Po zakończeniu fabuły, gdy Anakin przeszedł na ciemną stronę mocy w III części Gwiezdnych Wojen: Zemsta Sithów, niewielu, w tym Hayden Christensen, kiedykolwiek pomyślało, że jego umiarkowanie udana integracja z upadłym uczniem Obi-Wana Kenobiego powróci. Christensen nie tylko powrócił do serii, ale także dał kilka swoich najlepszych ról, zarówno jako Anakin, jak i Darth Vader.
W rozmowie z Empire w nadchodzącym wywiadzie dla wydania z okazji 25. rocznicy prequelu Gwiezdnych Wojen Hayden Christensen opowiedział o swojej wdzięczności za powrót w roli kultowego złoczyńcy z Gwiezdnych Wojen. Co więcej, Christensen niedawno zagrał także w wersję Clone Wards swojej postaci na Ahsoce, o której, jego zdaniem, marzyła mu się gra, o której istnieniu nawet nie miał pojęcia.
Christensen powiedział:
„Sceny, które musiałem nakręcić jako Anakin na Ahsoce, były na mojej liście życzeń, o których istnieniu nawet nie wiedziałem… Kiedy przygotowywałem się do nakręcenia Obi-Wana Kenobiego, zacząłem zagłębiać się w Wojny Klonów i Kocham to. Pamiętam, że pomyślałem: „Człowieku, byłoby wspaniale zobaczyć coś takiego na żywo”.
Chociaż George Lucas nie widział wtedy animowanej edycji, zaplanował fabułę, jak ujawnił w wywiadzie Hayden Christensen.
Dalej opowiedział o swojej radości z pojawienia się zarówno Dartha Vadera, jak i Anakina Skywalkera w uniwersum Gwiezdnych Wojen – szansa, w którą nigdy nie wierzył, że nadejdzie.
„Możliwość powrotu teraz i zrobienia więcej z Anakinem i Darthem Vaderem była niesamowitą szansą” – Hayden Christensen o powrocie do „Gwiezdnych Wojen”
Prequelowa trylogia filmów nie spełniła oczekiwań, jakie miała spełnić. Mimo to stały się one ważnymi filmami w rozległej historii George’a Lucasa.
Chociaż przez jakiś czas było cicho, wkrótce uniwersum Star Wards powróciło z pełną mocą w serii adaptacji osadzonych w wydarzeniach z oryginalnych filmów i wokół nich.
Choć Christensen wiedział, co czeka Anakina w przyszłości, dzięki wizji George’a Lucasa dotyczącej serii nie sądził, że będzie miał okazję wrócić. Opracował:
„Kiedy skończyliśmy robić prequele, poczułem, że to już koniec i moja przygoda z tą postacią dobiegła końca. Zatem powrót i zrobienie więcej z Anakinem i Darthem Vaderem było niesamowitą okazją.
Kontynuował dalej:
Sceny, które zagrałem jako Darth Vader w Obi-Wanie, były dla mnie ogromne. Możliwość dodania do postaci nieco więcej tkanki łącznej i nieco większego wypełnienia luki w stosunku do Vadera jest bardzo wartościową rzeczą.
Przy obecnym stanie wszechświata wydaje się, że postać Christensena wciąż wymaga dokończenia. Fani również bardziej przyjęli tę postać po tym, jak seria prequeli nie spełniła jej ogromnych oczekiwań.
Hayden Christensen i wiele innych gwiazd ze świata George’a Lucasa udzielają wywiadów na temat nadchodzącej edycji Empire.
Mamy nadzieję, że podróż Christensena przed tą erą w uniwersum Gwiezdnych Wojen będzie spokojniejsza.
Dodaj komentarz