
Wyniki Rosé na listach przebojów wywołują debatę na temat popularności solowej
Ostatnie statystyki list przebojów na MelOn wywołały wśród fanów gorące dyskusje na temat pozycji Rosé jako solowej artystki. Dialog ten został podsycony przede wszystkim przez wątek na forum zatytułowany „Wyniki Rosé są zdecydowanie za niskie od czasu APT.”, gdzie autor oryginalnego posta (OP) udostępnił zrzut ekranu pokazujący rozczarowujące wykonanie piosenek Rosé, „toxic till the end” i „number one girl”.
Fani kwestionują wpływ „APT”.
Komentarz OP podkreślił narastające przekonanie, że Rosé mogła zyskać tymczasową popularność dzięki współpracy z Bruno Marsem przy „APT.”, co sugeruje, że to skojarzenie może przyćmić jej prawdziwą rzeszę fanów i atrakcyjność jako indywidualnej artystki.
W przyciągającym uwagę podpisie OP zauważył: „Ona ma ten wygląd Bruno, ale czy patrząc na to, nie oznacza to, że jej prawdziwe grono fanów i popularność są takie sobie?” Ten komentarz skłonił do dalszego zgłębiania niuansów sukcesu Rosé i zasadności wsparcia ze strony fanów.
Knets omawiają popularność Rose w porównaniu do innych członkiń Blackpink https://t.co/RjNuvS8Ica pic.twitter.com/Qxg184GsYc
— pannchoa (@pannchoa) 20 stycznia 2025 r
Mieszane reakcje fanów
W trakcie tych dyskusji pojawiły się różne opinie. Jeden z internautów zauważył: „Nawet za granicą ludzie mówili, że ma urodę Bruno”, podczas gdy inny odpowiedział: „To dlatego, że nie ma już Bruno”. Te spostrzeżenia podkreślają kontrastujące postrzeganie ciężaru, jaki niosły jej poprzednie współprace.
Zwolennicy współpracy z Bruno Marsem bronili tej decyzji, uznając jej strategiczną rolę w generowaniu emocji poprzedzających debiutancki album Rosé zatytułowany „rosie”. Jeden z użytkowników stwierdził: „To był dobry pomysł, żeby współpraca z Bruno była jej pierwszym singlem, żeby ostatecznie podsycić entuzjazm ludzi wobec jej kolejnego singla i albumu”.
Z drugiej strony, pojawiły się głosy krytyki dotyczące kolejnych wydawnictw, a niektórzy fani twierdzili, że muzyka po „APT” nie zdobyła uznania, stwierdzając: „Ale po „APT” wszystko poszło w dół. Kolejny singiel był nudny, potem cały album też był nudny, a premiera albumu była po prostu totalnym chaosem”.
Wsparcie od oddanych fanów
Pomimo negatywnej reakcji, kilku wielbicieli rzuciło się w obronę Rosé. Jeden z fanów wyraził swoje frustracje, mówiąc: „Mam dość codziennego festiwalu dragów aktywnych grup trzeciej generacji. Wygrywają, szczególnie Rosé”. Inny zwolennik podkreślił: „Nie ma znaczenia. Nadal ta sama piosenkarka i to wiele mówi”, wzmacniając lojalność pośród wahań postrzegania sukcesu.
Dynamiczne dyskusje wokół występu Rosé na listach przebojów ilustrują złożoność kwestii sławy i wsparcia fanów w szybko ewoluującym krajobrazie muzycznym K-popu.
Dodaj komentarz