Niespodziewana okazja powrotu do romansu crossoverowego DC i Marvela

Niespodziewana okazja powrotu do romansu crossoverowego DC i Marvela

W 1996 roku przełomowa współpraca między Marvelem i DC Comics zaowocowała epicką serią crossoverową zatytułowaną DC Versus Marvel (lub Marvel Versus DC , w zależności od numeru). Dla fanów tamtej ery bycie świadkiem starcia kultowych bohaterów i złoczyńców było spełnieniem marzeń. Kto nie chciałby zobaczyć, jak Thanos okazuje szacunek Darkseidowi lub jak Storm staje do walki z Wonder Woman?

Miniserial, stworzony przez utalentowany zespół Rona Marza, Petera Davida, Dana Jurgensa i Claudio Castelliniego, był ważnym momentem w historii komiksu. Choć pełne akcji bitwy były z pewnością główną atrakcją, nie były one najbardziej przekonującym powodem, dla którego osobiście zainwestowałem w tę serię. Tak, walki spełniły obietnice, ale prawdziwy urok dla mnie leżał gdzie indziej.

Panel komiksowy: Tim Drake Robin magicznie pojawia się w sypialni Jubilee i Magik w DC Versus Marvel #1

Istota DC Versus Marvel obraca się wokół subtelnego, ale wpływowego romantycznego związku między Jubilee i Robinem granym przez Tima Drake’a. Skłania mnie to do zastanowienia się nad możliwością odrodzenia się ich romansu we współczesnych narracjach.

Romans w sercu DC kontra Marvel

Odkrywanie historii miłosnej Robin i Jubilee

Nic
Nic
Nic
Nic
Nic

Pierwszy numer DC Versus Marvel przedstawia czytelnikom bohaterów i złoczyńców, którzy niewytłumaczalnie znaleźli się w nieznanych krainach. Uderzający przypadek ma miejsce, gdy Bullseye, arcywróg Daredevila, nagle pojawia się w Batcave, wprawiając w osłupienie zarówno Batmana, jak i jego pomocnika Robina. Gdy duet stawia czoła temu nowemu zagrożeniu, Tim Drake tajemniczo znika, tylko po to, by pojawić się ponownie u boku Magik i Jubilee z X-Men, która natychmiast czuje się do niego przyciągnięta.

Jubilee, oczarowana charakterystycznym kostiumem i stylem Robin, wyraża swój podziw przy każdej okazji. Gdy ich ścieżki się przeplatają, bohaterowie odkrywają prawdę: ich światy zostały połączone przez kosmiczne byty z uniwersum Marvela i DC, zmuszając ich do walki jako mistrzowie. To absurdalny scenariusz, który nawet Jubilee odnotowuje w swoim pamiętniku — jednak pośród chaosu niechętnie stają przeciwko sobie.

Tuż przed starciem para dzieli się czułym momentem, który kończy się pocałunkiem. Chociaż Robin ostatecznie pokonuje Jubilee, ich rozwijający się romans przezwycięża burzliwe tło ich konfliktu. Pośród szalejącej wokół nich anarchii Robin i Jubilee wymykają się na spokojną przejażdżkę łodzią po Wenecji , delektując się chwilą bez troski o swoje dziwaczne okoliczności. Niestety, ich błogość dobiega nagłego końca, gdy wracają do własnej rzeczywistości, obciążeni świadomością tego, czego muszą się na zawsze wyrzec.

Niepowtarzalny urok romansu Robina i Jubilee

Superbohaterska wersja Romea i Julii

Panele komiksowe: Superman, Spider-Man, Wolverine i Wonder Woman powracają do swoich wszechświatów, a Tim Drake Robin i Jubilee opłakują swoją utraconą miłość w Marvel Versus DC #4

Chociaż głównym punktem Marvel Versus DC są niewątpliwie epickie bitwy, romans między Robinem i Jubilee wyłania się jako zaskakująco poruszający wątek poboczny. Nie przyćmiewając głównej narracji, ich związek pozostawia trwały wpływ, wydając się orzeźwiającym interludium, a nie niechcianym objazdem. Zapewnia krótką, ale znaczącą odskocznię od wybuchowej akcji.

Ich historia jest współczesną wersją historii Romea i Julii, osadzoną w świecie, w którym bohaterowie muszą walczyć ze sobą, aby chronić swoją rzeczywistość.

Poza strukturą narracji, sam romans jest rozgrzewający serce — prawdopodobnie najsłodsze doświadczenie, jakie Tim Drake miał w swoim życiu uczuciowym. Prosta natura ich uczucia pozwala czytelnikom na głębokie zaangażowanie bez zbędnych komplikacji. Dwóch młodych bohaterów doświadcza natychmiastowego połączenia, ich uczucia pozostają nietknięte pośród otaczającego chaosu, prezentując kwintesencję dramatycznego napięcia przypominającego opowieści szekspirowskie.

Powrót do romansu Robina i Jubilee w dzisiejszym komiksie

Czy Gail Simone jest gotowa wskrzesić ich historię miłosną?

W przeciwieństwie do tragicznego losu pierwotnych kochanków Szekspira, opowieść Robin i Jubilee kończy się nierozwiązanym bólem. Ich rozstanie jest słodko-gorzkie, ponieważ zachowują wspomnienia miłości, do której być może nigdy nie powrócą. To poruszające zakończenie wzbudza emocje — szczególnie z potencjałem kontynuacji ich opowieści.

Obecnie Gail Simone pisze Jubilee w Uncanny X-Men . Co ciekawe, Simone niedawno wyraziła swoją sympatię do pary Robin i Jubilee w X , co doprowadziło do spekulacji na temat możliwego odrodzenia. Chociaż możemy nie zobaczyć Robina w tytule Marvela w najbliższym czasie, jest możliwe, że Jubilee mogłaby nawiązać do swojego bohaterskiego odpowiednika w ulotnej chwili, w ten sposób ponownie wstrzykując ich romans do ciągłości Marvela i DC Comics .

DC Versus Marvel jest nadal dostępne w wydawnictwie DC Comics, zapraszając nowe pokolenia czytelników do zapoznania się z tym klasycznym crossoverem.

Źródło: Gail Simone

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *