Los ostatniego bossa: właściwy ruch WWE w poświęceniu postaci Rocka

Los ostatniego bossa: właściwy ruch WWE w poświęceniu postaci Rocka

W wyczekiwanym debiutanckim odcinku WWE Monday Night Raw na Netfliksie, arena wybuchła, gdy Dwayne „The Rock” Johnson wszedł na ring przy owacji na stojąco. Ten tydzień był znaczącym punktem zwrotnym w narracji dla The Rocka, który był przedstawiany jako jeden z najbardziej znanych heelów WWE, znany jako „The Final Boss” , przez cały rok 2024. Jego groźna postać była kontrowersyjna, szczególnie wśród fanów, którzy poczuli się oszukani, gdy plany uległy zmianie, odmawiając Cody’emu Rhodesowi, zwycięzcy Royal Rumble, należnej mu szansy na WrestleManii.

W miarę rozwoju programu The Rock zaskoczył wielu, porzucając swoją heelową osobowość na rzecz emocjonalnego i charyzmatycznego przemówienia. Mówił o znaczeniu chwili, ale nie mógł się powstrzymać od żartobliwego grożenia dyrektorom Netflixa scenariuszem „Squid Games” na wypadek jakichkolwiek zakłóceń w transmisji strumieniowej. Ta nieoczekiwana zmiana wywołała szerokie dyskusje na temat przyszłości The Rocka w WWE.

Uzasadnienie zmiany charakteru w WWE

Strategiczny zwrot WWE w stronę The Rock

Otwarcie Monday Night Raw zawierało jeden z najbardziej pamiętnych montaży wideo WWE wraz z przekonującą przemową Paula Levesque’a, która przygotowała grunt pod The Rock. Jego muzyka wejściowa, tradycyjnie kojarzona z jego złowrogą rolą jako The Final Boss, stanowiła ostry kontrast z jego nową, bardziej wiarygodną postacią. W zeszłym roku The Rock dostarczył głośnych konfrontacji w mediach społecznościowych, brał udział w brutalnych walkach z Codym Rhodesem i związał się z głęboko złowrogą stajnią Bloodline, umacniając swój status heela.

Powrót Bad Blood The Rock w 2024 roku

Należy jednak pamiętać, że wraz z premierą na Netflixie, WWE przyciągnęło nową publiczność, która nie była zaznajomiona z ostatnimi wątkami fabularnymi . Dla wielu The Rock reprezentuje czarującą i zabawną postać z filmów familijnych, takich jak Moana 2, całkowicie oderwaną od swojej wrestlingowej osobowości.

Jak stwierdził Triple H, wypuszczanie wrogiej postaci w celu rzucania wulgarnych uwag i obelg nie jest na tym etapie zgodne z interesami WWE.

Ocena decyzji: Czy była uzasadniona?

Zamieszanie wśród regularnej widowni WWE

Decyzja WWE, by skierować The Rocka w tym kierunku, jest zrozumiała; jednak gdy on i Rhodes wymieniali się żartobliwymi przekomarzaniami, wydawało się, że istnieje dysonans między komediowymi wymianami zdań a prawdziwym ciężarem emocjonalnym świata wrestlingu. Jego długo oczekiwany segment w Raw nie miał powagi, jakiej wielu się spodziewało, pozostawiając niektórych fanów w konsternacji.

Ważne jest, aby docenić szacunek i podziw, jakie mam dla Dwayne’a; chętnie zaoferowałbym mu swój płaszcz, aby ochronić jego buty przed deszczem. Jednak wydawało się, że przedstawienie The Rocka w tym segmencie odbiegało od tego, czego fani się spodziewali. Jego ostatni występ jako The Rocka pokazał, jak groził zarówno Cody’emu Rhodesowi, jak i Romanowi Reignsowi, co wywołało silne oczekiwanie, że ta zmiana wydawała się nagła i nieplanowana dla lojalnych fanów WWE.

Niepewność otacza rozwój postaci The Rock

Poruszanie się wśród mieszanych sygnałów

Kiedy The Rock opuszczał Intuit Dome w Los Angeles, popijając tequilę i rozmyślając o swoich wcześniejszych interakcjach, pozostawił za sobą wir zamieszania co do kierunku, w jakim podążała jego postać. Narastająca narracja otaczająca jego rolę w ciągu ostatniego roku wydawała się podważona. Widoczna zmiana osobowości nie miała klasycznej struktury face turn wrestlingu, przypominając zupełnie inną postać niż ta, której oczekiwali fani.

Ta sytuacja nie powinna powodować nadmiernego niepokoju, ponieważ The Rock posiada wyjątkową zdolność do adaptacji i rozwoju w każdym kontekście wrestlingu . Nieustannie udowadniał swoje miejsce w dyskusjach dotyczących legend wrestlingu. Kiedy powrócił do SmackDown, aby rzucić wyzwanie Romanowi Reignsowi na WrestleManii, przykuł uwagę publiczności, szybko przekształcając się w postać najwyższej klasy. Obecnie jednak trudno jest pogodzić sposób postrzegania The Rocka pośród pojawiającego się korporacyjnego wizerunku Dwayne’a Johnsona, który ostro kontrastuje z jego charyzmatyczną osobowością wrestlingu.

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *