Pierwszy zwiastun Tarota daje wgląd w horror dla nastolatków

Pierwszy zwiastun Tarota daje wgląd w horror dla nastolatków

Pierwszy zwiastun tegorocznego nadchodzącego horroru, Tarot, został dzisiaj opublikowany, dając widzom spojrzenie na groźny świat czytania kart Tarota. Prowadzony przez młodą obsadę, w skład której wchodzą takie gwiazdy jak Harriet Slater, Adain Bradley, Avantika i Jacob Batalon, ten horror ma wywołać poważny strach w znajomym założeniu.

Zwiastun filmu wydaje się przedstawiać format, który wielokrotnie widywaliśmy w horrorach z przeszłości. Jednak ubiegłoroczny Talk To Me udowodnił, że nawet wspólne założenia mogą prowadzić do wyjątkowych rezultatów.

Reżyserią filmu zajmują się Spenser Cohen i Anna Halberg, którzy są autorami scenariusza i reżyserią filmu.

Premiera „Tarot” w kinach w całych Stanach Zjednoczonych odbędzie się 10 maja 2024 r.

Zwiastun Tarota przedstawia serię krwawych zgonów w ramach pełnego wydarzeń rytuału

Sądząc po pierwszym zwiastunie filmu, ma on wiele podobieństw do zeszłorocznego Talk To Me . Od ujęć przyjaciół siedzących razem i odprawiających zakazany rytuał po stopniowe pogrążanie się w chaosie, film wykazuje wiele podobieństw tematycznych i wizualnych do filmu braci Philippou.

Zwiastun również nie powstrzymuje się od elementów horroru, z różnymi jump-scaremi na każdym końcu. Projekt dźwięku również nawiązuje do konwencjonalnych ścieżek dźwiękowych do horrorów, co sugeruje, że film ten nie ma się wyróżniać elementami stylistycznymi ani fabułowymi ale może zabłysnąć wykonaniem, być może najważniejszym aspektem każdego horroru.

Wraz ze zwiastunem ujawniono także oficjalny opis filmu. Brzmi:

„Kiedy grupa przyjaciół lekkomyślnie narusza świętą zasadę czytania Tarota – nigdy nie używaj cudzej talii – nieświadomie uwalnia niewypowiedziane zło uwięzione w przeklętych kartach. Jeden po drugim stają twarzą w twarz z losem i biorą udział w wyścigu ze śmiercią, chcąc uciec przed przyszłością przepowiadaną w ich lekturach.”

W nadchodzącym filmie nie ma żadnych wielkich nazwisk, ale występuje w obsadzie utalentowanych aktorów, którzy sprawdzili się w swojej dziedzinie. Prawdopodobnie będzie to oznaczać również, że budżet filmu jest skromny.

„Talk To Me” miał budżet zaledwie 4,5 miliona dolarów, a jego przychody ze sprzedaży biletów przekroczyły 92 miliony dolarów, co będzie sukcesem, który większość nadchodzących horrorów będzie próbowała powtórzyć.

Produkcja filmu podobno rozpoczęła się pod nazwą Horrorscope, ale później zmieniła nazwę na Tarot.

Przeszło również zmianę daty premiery, przenosząc się na 10 maja zamiast pierwotnie planowanego 28 czerwca.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *