
Przegląd Scream 7
- W filmie Krzyk 7 powracają ukochane postacie, m.in. Neve Campbell jako Sidney Prescott i Courteney Cox jako Gale Weathers.
- Do obsady dołączyli Matthew Lillard i Scott Foley, którzy powtórzyli swoje role oryginalnego Ghostface’a, Stu Machera i Romana Bridgera z Krzyku 3.
- Nowa część ma na celu poruszenie kontrowersyjnych elementów Scream 3, a jednocześnie pogłębienie fabuły Ghostface’a.
W 2026 roku seria Scream świętuje ważny kamień milowy wraz z premierą Scream 7, zbiegającą się z 30.rocznicą przełomowego oryginalnego filmu Wesa Cravena. Wieloletni współpracownik Kevin Williamson obejmuje stery jako reżyser, co oznacza jego debiut reżyserski w serii po jego rozległym zaangażowaniu jako scenarzysty i producenta. Pomimo pokonania różnych wyzwań produkcyjnych, Scream 7 może pochwalić się gwiazdorską obsadą zarówno doświadczonych, jak i nowych talentów gotowych zmierzyć się z najnowszą inkarnacją Ghostface’a.
Powracające postacie w Scream 7

Po głośnym sporze z Paramount dotyczącym jej wynagrodzenia, Neve Campbell powraca do serii jako Sidney Prescott, gotowa do ponownego powiązania serii z jej początkami. Courteney Cox powtórzy również swoją rolę kultowej dziennikarki Gale Weathers. Inne znane twarze to Mason Gooding, Jasmin Savoy Brown i aktor głosowy Roger L. Jackson. Wraz z powrotem Sidney, która zmaga się ze swoją traumatyczną przeszłością, obsada przywraca również dziedzictwo Krzyku 3.
Scream 7 powraca do Ghostface’a z Scream 3

Nowi aktorzy nadal pojawiają się na pierwszych stronach gazet, szczególnie Matthew Lillard potwierdził swój powrót jako oryginalny Ghostface, Stu Macher, a tuż po nim Scott Foley ogłosił, że powtórzy swoją rolę Romana Bridgera. Popularność Lillarda i utrzymujące się teorie na temat przetrwania Stu przyćmiły długo oczekiwany powrót Foleya. Scream 3, który odbiegał od standardowej formuły serii z wieloma zabójcami, przedstawił Romana jako jedynego mordercę, ujawniając, że był przyrodnim bratem Sidneya, który żywił głęboko zakorzenioną urazę wynikającą z dynamiki ich rodziny.
Ten zwrot akcji nie tylko zszokował widzów, ale także wywołał krytykę ze względu na swoją złożoność. Chociaż Roman osiągnął sukcesy jako filmowiec, jego zemsta przeciwko Sidney przygotowała grunt pod zawiłą fabułę zemsty związaną z przerażającymi rewelacjami na temat ich matki. Podążając za tradycją poprzednich filmów z wieloma zabójcami, Scream 3 skupił się wyłącznie na Romanie, co doprowadziło do podziału, szczególnie z powodu przejścia filmu w stronę nadprzyrodzonego wątku, który został przyjęty mniej przychylnie przez fanów.
Obecne spekulacje sugerują, że obecność Lillarda może wskazywać na rolę Foleya jako postaci w retrospekcji, potencjalnie ponownie łącząc Romana z kultowymi zabójcami Billym i Stu podczas powstawania fabuły. Alternatywnie istnieje możliwość, że Scream 7 może eksperymentować z bardziej nadprzyrodzonymi elementami, być może wskrzeszając kontrowersyjne tematy przedstawione w Scream 3.
Analiza niedociągnięć Scream 3

Pomimo mieszanych recenzji Scream 4, Scream 3 jest powszechnie uznawany za najsłabszą część serii, mając ocenę „zgniły” na Rotten Tomatoes. Ogólna opinia uważa Romana za rozczarowującego antagonistę, głównie z powodu wymuszonej fabuły, która znacznie odbiegała od poprzednich udanych formuł. Co godne uwagi, Scream 3 zaznaczył nieobecność Williamsona na stanowisku scenarzysty, co doprowadziło do krytyki dotyczącej kreatywnych decyzji podejmowanych w trakcie produkcji. Tragiczna strzelanina w Columbine High School wymusiła znaczące ograniczenia dotyczące przemocy, co wpłynęło na ogólny ton i reżyserię filmu.
Plany przywrócenia Lillarda jako ocalałego Stu musiały zostać porzucone, chociaż wcześniej istniały pomysły na włączenie drugiego Ghostface’a, potencjalnie przekształcając Angelinę Tyler w kolejnego zabójcę, co dodałoby warstw do narracji. Ostatecznie ujawnienie Romana jako jedynego Ghostface’a pozostawiło widzów niezadowolonych, pozbawionych napięcia i ekscytacji, które charakteryzowały wcześniejsze części.
Pomimo swoich wad, Scream 3 pozostawił trwałe wpływy, nawiązując do wydarzeń z niego w kolejnych filmach. Scream 4 zawierał odniesienia do fikcyjnego Stab 3, a Scream VI zawierał elementy z historii Romana. Gdy Williamson rozważa powrót Foleya, daje to okazję do wplecenia teorii i nierozwiązanych wątków w bogatszą tkaninę w Scream 7. Bez względu na to, w jakim kierunku pójdzie film, istnieje nadzieja, że ta część zapewni bardziej znaczący wkład Romana Bridgera niż tylko przelotny występ.
Dodaj komentarz