Najbardziej oczekiwany film 2025 roku nie będzie miał premiery 28 lat później

Najbardziej oczekiwany film 2025 roku nie będzie miał premiery 28 lat później

Nadchodząca premiera 28 Years Later z pewnością budzi emocje; jednak potencjał nowego segmentu w horrorze Danny’ego Boyle’a i Alexa Garlanda, The Bone Temple , może przewyższyć oczekiwania. Oryginalny 28 Days Later wywarł znaczący wpływ na swój debiut w 2002 roku, odgrywając kluczową rolę w odrodzeniu gatunku zombie, który rozkwitał przez lata po jego wydaniu. Chociaż 28 Weeks Later pojawił się później, miał problemy z dorównaniem genialności swojego poprzednika z powodu nieobecności Boyle’a i Garland, a także zauważalnego przejścia w stronę intensywnych scen akcji.

Zarówno 28 dni później , jak i jego kontynuacja pozostawiły otwarte ścieżki do dalszej eksploracji, a wraz z wieloma oryginalnymi talentami zyskującymi na znaczeniu w Hollywood, oczekiwanie na nowe narracje skupione wokół wirusa wściekłości wzrosło. Pomimo wyzwań w tworzeniu 28 miesięcy później , opóźnienia zamieniły się w lata oczekiwania, które ostatecznie zaowocowały wydaniem w 2025 roku 28 lat później , wyreżyserowanego przez Boyle’a ze scenariuszem Garland. Podczas gdy pierwszy film generuje spore zainteresowanie, to kolejna część ma potencjał, aby zaoferować jeszcze bogatsze doświadczenie.

28 lat później jest ekscytujące, ale Bone Temple może być jeszcze lepsze

Przyszłość 28 lat później jest tak jasna, jak ponury jest jej świat

Świątynia kości w 28 lat później

Emocje związane z powrotem ukochanej franczyzy z jej oryginalnym reżyserem i scenarzystą zwiększają atrakcyjność filmu 28 lat później . W filmie występuje utalentowana obsada, w tym Aaron Taylor-Johnson, Jodie Comer i Ralph Fiennes, a ewolucja wirusa wściekłości wskazuje na nową klasę zarażonych osób. Zwiastun filmu już spotkał się z pozytywnym odzewem zarówno fanów, jak i krytyków. Co ważne, ten nadchodzący film jest dopiero pierwszym z planowanej trylogii, a kontynuacja zatytułowana The Bone Temple ma zostać wydana w 2026 roku.

Szczegóły dotyczące 28 lat później, część II: Świątynia kości są skąpe, jednak wczesne wskazówki sugerują obiecującą narrację, która może przebić otwierający film trylogii. Zwiastun zapowiada świątynię zbudowaną z szeregu czaszek i kości, a podtytuł obiecuje zagłębić się w jej złowrogie znaczenie. Obserwatorzy przewidują, że podczas gdy 28 lat później ustanawia istotne punkty fabuły, Świątynia kości zajmie centralne miejsce, równolegle do strukturalnej dynamiki widocznej w filmach takich jak Imperium kontratakuje i Mroczny rycerz .

Ralph Fiennes zasugerował znaczenie Świątyni Kości w swojej roli Dr. Kelsona, stwierdzając, że będzie on odgrywał ważną rolę w sequelu. Chociaż wciela się w znaczącą postać w 28 Years Later , Fiennes wydaje się sygnalizować, że prawdziwa głębia narracji ujawni się w kolejnym filmie.

Biorąc pod uwagę, że dwie części 28 Years Later są kręcone jedna po drugiej, można wnioskować, że pierwsza część położy podwaliny pod rozwój fabuły, który zostanie w pełni zrealizowany w The Bone Temple . W przeciwieństwie do tego, jak 28 Weeks Later eskalowało akcję, najnowsze filmy wydają się zaprojektowane tak, aby ujawnić niektóre z ważniejszych zwrotów akcji w czasie.

28 lat później: Bone Temple prawdopodobnie będzie kontynuacją historii Jima

Śmierć Jima została mocno przesadzona

Cillian Murphy jako Jim patrzący w dal pod koniec filmu 28 dni później.

Oczekiwanie na 28 lat później jest spotęgowane przez wciągającą fabułę i świeżą obsadę. Jednak jedną z głównych atrakcji powrotu do serii jest niewątpliwie los Jima Cilliana Murphy’ego z 28 dni później . Pomimo jego potwierdzonego zaangażowania w pewnej roli producenta, wydaje się, że Jim nie będzie odgrywał znaczącej roli w pierwszej części. Zamiast tego jego ponowne wprowadzenie mogłoby przybrać kształt w The Bone Temple , gdzie oczekuje się, że narracja przeplata stare i nowe wątki , odnosząc się do tego, czy postanowienie Jima w 28 dni później przetrwało.

To oczekiwanie na powrót Jima, nad którym pracowano przez ponad dwie dekady, prawdopodobnie daje The Bone Temple strategiczną przewagę nad 28 Years Later . Jeśli pierwszy film miał na celu wprowadzenie nowego pokolenia postaci, kontynuacja w The Bone Temple jest gotowa połączyć dziedzictwo Jima z nowymi wątkami narracyjnymi, obiecując rozwiązanie nierozstrzygniętych pytań o jego los.

Danny Boyle ma obiecującego następcę 28 lat później Część II: Świątynia kości

Nia DaCosta przejmuje władzę po 28 latach, część II

Nic
Nic

Chociaż 28 Weeks Later nie spotkało się z takim samym uznaniem jak poprzednik, ponowne połączenie Danny’ego Boyle’a i Alexa Garlanda w 28 Years Later oznacza znaczące osiągnięcie. Ich powrót ożywił zainteresowanie franczyzą, jednak nieobecność Boyle’a jako reżysera The Bone Temple można uznać za wadę.

Film Nii DaCosta

Wynik Tomatometera

Mały Lasek

95%

Cukierkowy

84%

Cuda

62%

Na szczęście Nia DaCosta została mianowana reżyserem sequela, wykazując się obiecującymi poprzednimi pracami. Jej wersja Candymana z 2021 r. spotkała się z uznaniem krytyków, potwierdzając jej talent do ożywiania ustalonych historii przy jednoczesnym zachowaniu ich integralności. Jeśli DaCosta zdoła przenieść tego samego innowacyjnego ducha do 28 lat później , odejście pierwotnego reżysera może okazać się korzystne, a nie szkodliwe.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *