„Chcą dramatu, chcieli tego całego podgrzania między graczami” – Marta Kostyuk ostro krytykuje dziennikarzy za pozorne zapominanie o wojnie rosyjsko-ukraińskiej

„Chcą dramatu, chcieli tego całego podgrzania między graczami” – Marta Kostyuk ostro krytykuje dziennikarzy za pozorne zapominanie o wojnie rosyjsko-ukraińskiej

Ukraińska Marta Kostiuk ostro skrytykowała dziennikarzy za zaprzestanie relacjonowania wojny rosyjsko-ukraińskiej. Kostyuk awansowała do czwartej rundy Australian Open 2024 po zwycięstwie 2:6, 6:4, 6:4 nad Rosjanką Eliną Avanesyan w piątek, 19 stycznia.

Kostiuk głośno sprzeciwiała się działaniom Rosji od początku inwazji w lutym 2022 r. Wielokrotnie zaprzeczała także uściskowi dłoni rosyjskim tenisistom, okazując dezaprobatę.

Kostiuk wyraziła niedawno frustrację w związku z dziennikarzami, którzy przeoczają poważną sytuację w jej kraju i zamiast tego skupiają się na kontrowersjach między sportowcami.

„Szanuję dziennikarzy, ale są tacy, których naprawdę nie lubię. Myślę, że nie był to sposób na rozjaśnienie sytuacji na Ukrainie, ale raczej podawanie przez cały czas najświeższych wiadomości. Więc chcą dramatu. Chcieli wiadomości. Chcieli tego całego podgrzania między graczami i w ogóle” – powiedziała prasie.

21-latek kontynuował:

„Ludzie wciąż umierają każdego dnia. Nadal nie rozumiem, co ci wszyscy gracze tutaj robią. Mam wrażenie, że ogólnie rzecz biorąc, zachodzi wiele procesów, które prowadzą do punktu, w którym ludzie o tym zapominają, ponieważ tak, ludzie się do tego przyzwyczajają. Tak, niestety nie jest to już najświeższa informacja, więc dziennikarze nie są tym zainteresowani.”

„The World nr 37” zapewniła ponadto, że będzie nadal podnosić głos przeciwko niesprawiedliwości.

„Rozumiem, że każdy ma swoje problemy i każdy jest skupiony na swoich sprawach. Myślę, że jestem tu po to, żeby cały czas wszystkim przypominać, że to nadal trwa i należy to przerwać” – powiedziała Marta Kostiuk.

Marta Kostyuk: „Moja mama wysyła mi filmy, jak nad ich domem przelatują rakiety”

Marta Kostiuk
Marta Kostiuk

Podczas tej samej konferencji prasowej w Melbourne Marta Kostyuk ujawniła, że ​​jej matka, Talina Beiko, przesyła swoje filmy przedstawiające wystrzelenie rakiet na Kijów z rosyjskich rat.

„Cała moja rodzina jest teraz w Kijowie. Moja mama wysyła mi filmy, kiedy nad ich domem przelatują rakiety. Oglądam to. Dla mnie to niewiarygodne, że to nadal trwa, a minęły już prawie dwa lata” – stwierdziła.

Kostiuk mówił dalej:

„W rzeczywistości rzeczywistość, w której żyję, jest bardzo daleka od zakończenia wszystkiego. Nie jesteśmy w dobrej sytuacji – nie znaczy to, że nie jesteśmy teraz w dobrej sytuacji. Przez ostatnie dwa lata po prostu byliśmy w trybie przetrwania.

Marta Kostiuk zmierzy się z Brazylijką Beatriz Haddad Maią lub Rosjanką Marią Timofeevą w niedzielę, 21 stycznia w meczu czwartej rundy o godz. Australian Open.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *