
Odkryj wyjątkową przygodę na południe od północy
Compulsion Games, studio niezależne stojące za We Happy Few, które nie jest powszechnie znane w społeczności Xbox, zostało przejęte przez Microsoft w trakcie fali zakupów w 2018 roku. Po siedmiu latach gracze w końcu mogą zobaczyć nowy projekt Compulsion — wciągającą grę akcji i przygody zatytułowaną South of Midnight.
Podróż do stylowego świata
W tym podglądzie zagłębiam się w moje doświadczenia z grą, nie zdradzając żadnych większych spoilerów fabularnych. Od samego początku South of Midnight zanurzyło mnie w tętniącym życiem świecie pełnym charakterystycznej estetyki, wciągających wizualizacji i skomplikowanych mechanizmów platformowych. Fabuła przedstawiona w tym wczesnym dostępie sprawiła, że chciałem więcej.
Ustawienie sceny
Podczas rozgrywki dołączyłem do protagonistki Hazel, która przemierzała bagienne miasto w poszukiwaniu swojej zaginionej matki. Grając na konsoli Xbox Series X, kolorowe otoczenie naprawdę się wyróżnia. Compulsion Games pomysłowo stworzyło wizualnie urzekające bagna zamieszkane przez starożytne drzewa i podupadłe struktury, które zachęcają do odkrywania. Styl artystyczny czasami przypominał mi słynną serię Ori.
Mechanika walki i rozgrywka
W miarę postępów natknąłem się na pierwszą arenę walki, wymagającą, ale angażującą część gry. System walki jest prosty, ale ekscytujący, z unikaniem i unikalnym systemem magii zwanym „Weaving” stanowiącym podstawę mechaniki. Hazel korzysta ze swoich mocy jako duchowej naprawiaczki, aby poruszać się po otoczeniu i pokonywać mroczne byty pojawiające się w całej krainie.
Wrogowie, z którymi Hazel mierzy się na różnych arenach, są mroczni i atramentowi, a pokonanie każdego z nich wymaga konkretnej strategii. Hazel wykorzystuje Weaving jako broń do walki wręcz, aby manipulować przeciwnikami — strategicznie ich przyciągając, popychając i wiążąc. Ten styl walki zachęca graczy do efektywnego wykorzystania przestrzeni areny, aby uniknąć przytłoczenia przez przeciwników. Czytelne sygnały dźwiękowe i wizualne pomagają graczom idealnie wyczuć uniki; udane uniki zwiększają obrażenia zadawane otaczającym ich wrogom.
Chociaż walka czasami wydaje się chaotyczna, wprowadza różne typy wrogów, takie jak grawerunki skoncentrowane na walce wręcz, atakujących z dystansu i spawnerów generujących raniące muchy. Gracze muszą ostrożnie zarządzać swoim zdrowiem, ponieważ opcje przywracania są ograniczone. Pokonywanie wrogów zapewnia pewną regenerację zdrowia i skraca czasy odnowienia, zapewniając satysfakcjonujące, ale wymagające doświadczenie.

Dostosowywanie poziomu trudności dla wszystkich graczy
Dla tych, którzy wolą bardziej zrelaksowane doświadczenie, South of Midnight oferuje solidny zestaw opcji trudności. Gracze mogą dostosować różne parametry, w tym otrzymane obrażenia i częstotliwość pojawiania się wrogów. Istnieją nawet opcje całkowitej niezniszczalności lub możliwości pomijania sekwencji walki, co jest skierowane do szerszej publiczności. Z drugiej strony, miłośnicy walki mogą zwiększyć poziom trudności, aby zapewnić bardziej intensywne wyzwanie.
Platformówki i łamigłówki
Podczas całej sesji segmenty platformowe zdominowały moje doświadczenie. Na tym etapie Hazel mogła wykonywać podwójne skoki, biegać po ścianach, ślizgać się i wspinać. Gracze mogą śledzić cele, korzystając z przydatnej funkcji nawigacyjnej, chociaż poszukiwanie przedmiotów kolekcjonerskich często sprowadzało mnie z utartych szlaków — te materiały odblokowują nowe umiejętności.
Platformówka była w dużej mierze wyrozumiała, a w tym rozdziale wymagane było minimalne rozwiązywanie zagadek. Wpadnięcie do toksycznej wody po prostu resetuje Hazel do pobliskiego punktu, zachowując płynność gry i zmniejszając frustrację gracza. Jak na platformówkę akcji, South of Midnight zrobiło na mnie wrażenie płynnymi animacjami i responsywnymi elementami sterowania, oferując satysfakcjonujące wrażenia z rozgrywki. Zwinność Hazel i jej płynne przejścia między ruchami dodały grze ogólnego uroku.

Angażująca opowieść i atmosfera
To, co naprawdę mnie urzekło, to mini-narracja w tym poziomie. Nieoczekiwane spotkanie z gigantycznym sumem pozwoliło mi odkryć poruszającą, ale wzruszającą opowieść o dwóch braciach, których życie potoczyło się drastycznie różnymi ścieżkami prowadzącymi do konfliktu. Muzyka, z piękną klasyczną gitarą i szczerym wokalem, uwydatniła te momenty i wzbogaciła głębię atmosfery gry.
Gdy kończyłem grę, byłem pod wrażeniem niezwykłej jakości i kierunku, jaki Compulsion Games osiągnęło w South of Midnight w porównaniu do poprzednich tytułów. Choć gra może nie ma ciężaru hitu „czterech A”, jej wyjątkowa wizja i wciągająca rozgrywka zdecydowanie wzbudziły moje zainteresowanie. Ta gra zapowiada się jako doświadczenie, w którym gracze mogą się zrelaksować i cieszyć się nią w swoim wolnym czasie.
Drobne uwagi i przemyślenia końcowe
Jednym z aspektów, który uznałem za nieco niespójny, było zastosowanie efektów poklatkowych w animacjach. Ten styl przypominający lalkę jest czasami obecny w animacjach postaci i mimice twarzy, kontrastując z bardziej płynnymi animacjami świata. Spójne podejście do wszystkich elementów wizualnych stworzyłoby bardziej spójne doświadczenie, chociaż gracze mają możliwość wyłączenia tego efektu podczas sekwencji.

Informacje o wydajności i wydaniu
Działając płynnie przy 60 FPS na moim Xbox Series X, South of Midnight ma również utrzymać tę liczbę klatek na sekundę na Xbox Series S, choć w rozdzielczości 1080p. Gra ma zostać wydana 8 kwietnia 2025 r.na PC (Steam i Microsoft Store) i Xbox Series X|S, a będzie dostępna w ramach subskrypcji Xbox Game Pass Ultimate i PC Game Pass.
Galeria: Podgląd South of Midnight








Dodaj komentarz