Plotki głoszą, że Scream 7 będzie zawierał technologię AI, która pozwoli na ponowne wprowadzenie oryginalnych zabójców

Plotki głoszą, że Scream 7 będzie zawierał technologię AI, która pozwoli na ponowne wprowadzenie oryginalnych zabójców

Przegląd Scream 7

  • Scream 7 ma na celu ponowne wprowadzenie kultowych zabójców poprzez zastosowanie zaawansowanej technologii sztucznej inteligencji.
  • Reakcje fanów na kwestię integracji sztucznej inteligencji z wskrzeszaniem postaci z przeszłości są różne.
  • Potencjalne zastosowania sztucznej inteligencji mogą obejmować technologię deepfake i sekwencje retrospektywne z udziałem prawdziwych zabójców.

Twórcy Scream 7 zamierzają wskrzesić niektóre z uwielbianych postaci z bogatej historii serii, wykorzystując w tym celu najnowocześniejszą technologię.

Fascynujący świat krzyku

Jako jedna z najbardziej udanych serii filmów slasherowych, Scream oczarowuje widzów od czasu swojego debiutu w 1996 roku. Pierwsze sześć filmów wprowadziło wielu pamiętnych zabójców, a najnowsza część obiecuje przywrócić dwóch z nich. Jednak rodzi to pytanie, w jaki sposób narracja uwzględni fakt, że te postacie już spotkała śmierć. Według wiarygodnych informacji poufnych odpowiedź leży w sferze sztucznej inteligencji.

Rewelacje poufne i reakcje fanów

MyTimeToShineHello, szanowana postać w branży filmowej, podzieliła się intrygującymi szczegółami na temat nadchodzącego filmu Krzyk 7. Za pośrednictwem posta na X (dawniej Twitter) wskazali, że AI odegra znaczącą rolę w fabule, w szczególności w wskrzeszeniu oryginalnych zabójców: „W Krzyku 7 AI będzie częścią fabuły, aby przywrócić niektórych oryginalnych zabójców”, stwierdzono na Twitterze. To ogłoszenie jest zgodne z wcześniejszymi wiadomościami, że aktorzy Matthew Lillard i Scott Foley mają powrócić, obaj znani z ról zabójców Ghostface. Postać Lillarda, Stu Macher, pojawiła się w znaczącym filmie, wydanym w 1996 roku, podczas gdy Foley wcielił się w Romana Bridgera w Krzyku 3 (2000), znanym z wyjątkowego zabójcy i dramatycznej fabuły rodzinnej. Roman okazał się przyrodnim bratem Sidneya, napędzanym uczuciami zazdrości i porzucenia.

Mieszane uczucia wśród fanów

Ogłoszenie dotyczące wykorzystania AI wywołało różnorodność opinii wśród fanów. Podczas gdy niektórzy byli już świadomi tego innowacyjnego podejścia, inni zostali zaskoczeni.„To popularna teoria. Osobiście mi się nie podoba; wydaje się bezcelowa i efekciarska”, wyraził jeden z fanów na Reddicie. Inny użytkownik zauważył na X, mówiąc: „Słyszałem o przywróceniu niektórych oryginalnych zabójców, ponieważ Matthew Lillard się podpisał, ale nie słyszałem nic o AI”.Te mieszane odczucia rodzą pytania o praktyczne zastosowanie AI w filmie.

Technologia AI, w szczególności możliwości deepfake, pozwalają na realistyczne odtworzenie postaci, co sprawia, że ​​powrót ról Lillarda i Foleya jest prawdopodobny pomimo ich śmierci na ekranie. Jednak niektórzy fani wyrażają sceptycyzm co do tego, czy śmierci postaci były ostateczne. Na przykład niejednoznaczna śmierć Stu Lillarda — ostatnio widzianego zmiażdżonego przez telewizor — pozostawia pole do spekulacji na temat jego rzeczywistego losu.

Innowacyjne możliwości i ostrożne rozważania

Wykorzystanie sztucznej inteligencji przedstawia przełomowe rozwiązanie w celu ożywienia zmarłych postaci, takich jak pierwotni zabójcy w Krzyku. Film mógłby eksplorować pomysłowe zastosowania technologii deepfake, takie jak „zaginione” nagranie ujawniające tajne plany Romana lub odmłodzenie Foleya na potrzeby retrospekcji, aby przedstawić jego możliwą ucieczkę przed śmiercią. Podobnie mogliby pokazać materiał filmowy przedstawiający Stu Lillarda przeżywającego w szpitalu po fatalnym incydencie, gdzie jego śmierć została założona z powodu braku pochówku. Co więcej, istnieje możliwość manipulowania materiałem wideo z monitoringu, aby zasugerować, że Stu nadal żyje, zwiększając tym samym napięcie w stosunku do Sidneya.

Chociaż wykorzystanie AI w ten sposób może zaoferować świeżą perspektywę i nowoczesny zwrot w gatunku horroru, musi być wykonane ostrożnie. Jeśli przedstawienie wskrzeszonych postaci będzie postrzegane jako wymuszone, istnieje ryzyko zniechęcenia widzów i wywołania krytycznych reakcji. Niemniej jednak Mason Gooding zasugerował transformację Ghostface’a w nadchodzącym filmie, twierdząc, że będzie to „najbardziej brutalny, jaki kiedykolwiek był”.

Przyszłość czeka

Premiera filmu Krzyk 7 zaplanowana jest na 27 lutego 2026 roku, a fani z niecierpliwością czekają na to, jak integracja sztucznej inteligencji wpłynie na tę kultową serię.

Źródło: MyTimeToShineHello/X

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *