Ulga po anulowaniu remake’u filmu akcji Kurta Russella z 1981 roku, ocena 86% na Rotten Tomatoes

Ulga po anulowaniu remake’u filmu akcji Kurta Russella z 1981 roku, ocena 86% na Rotten Tomatoes

Escape from New York , przełomowy film z 1981 roku wyreżyserowany przez Johna Carpentera, pozostaje moim ulubionym filmem ze względu na genialną przesłankę i kultowego bohatera, Snake’a Plisskena, granego przez Kurta Russella. Fabuła filmu, kręcąca się wokół najniebezpieczniejszego skazańca na świecie, który wyrusza na misję uratowania porwanego prezydenta z dystopijnego Nowego Jorku przekształconego w piekielne więzienie, od dawna fascynuje widzów. Wciągająca opowieść Carpentera, zapadające w pamięć sekwencje i błyskotliwe dialogi zapewniły filmowi status kultowego klasyka.

Jedną z wad filmu jest jego ograniczony budżet, który niestety ograniczył jego potencjał wizualny i pełną realizację zróżnicowanych krajobrazów Nowego Jorku. Oryginalna praca nie zawiera niektórych z najbardziej znanych punktów orientacyjnych miasta, takich jak Central Park czy system metra, co skutkuje nieco ograniczonym doświadczeniem akcji. Zasadniczo remake z dużym budżetem mógłby znacznie rozszerzyć zakres narracji; jednak to przedsięwzięcie od dziesięcioleci tkwi w tym, co można opisać jedynie jako piekło rozwoju.

Remake filmu „Ucieczka z Nowego Jorku”: wątpliwe przedsięwzięcie

Leigh Whannell opowiada o ucieczce z Nowego Jorku: mile widziana ulga

Kurt Russell Ucieczka Z Nowego Jorku

Na przestrzeni lat proponowany remake był świadkiem odejścia różnych reżyserów i aktorów, ostatnim z nich był uznany duet reżyserski Radio Silence. Leigh Whannell, znany ze swojej pracy nad The Invisible Man , również wyraził zainteresowanie, ale niedawno stwierdził, że „to się nie dzieje” w tej chwili, jeśli w ogóle. Biorąc pod uwagę dwie dekady, które minęły bez większego postępu, ta wiadomość jest nieco pocieszająca. Szczerze mówiąc, zakres pomysłów przedstawionych na reboot nigdy nie brzmiał szczególnie kusząco.

Wśród różnych koncepcji znalazła się trylogia wyobrażona przez producenta Joela Silvera, której celem było zagłębienie się w historię tego, jak Snake Plissken stracił oko. Scenariusz Neila Crossa dla reżysera Roberta Rodrigueza przedstawiał Nowy Jork jako błyszczącą utopię przejętą przez terrorystów i drony. Inne wersje przedstawiały nawet Snake’a jako więźnia już odsiadującego karę w mieście, co przybliżało go do tradycyjnego heroicznego archetypu. Co ciekawe, jedna z bardziej obiecujących koncepcji pochodziła od pisarza Kena Nolana ( Helikopter w ogniu ), który zasugerował zaktualizowanie oryginalnego scenariusza, ale wzbogacenie go o bardziej ekstrawaganckie sekwencje akcji.

Esencja ucieczki z Nowego Jorku: Klasyka akcji lat 80.

Niezaprzeczalny wpływ oryginalnej współpracy Johna Carpentera i Kurta Russella

Wąż Plissken
Ucieczka z Nowego Jorku

Escape From New York pozostaje jedną z pięciu kolaboracji Carpentera i Russella. Chociaż moim osobistym faworytem może być The Thing , urok EFNY jest niezaprzeczalny. Wyróżnia się nie efektowną akcją lub efektami specjalnymi, ale przekonującymi postaciami, wciągającym budowaniem świata i atmosferą, która naprawdę rezonuje. Chociaż nowa wersja mogłaby stworzyć widowisko z większymi eksplozjami, mało prawdopodobne jest, aby jakikolwiek aktor mógł uchwycić istotę występu Russella. Remake prawdopodobnie nie odtworzyłby wyjątkowego uroku, który uczynił oryginał tak niezwykłym.

John Carpenter wyobrażał sobie kiedyś trzecią część zatytułowaną Escape from Earth , ale projekt ten ostatecznie odłożono na półkę ze względu na chłodne przyjęcie kontynuacji.

Pamiętne jednowersowe kwestie Plisskena, przejmujący portret opuszczonej metropolii i znakomita obsada drugoplanowa z takimi talentami jak Lee Van Cleef i Harry Dean Stanton przyczyniają się do jego trwałego wpływu. Różne sekwencje pościgów jeszcze bardziej wzbogacają wrażenia. Liczne współczesne filmy czerpały inspirację lub zapożyczały elementy z tego kultowego dzieła, od Suicide Squad po Doomsday i Lockout z 2012 roku — film, w przypadku którego Carpenter nawet skutecznie pozwał o naruszenie praw autorskich. Jednak żadnemu z nich nie udało się uchwycić tej samej magii i chociaż ciekawość bardziej ekstrawaganckiej wersji nie ustaje, zadowalam się ponownym obejrzeniem oryginału.

W dziedzinie rebootów filmowych niewielu może dorównać potencjałowi Leigh Whannell, jeśli chodzi o wniesienie świeżej perspektywy do remake’u Escape From New York . Niemniej jednak z ulgą dowiaduję się, że taki projekt może być już nieaktualny. W końcu świat filmowy z pewnością nie potrzebuje kolejnego rozczarowującego remake’u klasyki Johna Carpentera.

Źródło: ComicBook , Empire

Źródło i obrazy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *