
Ridley Scott, ceniony reżyser znany ze swojej wszechstronności, niedawno podzielił się swoimi wyjątkowymi doświadczeniami podczas kręcenia filmu wojennego z 2001 r., Black Hawk Down . Jego podróż powrotna do ery rzymskiej z długo oczekiwanym sequelem Gladiator II w 2024 r. znajduje oddźwięk wśród widzów, do tej pory zgromadził imponujące 458 milionów dolarów w światowym box office.
Powrót Scotta do uniwersum Gladiatora podkreśla jego biegłość w poruszaniu się w różnych gatunkach. Znany ze swoich kultowych filmów science fiction, takich jak Obcy , Łowca androidów i Marsjanin , Scott ugruntował swoją pozycję mistrza historycznych eposów dzięki takim dziełom jak Królestwo niebieskie , Ostatni pojedynek i, co znamienne, oryginalny Gladiator .
Pomoc króla Maroka w filmie Black Hawk Down
Wsparcie wojskowe ze strony Pentagonu
Oprócz epickich scen bitewnych Gladiator II odzwierciedla zręczność Scotta w tworzeniu narracji, zarówno starożytnych, jak i współczesnych. Doskonałym przykładem jest Black Hawk Down , który opowiada o bitwie pod Mogadiszu w Somalii w 1993 r., ale został nakręcony w malowniczych krajobrazach Maroka. Ten trzymający w napięciu film przedstawia wstrząsające przeżycie załogi helikoptera Black Hawk po awaryjnym lądowaniu w mieście pełnym silnie uzbrojonych milicjantów.
Wpływ filmu został wzmocniony przez emocjonalne sceny walki i autentyczny sprzęt wojskowy. Scott docenił nieocenioną pomoc, jaką otrzymał od króla Maroka, który odegrał kluczową rolę w zabezpieczeniu niezbędnych zasobów. Wsparcie to obejmowało przekonanie Pentagonu do dostarczenia prawdziwych śmigłowców wojskowych i żołnierzy Army Rangers na potrzeby produkcji. W niedawnym wywiadzie dla GQ Scott opowiedział o tym doświadczeniu:
Musiałem zdobyć Króla Maroka… Więc teraz w Black Hawku mogę powiedzieć „Chcę sprowadzić cztery Black Hawki i cztery Night Birdy”. Ale żeby to zrobić, muszę sprowadzić 125 Rangerów. Wiecie, co to jest Ranger. To ciężka, prawdziwa rzecz. Ponieważ będą ubezpieczeniem dla Black Hawka, a nie mogę pozwolić moim aktorom zjeżdżać na linie; to musi być Ranger, bo jeśli ktoś spadnie, będę miał kłopoty.
I on mówi: „Zrobię to, ale musisz zmusić Pentagon, żeby napisał do mnie notatkę z zaproszeniem do wysłania do mnie, ponieważ witam amerykańską armię i ich urządzenia”. Więc to zrobił. Napisał do Pentagonu, a oni odpowiedzieli: „Okej, jesteśmy gotowi”. Więc wysłał cztery Black Hawki, cztery Night Birdy i 2505 Rangerów.
Rozważania nad rolą króla Maroka w filmie „ Helikopter w ogniu”
Korzyści ze strategicznych połączeń

Współpraca między filmowcami a prawdziwymi siłami zbrojnymi nie jest niczym niezwykłym w produkcji filmów wojennych. Godne uwagi przykłady obejmują zaciąg Francisa Forda Coppoli do filipińskiej armii dla helikopterów w jego przełomowym filmie Apocalypse Now oraz znaczący udział Marynarki Wojennej USA w Top Gun i jego sequelu Top Gun: Maverick . Podczas gdy zaangażowanie prawdziwych sił zbrojnych dodaje filmom autentyczności, często wymaga kompromisów, które mogą prowadzić do krytyki propagandowych przedstawień.
Scott powrócił do Maroka, aby nakręcić swój historyczny epos Królestwo niebieskie w 2005 r., co jeszcze bardziej umocniło znaczenie tego miejsca w jego twórczości. Podczas gdy Black Hawk Down spotkał się z krytyką za swoje historyczne odstępstwa, priorytetem Scotta było stworzenie emocjonalnego doświadczenia, co udało mu się osiągnąć dzięki wykorzystaniu prawdziwego sprzętu wojskowego i zapewnieniu wysokiego szczebla wsparcia dla produkcji filmu. Jego umiejętność negocjowania i wykorzystywania powiązań ilustruje nie tylko jego umiejętności dyplomatyczne, ale także jego zaangażowanie w autentyczne ucieleśnianie intensywności konfliktu zbrojnego.
Więcej szczegółów znajdziesz na stronie GQ .
Dodaj komentarz