
Przegląd
- Hazelight Studios rozważa stworzenie w przyszłości gry dla jednego gracza.
- Choć studio jest znane przede wszystkim z gier nastawionych na współpracę, dyrektor twierdzi, że w najbliższych latach możliwe jest założenie własnej firmy.
Dyrektor Split Fiction Josef Fares niedawno zasugerował, że Hazelight Studios może zapuścić się w sferę gier dla jednego gracza, pomimo ugruntowanej reputacji studia w zakresie gier wieloosobowych. Chociaż nowa gra dla jednego gracza może nie pojawić się w najbliższym czasie, entuzjaści mogą znaleźć pocieszenie w wiedzy, że opcja pozostaje otwarta.
Założone przez Faresa w 2014 roku, Hazelight Studios wyrobiło sobie niszę dzięki trzem udanym grom kooperacyjnym: A Way Out, It Takes Two i najnowszej wersji Split Fiction. Właśnie w tym tygodniu Split Fiction zadebiutowało, zyskując uznanie krytyków, osiągając imponującą średnią ocenę 90 na OpenCritic. W tej grze gracze wcielają się w Mio i Zoe, dwie autorki starające się uciec z wirtualnego krajobrazu ukształtowanego przez ich narracje, współpracując, aby pokonać serię wyzwań.
Reżyser Split Fiction otwarty na przyszłe tytuły dla jednego gracza
Link do YouTube’a
Podczas wywiadu dla Dexerto za pośrednictwem Fall Damage Fares podkreślił, że chociaż kooperacyjna rozgrywka zawsze będzie stanowić centralny element tożsamości Hazelight, studio nie wyklucza możliwości stworzenia doświadczeń dla jednego gracza. Nawiązał do Brothers: A Tale of Two Sons, innego ze swoich wcześniejszych projektów, aby pokazać, że gry dla jednego gracza nadal mogą pasować do odrębnych kreatywnych ram Hazelight.„Tryb dla jednego gracza nie jest niemożliwy dla Hazelight, ale zostanie wykonany w sposób wierny naszemu stylowi” — wyjaśnił Fares.
Chociaż koncepcja gry dla jednego gracza brzmi zachęcająco, jej realizacja wydaje się na razie niepewna.Split Fiction odnotowało znaczący kamień milowy jako pierwsza gra EA, która uzyskała wynik Metacritic 90 lub wyższy od ponad dekady, po Mass Effect 3 w 2012 r. To niezwykłe osiągnięcie sugeruje, że Hazelight Studios może nadal koncentrować się na wzmacnianiu swoich ugruntowanych mocnych stron w rozgrywce kooperacyjnej.





W poprzednim wywiadzie Fares powtórzył również, że Hazelight Studios będzie unikać wprowadzania mikropłatności w swoich tytułach. Biorąc pod uwagę trwające debaty wokół tej funkcji w społeczności graczy, wielu graczy prawdopodobnie doceni zaangażowanie studia w utrzymanie prostego doświadczenia w grach. Fares omówił dalej ostatni wzrost przejęć w sektorze gier, zauważając, że chociaż istnieje zainteresowanie przejęciem Hazelight, nie zamierza sprzedawać studia ani wprowadzać go na giełdę.
Dodaj komentarz ▼