
Ostrzeżenie: Zawiera SPOILERY dla Rick and Morty: Maximum Coda! Uniwersum Rick and Morty jest pełne niezapomnianych złoczyńców, z których każdy wnosi swój unikalny styl w różnych odcinkach. Podczas gdy Rick Sanchez i Morty Smith przemierzają multiwersum, często pozostawiają za sobą szlak urażonych jednostek — czy to ludzi, kosmitów, czy demonów. Ostatnio historia jednego konkretnego złoczyńcy została szczegółowo opisana, odsłaniając przerażające powiązanie z Rickiem, które wzbogaca narrację.
W najnowszym komiksie Rick and Morty: Maximum Coda, którego autorem jest Brockton McKinney, a ilustratorem Jarrett Williams, czytelnicy wyruszają w pełną napięcia podróż. Rick i Morty zostają oszukani i biorą udział w koncercie organizowanym przez złoczyńcę Concerto, postać znaną zagorzałym fanom serialu z trzeciego sezonu. To podwodne wydarzenie jest w rzeczywistości sprytnie opracowanym planem Concerto, mającym na celu wyeliminowanie ich poprzez niebezpieczny występ muzyczny. Pomimo podejrzeń Ricka co do intencji Concerto, biorą udział w złowieszczym „koncercie śmierci”, co prowadzi do szokującego ujawnienia prawdziwej tożsamości Concerto i jego głęboko zakorzenionej zemsty na Ricku.





W toczącej się fabule Rick i Morty zmagają się z tajemnicą, dlaczego Concerto ich atakuje. Podczas gdy Concerto snuje opowieść o dawnym znajomym, Morty staje się coraz bardziej zaintrygowany historią złoczyńcy. Ostatecznie Concerto ujawnia swoją wstrząsającą przeszłość: kiedyś był nauczycielem muzyki, niesprawiedliwie skazanym na piekło przez jednego ze swoich uczniów — Ricka Sancheza.
Rick Sanchez: Katalizator męki Concerto
Dziecięce okrucieństwo Ricka niemal doprowadziło do katastrofy

Kiedy Rick był młody, wolał zagłębić się w zakazane sfery czarnej magii niż kontynuować edukację muzyczną. W szokującym akcie okrucieństwa wykorzystał swoje ciemne moce, aby wrzucić Concerto — swojego nauczyciela muzyki — do piekła, tylko dlatego, że chciał uniknąć lekcji gry na fortepianie. Ten incydent nie tylko pokazuje długotrwałą apatyczną naturę Ricka, ale także podkreśla alarmujący poziom okrucieństwa, który zaczął się w latach jego kształtowania.
Ten szczególny akt znaczącej złośliwości miał straszne konsekwencje, niemal kosztując życie Ricka i Morty’ego. Podczas ich pierwszego spotkania z Concerto w „Pickle Rick” z trzeciego sezonu, próbował ich zmiażdżyć, używając potwornej pułapki śmierci w postaci fortepianu. Udało im się uciec dopiero dzięki interwencji Jaguara. Odkrycie, że to niebezpieczeństwo było konsekwencją dziecięcych czynów Ricka, dodaje niepokojącej warstwy do historii Concerto, ilustrując, w jaki sposób przeszłe decyzje Ricka powróciły, by go prześladować.
Opowieść o Concerto: Zmiana w lojalności fanów?
Rick Sanchez: Postać potrzebująca odkupienia

Pomimo niepowodzenia Concerto w wyeliminowaniu Ricka i Morty’ego — co z pewnością zagroziłoby kontynuacji serii — jego historia przedstawia go w pozytywnym świetle, co sprawia, że fani niechętnie kibicują jego zemście. Początkowo zwykły nauczyciel muzyki, Concerto został niesprawiedliwie przemieniony w demona i skazany na cykl udręki wyłącznie z powodu kaprysów Ricka. Ta dysproporcja wywołuje poczucie sprawiedliwości; wielu uważa, że Rick musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności za swoje nieprzejednane czyny.
Chociaż zemsta Concerto nie została zrealizowana — co ostatecznie doprowadziło do jego śmierci z rąk Jaguara — zapewnił sobie spuściznę jako jeden z najbardziej pamiętnych złoczyńców w sadze *Rick i Morty*.Concerto nie tylko był bliski odebrania życia Rickowi i Morty’emu, ale także odgrywał ważną rolę w napisach początkowych sezonu. Wraz z ujawnieniem jego tragicznej przeszłości przeplatającej się z postacią Ricka, Concerto stał się złożonym i przekonującym antagonistą w serii.
Komiks **Rick and Morty: Maximum Coda** jest obecnie dostępny i pozwala fanom lepiej poznać ten fascynujący wszechświat.
Dodaj komentarz