
Zmiana narracji w filmach o Spider-Manie
Sony rozważa znaczącą zmianę w swoim podejściu do historii związanych ze Spider-Manem, decyzja ta być może została podyktowana mieszanymi reakcjami na ostatnie filmy spin-off, w których zabrakło ukochanego pajęczego strzelca. Trwające zmagania tych filmów o znalezienie oddźwięku u widzów mogą sugerować potrzebę ponownej oceny.
Spostrzeżenia dyrektora generalnego Sony
W szczerym wywiadzie dla Los Angeles Times , Tony Vinciquerra, CEO Sony Pictures, otwarcie omówił plany firmy dotyczące przyszłości Spider-Mana. Zauważył: „Myślę, że musimy to przemyśleć, po prostu dlatego, że jest ukąszony przez węża. Jeśli wypuścimy kolejny film, zostanie zniszczony, bez względu na to, jak dobry lub zły jest”. Ta uwaga rodzi pytania o to, czy firma rzeczywiście zajmuje się podstawowymi przyczynami swoich wyzwań kinematograficznych.
Ocena reakcji publiczności
Vinciquerra rozwinął reakcję prasy na film Madame Web , który — pomimo mieszanki chaotycznej zabawy — nie osiągnął uznania krytyków potrzebnego do podniesienia jego rangi. Chociaż niektórzy widzowie docenili aspekty filmu, takie jak kreacja wujka Bena przez Adama Scotta, wykonanie pozostawiało wiele do życzenia. Film uzyskał skromną ocenę publiczności na poziomie 55% na Rotten Tomatoes, co ilustruje rozdźwięk między entuzjazmem publiczności a opiniami krytyków.
„Porozmawiajmy chwilę o Madame Web. Madame Web nie radziło sobie w kinach, ponieważ prasa po prostu je ukrzyżowała. To nie był zły film i świetnie radził sobie na Netfliksie. Z jakiegoś powodu prasa zdecydowała, że nie chce, abyśmy robili te filmy na podstawie Kravena i Madame Web, a krytycy je po prostu zniszczyli” — stwierdził Vinciquerra. „Zrobili to samo z Venomem, ale widzowie pokochali Venoma i sprawili, że Venom stał się ogromnym hitem. To nie są straszne filmy. Zostały po prostu zniszczone przez krytyków w prasie, z jakiegoś powodu”.
Prawdziwe wyzwanie: jakość ponad krytyką
Jako zagorzały fan Spider-Mana, jestem rozczarowany tym, jak Sony stworzyło filmy spin-off. Chociaż osobiście podobały mi się niektóre aspekty tych filmów, jest oczywiste, że nie spełniają standardów wyznaczonych przez udane opowieści o superbohaterach w ostatnich latach. Upór w promowaniu tych filmów jako porównywalnych z lepszymi ofertami o superbohaterach jest niepokojący.
Gdyby filmy takie jak Madame Web zostały wydane w innej epoce, być może obok tytułów z początku lat 2000., takich jak Daredevil , mogłyby zostać cieplej przyjęte. To zagadkowe, że Sony nadal obwinia krytyków, skoro udane adaptacje Spider-Mana z Tomem Hollandem pokazały, że widzowie mają apetyt na wysokiej jakości opowieści. Prawdziwe rozwiązanie leży w tworzeniu lepszych treści, które znajdą oddźwięk zarówno u fanów, jak i krytyków.
Rozwiązywanie dylematu spin-off
Wyzwanie, przed którym stoją te filmy spin-off, jest jasne; często mają problemy z samodzielnym istnieniem bez udziału Spider-Mana. Kiedy studio próbuje wprowadzać innowacje — na przykład dając Kravenowi Łowcy supermoce, odstępstwo od pierwotnej historii postaci — pojawiają się porażki, frustrując w tym procesie zagorzałych fanów.
Skupienie Vinciquerry wydaje się nie na miejscu, jeśli postrzega krytykę jako jedyny powód tych niepowodzeń. Zamiast tego, uznanie opinii i dążenie do tworzenia angażujących filmów sprzyjałoby lepszym relacjom z publicznością. Może być również korzystne zbadanie innych postaci, takich jak Black Cat, które obiecująco zasługują na swój moment w blasku fleszy.
Dodaj komentarz