
Przegląd zaplanowanej śmierci Mace’a Windu
- Początkowo przewidywano, że Mace Windu zginie z rąk Boby Fetta.
- Samuel L. Jackson sprzeciwił się temu scenariuszowi, opowiadając się za bardziej godnym wyjściem.
- Powrót Windu wprowadziłby niespójności narracyjne w uniwersum Gwiezdnych Wojen.
Mace Windu, kluczowa postać w uniwersum Gwiezdnych wojen, wywołał wśród fanów rozległą debatę na temat swojego losu ponad dekadę po zakończeniu prequeli. Ostatnie dyskusje podkreśliły, że jego śmierć pierwotnie miała na celu stworzenie bardziej definitywnego wpływu na fabułę.
Jako jedna z najważniejszych franczyz w historii science fiction, Star Wars nadal się rozwija dzięki mnóstwu treści, które eksplorują różne linie czasowe i przygody. Dzięki ekscytacji wokół nadchodzących trylogii wzmocnionej pozytywnymi aktualizacjami od członków obsady, takich jak Daisy Ridley, zainteresowanie ukochanymi postaciami z ery prequeli pozostaje duże. Odnowione uznanie dla prequeli doprowadziło do odrodzenia się teorii i dyskusji fanów, szczególnie dotyczących Mace’a Windu, granego przez Samuela L. Jacksona, którego domniemana śmierć z rąk Imperatora Palpatine’a pozostaje gorącym tematem.
Podczas gdy entuzjaści debatowali nad losem Windu od czasu premiery filmów, ostatnie rewelacje Daniela Logana — który grał młodego Bobę Fetta — dają wgląd w zamierzony wątek postaci. Podczas wydarzenia dla fanów na GalaxyCon Richmond Logan szczegółowo opisał, jak pierwotnie zapisano śmierć Windu.„Powinien się nim zająć, i powinienem to zrobić ja” — zauważył Logan, zauważając, że egzekucja Windu przez Imperatora wydawała się niewystarczająca. Dodał również, że franczyza rozważała pozwolenie Bobie Fettowi, pierwotnie mającemu pomścić swojego ojca, Jango Fetta, na pokonanie Windu w dramatyczny sposób.
Logan namalował żywy obraz tego alternatywnego scenariusza: „Mace miał zamiar zaatakować Bobę tak jak zrobił to z Jango, ale ze względu na wcześniejsze doświadczenia Boby, aktywowałbym swój plecak odrzutowy i strzelił mu prosto w brzuch”.Ta odmiana nie tylko zapewniłaby bardziej kulminacyjne zakończenie dla Windu, ale także eksplorowałaby motywacje Boby Fetta po przedwczesnej śmierci Jango w Ataku klonów.
Kierunek zmienił się jednak dramatycznie z powodu interwencji Samuela L. Jacksona. Logan opowiadał: „Samuel [Jackson] poszedł do biura George’a Lucasa i powiedział, że bycie zabitym przez „punkowego dzieciaka” nie było stosowne dla członka Rady Jedi takiego jak Windu”.Chociaż Logan żartobliwie przyznał się do tej decyzji, żartował z utraconej okazji pojawienia się w serii Marvela jako pocieszenia.
Ostatecznie potencjalny powrót Mace’a Windu do sagi Gwiezdnych Wojen jest mało prawdopodobny, ponieważ stworzyłby znaczące rozbieżności fabularne. Spekulacje na temat jego postaci mogłyby potoczyć się inaczej, gdyby Jackson nie wyraził obaw dotyczących oryginalnego scenariusza. Niemniej jednak wielu fanów może się zgodzić, że dramatyczny upadek w połączeniu z Sith Lightning lepiej oddaje powagę postaci Windu.
Sagę Gwiezdnych Wojen można obejrzeć w formie streamingu na Disney+.
Źródło: Popverse
Dodaj komentarz