci kobiecych w Dragon Ball.

2 Moroko i inni naukowcy Saiyan

Brak niezapomnianych jednostek w specjalnej grupie Saiyan

Nic
Nic
Nic
  • Pierwsze pojawienie się w kanonie : Dragon Ball Super: Broly
  • Status : Zmarły

Co ciekawe, można by się spodziewać, że saiyańscy naukowcy, tacy jak Moroko i Nion, wywrą znaczące wrażenie, biorąc pod uwagę ich wyjątkowe role, ale tak się nie stało. Pojawiają się krótko w Dragon Ball Super: Broly, gdzie identyfikują potencjał Broly’ego, nie odgrywając przy tym bardziej znaczącej roli.

Ta grupa naukowców Saiyan wydaje się skazana na zapomnienie, pomimo krótkiego momentu rozpoznania w narracji. Podczas gdy wkład Moroko i Niona jest odnotowany, brakuje im indywidualnego rozwoju potrzebnego, aby stać się pamiętnymi postaciami w serii.

3 Raditz

Nic
Nic
Nic
  • Pierwsze pojawienie się kanonu : Dragon Ball Z
  • Status : Zmarły

Raditz, mimo że jest podstępem na wprowadzenie ważniejszych postaci, jest często postrzegany jako mało imponujący antagonista. Jego poziom mocy i przeciętna osobowość łączą się, tworząc postać, którą można łatwo przeoczyć.

Niemniej jednak historia Raditza — lub jej brak — obejmuje istotne aspekty sagi Saiyan, szczególnie torując drogę dla kultowych postaci, takich jak Vegeta. Bez tych powiązań z szerszą narracją prawdopodobnie zniknąłby wśród szeregów pomniejszych Saiyan.

4 Paragus

Rodzic drugorzędnego Saiyanina dla wojownika najwyższej klasy

Paragus w Super
  • Pierwsze pojawienie się w kanonie : Dragon Ball Super: Broly
  • Status : Zmarły

Chociaż Paragus jest ojcem jednego z najgroźniejszych Saiyan, Broly’ego, nigdy nie zabłysnął jako prawdziwy wojownik. Pomimo swojej roli pułkownika w armii Saiyan, Paragusowi brakuje godnej uwagi mocy, polegając w dużej mierze na niesamowitych zdolnościach Broly’ego.

Ostatecznie Paragus zostaje zdegradowany do roli drugoplanowej, a jego znaczenie jest związane wyłącznie z jego synem. Bez wyjątkowej siły Broly’ego Paragus wydaje się słaby i brakuje mu głębi jako postaci.

5 nappa

Przeciętny Saiyan, który zmarnował swój czas ekranowy

Nic
Nic
Nic
  • Pierwsze pojawienie się kanonu : Dragon Ball Z
  • Status : Zmarły

Nappa wyróżnia się jako Saiyan ze względu na częste pojawianie się, ale uosabia to, co oznacza bycie przeciętnym wojownikiem Saiyan. Pomimo zajmowania miejsca w fabule, brakuje mu cech, które odróżniałyby go od jego rówieśników.

Pomimo tego, że Nappa został przedstawiony jako groźny przeciwnik dla Goku, ostatecznie nie sprostał zadaniu, ulegając słabościom, które umniejszały jego osobowość, zwłaszcza w porównaniu do znacznie bardziej dynamicznego Vegety.

6 Tęcza

Krótkie wprowadzenie do Saiyanina z potencjałem

Renso w Dragon Ball Super
  • Pierwsze pojawienie się kanonu : Dragon Ball Super
  • Status : Żywy

Renso, charakteryzowany jako starszy brat potężnego Saiyana i mentor obiecującego Cabby, nie wywarł jeszcze znaczącego wpływu na serię. Jego potencjał rozwoju postaci pozostaje w dużej mierze niewykorzystany z powodu wyniszczającej kontuzji, która przerwała jego karierę bojową.

Mimo sugestii bogatej historii, Renso nie otrzymał w anime wystarczającej uwagi, by skupić się na fabule, przez co dołączył do szeregów wielu Saiyan, którzy na krótko się pojawiają, a potem popadają w zapomnienie.

7 Por

Część kanonu zapomnianego zespołu Bardocka

Nic
Nic
Nic
  • Pierwsze pojawienie się w kanonie : Dragon Ball Super: Broly
  • Status : Zmarły

Jako część zespołu Bardocka, Leek jest kolejnym Saiyanem, który został pominięty w narracji. Chociaż pojawia się w serialu, brakuje mu rozwoju postaci i czasu ekranowego, aby go zapamiętać.

Leek symbolizuje wielu Saiyan, którzy spotyka zagłada przy minimalnej uwadze poświęconej narracji, podkreślając tym samym wrażliwość postaci, którym brakuje znaczących wątków fabularnych w tym rozległym wszechświecie.

8.Użyj

Nic
Nic
  • Pierwsze pojawienie się w kanonie : Wspomniane w Dragon Ball: Battle of Gods
  • Status : Żywy

Tarble, jako brat Vegety i członek królewskiej linii krwi, ma cechy, by stać się godną uwagi postacią. Niestety, został w dużej mierze zapomniany przez franczyzę, a większość odniesień to jedynie wzmianki.

Choć pojawił się w kilku niekanonicznych materiałach, brak głównej roli Tarble’a przyczynia się do jego zapomnianego statusu. Fani mają nadzieję, że przyszłe wątki fabularne dadzą mu szansę zabłysnąć, przekształcając go z pomijanej postaci w kluczowego gracza w sadze Dragon Ball.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *