Jannik Sinner wypowiadał się ostatnio na temat swojego konserwatywnego podejścia do obchodzenia się z pieniędzmi.
Sinner ma za sobą najgorętszą passę w swojej tenisowej karierze. Zaczęło się w drugiej połowie 2023 roku, kiedy Włoch zdobył swój pierwszy w historii tytuł Masters na Canadian Open. Sinner wygrał także China Open i Vienna Open. Poprowadził także drużynę Włoch do zdobycia tytułu Pucharu Davisa.
Jednak światową sławę zdobył po zdobyciu swojego dziewiczego tytułu Wielkiego Szlema podczas tegorocznego Australian Open. W finale Sinner patrzył z góry na dół, ale udało mu się odwrócić sytuację i ostatecznie wywalczył o koronę Daniila Miedwiediewa. 22-latek niedawno wygrał także Rotterdam Open, pokonując w finale Alexa de Minaura w prostych setach.
Od swojego debiutu w turnieju ATP Tour Sinnerowi udało się wygrać nagrody pieniężne o wartości ponad 19 milionów dolarów. Jednak pomimo swojej zamożności Włoch w niedawnym wywiadzie ujawnił, jak bardzo jest ostrożny przed zakupem czegokolwiek.
„Zanim coś kupię, zawsze patrzę na cenę, zawsze. Jeśli idę do restauracji i makaron z sosem mięsnym kosztuje dużo więcej niż ten z sosem pomidorowym, biorę ten z sosem pomidorowym. Nie dlatego, że jestem skąpy, ale dlatego, że szanuję pieniądze” – Sinner powiedział Vanity Fair Italy.
Jednak aktualny mistrz Australian Open obnażył swoją miłość do samochodów, ale nawet wtedy trzymał się z daleka od największych nazwisk w branży motoryzacyjnej.
„Jedynym prezentem, jaki sobie dałem, był samochód (nawiązując do jego Alfy Romeo Stelvio Q4 Veloce). To ładny samochód, ale nie myśli się o Ferrari, Lamborghini czy Maserati” – dodał.
Triumf Jannika Sinnera w Rotterdam Open przeszedł do historii
Sinner ugruntował swoją pozycję w pierwszej dziesiątce rankingów ATP Tour w 2023 r. i zbliżył się do historii po pokonaniu Carlosa Alcaraza w półfinale China Open. Dzięki zwycięstwu Włoch zajął czwarte miejsce na świecie i wyrównał rekord Adriano Panatty, weterana zawodów.
Po zwycięstwie w tegorocznym Rotterdam Open Sinner stał się pierwszym Włochem w historii tenisa, który wdarł się do czołowej trójki. 22-latek wyparł Daniila Miedwiediewa , który wycofał się z Rotterdam Open powołując się na zmęczenie i problemy z prawą nogą po kontuzji. wyczerpujący bieg w Australian Open.
Wycofanie się Miedwiediewa oznaczało, że podczas Rotterdam Open wyłoniony zostanie nowy mistrz, którym okazał się Sinner. Nawiasem mówiąc, w ubiegłorocznym finale Miedwiediew pokonał Włocha.
Dodaj komentarz