Rafael Nadal wycofał się niedawno z turnieju Australian Open, który ma się rozpocząć 14 stycznia, z powodu kontuzji, która w rezultacie rozczarowała internetowych fanów tenisa.
Nadal powrócił do wyczynowego tenisa na zawodach Brisbane International 2024 po rocznej nieobecności spowodowanej kontuzją biodra. Dotarł aż do ćwierćfinału, pokonując w przekonujący sposób Dominica Thiema i Jasona Kublera. Jordan Thompson zakończył jednak swoją podróż na ostatnim ósmym etapie.
Podczas meczu z Thompsonem Hiszpan zerwał nieokreślony mięsień w nodze, co zmusiło go do rezygnacji z udziału w Wielkim Szlemie w Melbourne.
„Podczas mojego ostatniego meczu w Brisbane miałem mały problem z mięśniem, który, jak wiecie, bardzo mnie zaniepokoił. Kiedy dotarłem do Melbourne, miałem okazję zrobić rezonans magnetyczny i okazało się, że mam mikronaderwanie mięśnia, a nie tej samej części, w której doznałem kontuzji, i to dobra wiadomość” – ogłosił 37-latek w X (wcześniej Świergot).
„W tej chwili nie jestem gotowy, aby rywalizować na maksymalnym poziomie w meczach rozgrywanych w 5 setach. Lecę z powrotem do Hiszpanii, aby spotkać się z lekarzem, poddać leczeniu i odpocząć” – dodał.
„To znaczy, że to najlepsza decyzja, ale… To trudne. Naprawdę nie możemy zaznać pokoju na tym świecie”.
Inny użytkownik odezwał się:
„Przykro to słyszeć, strata dla australijskiego turnieju.”
Jeden z fanów na Reddicie zasugerował, że ostatni etap kariery Nadala zaczął przebiegać tą samą drogą, co Rogera Federera.Rogera Federera.Roger Federer. a>
„Ugh, coraz bardziej zaczyna to przypominać koniec kariery Fed – próbujemy zrobić ostatni raz, ale organ nie chce współpracować. Mam nadzieję, że tak nie jest w tym przypadku. Jeśli ktoś może zatrzymać czas ojca na dłużej, to jest nim Rafa na glinie” – napisał fan.
Oto kilka innych reakcji z mediów społecznościowych:
Rafael Nadal przysięga, że w swingu na mączce będzie „na swoim najlepszym poziomie”.
W swoim ogłoszeniu o wycofaniu się z niedzieli, 7 stycznia, Rafael Nadal zasugerował, że przygotowuje się do gry na mączce, która rozpoczyna się w kwietniu.< /span>
„Przez cały rok bardzo ciężko pracowałem na ten powrót i jak zawsze mówiłem, moim celem jest być na swoim najlepszym poziomie w ciągu 3 miesięcy” – powiedział.
22-krotny mistrz Wielkiego Szlema podzielił się swoją refleksją na temat tego, jak bardzo poprawiło mu się morale dzięki udziałowi w zawodach Brisbane International.
„Naprawdę chciałem zagrać tutaj, w Australii i miałem okazję rozegrać kilka meczów, które sprawiły, że byłem bardzo szczęśliwy i pozytywnie nastawiony. Dziękuję wszystkim za wsparcie i do zobaczenia wkrótce” – dodał.
Dodaj komentarz